kupiłem dziś markowy komputer HP

Zadzwoniłem do mojego dostawcy, że chciałbym składaka i podałem przybliżone parametry. W odpowiedzi usłyszałem że dziś składaków już się nie robi i oni mają tylko markowe komputery Fujitsu Siemens lub HP-Compaq. Nieco droższe ale jakościowo biją na łeb składaki. Więc taki zamówiłem (HP) Po przywiezieniu do firmy - pierwsze co robię zawsze to rozkręcam i patrzę do środka. A tam dwa duże wentylatory made in China płyta główna made in China Na płycie większość scalaków z rogami jelenia (chyba Radeon) zasilacz made in China nagrywarka DVD made in Taiwan

Więc się zastanawiam - na czym polega ta markowość Na przyklejeniu znaczka HP ?

Leszek

Reply to
Leszek
Loading thread data ...

Markowość polega na tym, że komputer składają większe leszcze niż u nas, ale za to mają ładniejsze nalepki.

Moja ostatnia przygoda z Fujitsu Siemens skończyła się tym, że wyjąłem z niego RAM i procesor i przełożyłem do mojego składaka na markowych podzespołach i mam wreszcie święty spokój.... Żadna instalacja Linuxa na tym czymś nie chciała działać, a jak już się jakoś jedną udało uruchomić to by odpalić windows trzeba było zmieniać opcje w biosie.

A twój dostawca ma po prostu większy procent od HP niż na częściach no i nie musi trzymać serwisanta.

Reply to
Andrzej W.

Przecierz sam napisales ze "roGi Jelenia"

Reply to
MT

Na tym ze wiatraczek sie zatnie po 3 latach a nie po pol roku, bo HP taki zamowilo. Na tym ze pamiec nie jest taka jaka sie dzis trafila, tylko taka sama jak w milionie innych sztuk. Moze takim ze pamiec ma kontrole parzystosci albo nawet ECC, bo ktos nie poskapil 9-tego bitu. Ze nagrywarka jest z Taiwanu.

Ze sprzet w tej konfiguracji przeszedl badania EMC.

A moze sie myle i nawet HP juz dzis takie nie jest :-) Np sprzedal swoej dwie literki jakiejsc chinskiej firmie.

Inna sprawa ze wiekszosc skladakow dzialala mi calkiem poprawnie, a z tymi "markowymi" zawsze przy rozbudowie byly klopoty :-)

J.

Reply to
J.F.

I lepszą reklamę. Bo Chińczyk nie reklamuje sie w TVP że jego komputery są najlepsze.

Ale gdybym był szefem HP, to by mi było troche wstyd klękać przed Chińczykiem i zamawiać cały wagon płyt głównych, czy dysków twardych, sprytnie sie przy tym targując o cenę - firma renomowana powinna sama projektować takie rzeczy i dyktować kierunki rozwoju, a nie patrzeć co wymyslili w Chinach i to kupować. Tego typu działanie spowoduje że za kilka lat ceny będą dyktowali Chińczycy kierunki rozwoju, standardy - również. Już w tej chwili widzę że PDFy do scalaków produkowanych przez Chinskie firmy są ukrywane, w ogóle ich nie ma lub trzeba znać chasło aby plik otworzyć - oznacza to że oni są JUŻ górą, a my możemy ich ewentualnie prosić o pomoc i liczyć na zmiłowanie

leszek

Reply to
Leszek

Witam,

Dnia 9.01.08 (środa), 'J.F.' napisał(a):

Kiedyś jeszcze w markowym kable były ładnie poukładane i m.in. nie blokowały przepływu powietrza. :) Ale dzisiaj już nie ma w komputerze szerokich taśm...

Reply to
Dykus

To znak Radeona - firma Chińska

Leszek

Reply to
Leszek

Leszek pisze:

Znak bestii. Albo trzecie wcielenie nieśmiertelnej firmy produkującej śmiertelne zasilacze Deer ;]

Reply to
BartekK

Leszek pisze:

A nie Realtek?

Reply to
Filip Ozimek

A jestes pewien ze nie jest odwrotnie ? To Chinczyk przychodzi do dyrektora HP [tez Chinczyka :-)]

A jestes pewien ze nie zaprojektowali ?

A tu juz sie zrobil maly dramat .. kto obecnie czuwa nad "linia rozwojowa" ? IBM juz nie ..

Jeszcze nie calkiem - jeszcze ciagle mozna sobie cos samemu zaprojektowac zlecic wykonanie scalaka w Malezji, Filipinach itp.

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

Markowych się nie rozbudowuje, tylko po 2-3 latach wyrzuca i kupuje nowe. W dużej firmie użytkującej tysiące komputerów nikt nie będzie się bawić w dokładanie pamięci i wymianę dysków, bo to powoduje chaos i zwiększa TCO.

T.

Reply to
Tomasz Finke

1.Normalne, wszystkie duz.e firmy robia; u Chin'czyka.
  1. Popatrz na wykonanie i rozplanowanie, to nie sk?adak, w Fujitsu Simens które kupowali·s'my a mys'le; z.e HP podobnie jest np jeden duz.y wentylator który obs?uguje wne;trze i procesor, w sk?adakach masz ggo na procku i tyle, wne;trze tylko wentylowane przez zasilacz. Poza tym komfort rozbierania bez s'rubokre;ta, karty, dyski itp.
  2. Bezawaryjnos'c', w mojej firmie kupujemy s'rednio po sto kompów rocznie i wymienniamy, by?y róz.ne, sk?adaki typu optimus, adax i firmowe. przy firmowych procent uszkodzen' wychodzi 5 do 7% przy sk?a;dakach by?y serie z.e by?o i 90% uszkodzen' w cia;gu 3 lat (typowy okres gwarancji).
Reply to
JanuszK

Czasy takie ze w zasadzie tak.

Choc dyski moga sie szybciej zapelnic :-)

J.

Reply to
J.F.

swego czasu Compaq Polska sprzedawał "model" Prosignia 316S

- najtańsza obudowa tower

- jakiś zasilacz noname

- płyta główna ECS z wgranym do biosu pełnoekranowym logo COMPAQ (nie zalecali upgrade biosu bo logo zniknie i będzie AWARD)

- HDD jaki ? oczywiście Maxtor.

na wszystkich elementach nalepki replace with Compaq sp m,3jb67l3mnb67

zasilacze były tak dobrane do płyt głównych że nie zawsze startowały tylko beeper nadawał morsem trzeba było wyłączyć z kontaktu wcisnąć power on (rozładowywało to kondensatory) potem włączyć wtyczkę i już można było "normalnie" bootować maszynę.

Nader częste zawieszanie systemu zmusiło nas do szukania przyczyny rozwiązanie : wyłączyć wykrywanie taktowania pamięci i ustawić ręcznie zaniżone. Pomogło.

do kompletu były monitory CRT które po 1 roku straciły ostrośc plamki do tego stopnia że nie dało się czytać podpisów pod ikonami na pulpicie i trzeba było podregulowywać napięcie siatki kineskopu.

Każda poróba zadzonienia do serisu compaqa w Warszawie i podaniu tego magicznego symbolu Prosignia 316S powodowała głuchą ciszę po drugiej stronie słuchawki i próbę wyjaśnienia że nie ma takiego modelu. a google coś znajduje :)

formatting link
compaqa to był temat jak trup w szafie który co chwila wypadał z łoskotem.

Nawet markowi producenci na niektóre rynki pozwalają sobie na robienie jaj z klienta

Reply to
rrrrrrrrrrr

Leszek napisał(a): [ciap] > Więc się zastanawiam - na czym polega ta markowość > Na przyklejeniu znaczka HP ? >

mój brat kiedyś kupił urządzenie niechińskie i powiedzmy średniej marki. Kiedy po tygodniu nawaliło usłyszał od sprzedawcy "noooo... to chu.....wo". I tyle. Markowość moim zdaniem nie ma obecnie wiele wspólnego z krajem pochodzenia bo i tak wszystko jest z Chin. Jednak dobra marka to większe szanse że w razie czego wymienią na nową sztukę, choć niestety równie markową :-)

Andrzej Kamieniecki

Reply to
Andrzej Kamieniecki

O Kolumbie Krzysztofie!

zyga

Reply to
Zygmunt M. Zarzecki

J.F. pisze:

Typowy dysk ma dzisiaj przynajmniej 120 GB i firmowymi danymi nijak go nie zapełnisz (dotyczy 90% użytkowników), a diwiksy niech sobie trzymają gdzie indziej. :-) Zresztą ważne dane powinny być zapisywane na serwerach, bo to bezpieczniejsze.

T.

Reply to
Tomasz Finke

Użytkownik "Leszek" snipped-for-privacy@spam.pl napisał w wiadomości news:fm3ba6$2te$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Na reklamie :), warunkach gwarancji i poziomie obsługi serwisowej.

Do firmy kupiłem markowe komputery z długą gwarancją i nie mam problemu z naprawami. Serwis jest tak szybki, że dowolne uszkodzenie, które wystąpiło w komputerze w dowolnym zakątku Polski jest naprawiane w następnym dniu roboczym (łącznie z dojazdem serwisanta do komputera).

yabba

Reply to
yabba

BartekK pisze:

Eeee tam.., znak graficzny 'odbiorcy koncowego'.. ;) Kristo

Reply to
HaMMeR

Ale teraz modne jakies prezentacje mutimedialne :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.