Dyski są obecnie drogie - gdyby kurs walut zjechał niżej byłoby taniej. Natomiast wpływ zmiany producentów był widoczny wtedy gdy zaczęły się kończyć zapasy dysków samsunga, a nowe zakupy robili dystrybutorzy już u Seagate'a. Chodziło mi o to, że wtedy konkurowało ze sobą więcej firm - większa różnica była w gwarancji bo wtedy wszyscy jak jeden mąż zrobili roczne gwarancje na dyski.
użytkownik Sebastian Biały napisał:
Coś tam o tym pisali, ale jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić. Ogarniam tylko budowę tradycyjnego HDD.
Nawet jak jeden sektor będzie rozsiany, to i tak zostanie zarżnięty. Wątpię by włożyli tam jakieś super algorytmy eliminujące złe sektory.
Windows samodzielnie nie eliminuje złych sektorów. Do takich wniosków doszedłem jak próbowałem ostatnio reanimować hdd, tam niektóre sektory były odczytywane po 500ms. Powinni coś wymyślić żeby takie dane z czasem odczytu np. powyżej 100ms były przenoszone w inne miejsca automatycznie.
Dnia Sun, 29 Jan 2017 14:50:31 +0100, w systemie siła 'PO/EU
Nie wiem skad ta wiedza ... ale samsung byc moze ocenil wlasne mozliwosci technologii ... i stwierdzil, ze HDD nie maja przyszlosci :-)
J.
Nie ma zwiazku z SSD, po drodze jest utajniona abstrakcja która relokuje sektory w sposób niewidoczny dla OS.
Nie. W czystej teorii z punktu widzenia SSD liczy się tylko i wyłacznie całkowita ilośc zapisanych sektorów. Nie ma znaczenia czy w kółko ten sam czy kazdy inny. Dyska rozloży równiomiernie. Mozna go w teorii zarżnąć tylko przez *ilość* danych a nie przez sposob zapisu.
Nie ma złych sektorów widocznych dla klienta. Jeśli nawet jakiś się trafi to dostaje zastepczy z puli. Jak sie pula skończy to dysk jest do kosza. Nie wiemy oficjalnie jak to działa bo jest to tajne.
Dyski ssd pracują już wiele lat u ludzi i specjalnie gorzej niż z mechanicznymi w zastosowaniach domowych nie jest. W przypadku jednak bezustannego zapisywania terabajtów dziennie non-stop potrafią padać po miesiącach.
Samsung był głównie obecny na rynku konsumenckim. Nie miał silnego zaplecza dysków klasy enterprise. Firmy, które przetrwały mają mocną pozycję w tym sektorze i duży zbyt u dużych graczy oferujących chmury i inne. Samsung raczej nie ocenił, że hdd nie ma przyszłości jako taki, ale że jego sektor wkrótce zaleją dyski SDD. I chyba się nie mylił..
...i oczywiście Samsung jest od lat bardzo dobry we wszelkiego rodzaju pamięciach, w tym takich wykorzystywanych w SDD. Wybór chyba był dla niego oczywisty...
Czyli drogie są bo dolar stoi wysoko a nie dlatego że mało kto je produkuje.
Generalnie rzecz biorąc chyba popyt na dyski magnetyczne do zastosowań w komputerach osobistych znacznie spada wraz z przełaczaniem się desktopów i laptopów na dyski SSD. Producenci nastawiają się na dyski do zastosowań profesjonalnych. Na rynku detalicznym masz do czynienia już chyba z niedobitkami, pozostałościami z poprzedniej ery i stąd wrażenie że są "drogie".
tak, pisałem to o okresie kilku lat wstecz kiedy przejęcie nastąpiło:)
zdziwiłbyś się. jeszcze 'trochę' zajmie czasu, zanim producenci komputerów będą montować SSD. SSD jest niemarketingowe (pojemność słabo wygląda względem hdd), wstrząsoodporne ale za to bardzo padliwe.
Poza tym jeszcze bardzo bardzo długo HDD będą na rynku i prawdę powiedziawszy nie widzę ich kresu w zasięgu wzroku. SSD pojemności 1TB kosztują straszne pieniądze, a gdzie do dysków 6TB?
doświadczenia. Potwierdzam. Do tej pory boleję nad przejęciem samsunga przez seagate...
Otoz to - czyli HDD nie maja przyszlosci :-)
A Samsung robi pamieci - to dobrze wie co sie pardziej oplaca :-)
J.
AlexY snipped-for-privacy@irc.pl napisał(a):
Nie chodzi przecież o skróty, tylko używanie ich tam, gdzie nie ma to sensu. Zwykle używane są z sensem, w tytule tego wątku - nie.
pod warunkiem, ze mamy rzeczywiscie rownomierne rozkladanie. A wyobrazam to sobie tylko dysponujac mala, nieulotna pamiecia o duzej zywotnosci - zeby zapisywac gdzie rzeczywiste dane sa.
No i kwestia zajecia danych - powiedzmy ze zapisze 90% dysku w miare stalymi danymi, 10% jest na dane biezace ... i szybko sie zuzywa.
Gdyby kontroler potrafil wziac taki malo zuzyty sektor, przepisac dane do zuzytego, a oryginalny uzywac na biezaco ... troche skomplikowane mi sie to wydaje. Ale ... takie odswiezanie starych zapisow dobrze by im zrobilo.
Takie zastepowanie bylo i w HD.
Ja mialem jeden, sie zepsul szybko, teraz unikam.
A dysk ... ma byc duzy :-)
J.
Grzegorz Niemirowski pisze:
Moje podejście jest takie że dopóki mogę to zdekodować bez zbytniego zastanawiania się to jest ok. Złe?
W dniu 30.01.2017 o 01:32, AlexY pisze:
No to teraz wyobraź sobie, że ktoś szuka odpowiedzi na podobne pytanie i nie znajduje tematu, bo wyszukiwarka nie ogarnia, że "f-my" znaczy "firmy".
Użytkownik "wO.ôhoo!" snipped-for-privacy@gmail.com napisał w wiadomości news:588ea62d$0$15207$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
A różnica jest zaledwie jednego znaku, bo tu ucinamy dwa, ale dodajemy jeden inny. ("f-ma" to cztery znaki, "firma" to pięć znaków, IMHO nie opyla się).
W dniu 2017-01-29 o 18:24, sirapacz pisze:
A co z dyskami IBM wykupionymi przez Hitachi ?? Do macierzy EMC nadal są dostarczane
a hitachi nie jest kupione przez toshibe przypadkiem?
HITACHI zostalo sprzedane toshibie i wdc
W dniu 2017-01-30 o 11:53, sirapacz pisze:
Teraz jest HGST (byłe Hitachi):
Użytkownik "JaceK" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:588e4b45$0$65008$b1db1813$ snipped-for-privacy@news.astraweb.com...
I sprzedal biznes dyskowy jak jeszcze byl cos warty :)
Co to za technologia Vertical NAND 32 a nawet 48 warstwowa ?
Potrafia zrobic 32 komorki pamieci jedna nad druga ?
J.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.