Dlaczego izopropanol a nie etanol?

wtorek, 13 grudnia 2022 o 09:01:01 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):

Napij się yo się przekonasz. Tzn. lepiej tego nie rób, skoro nie wiesz.

Myslisz, ze to dlatego?

Moze po prostu mniej agresywny jest ?

Mialem ja kiedys telefon Siemens C35. I wpadl do wody na urlopie. Nie majac narzedzi - wyciagnalem baterie i zalalem spirytusem.

Po tygodniu wysuszylem (ech te czasy, gdy czlowiek mogl tydzien bez telefonu przezyc) i telefon zadziala ... ale "szybka" zmatowiala. Polerka dala rade, ale etanol widac za mocny. Izopropanolu nie probowalem.

J.

W dniu 13.12.2022 o 09:00, ąćęłńóśźż pisze:

Na etanol jest akcyza. Nie widzę innego powodu.

P.P.

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Kiedyś jeden z pracowników technicznych Instytutu MGieł i Wiatrów wspominał, jak to do przemywania falowodów w radarach meteorologicznych był przydział czterech butelek spiritusu z Polmosu raz na kwartał. Bo falowody były cztery. Według instrukcji do każdego falowodu należało wlać zawartość jednej butelki, pochluptać kilka razy i wylać. Taki radar jest cały osłonięty, falowody w zasadzie nie brudzą się wcale. Nikt nie powie, że fucha izopropanolowego serwisanta radarów jest równie fajna.

Pamiętasz, ole czystego spirytusu potrzeba na czyszczenie głowic przewijaka SeeChecka? Absolutnie nie mógł byc denaturat, bo był za słabą łapówką ;)

W dniu 13.12.2022 o 12:35, alojzy nieborak pisze: [...]

Pytanie, czym skażonego. Na przykład Bitrex to czwartorzędowa sól amoniowa, przewodzi prąd.

P.P.

wtorek, 13 grudnia 2022 o 12:43:00 UTC+1 Paweł Pawłowicz napisał(a):

Ten bitrex to dodają do dykty? Słyszałem, że za "skażony etanol" uznaje się też taki z dolewką izopropanolu - tylko nie wiem ile %. Izopropanol chyba w smaku podobny, a jak nawet nie, to chyba nie aż tak niedobry?

O, te płyny do czyszczenia rąk to miały chyba etanol "skażony", czyli pewnie bez akcyzy czy też z mniejszą, właśnie izopropanolem.

Inna sprawa że przez te ostatnie lata covidowe (firefox chce wstawić chinoidowe - co to w ogóle znaczy?) wszyscy chodzili nawaleni tym alkoholem od płynów do dezynfekcji łap - i to tak długotrwałej izopropanolem właśnie, więc właściwie permanentnie (jak to na wakacjach niektórzy - "ja tylko nieco dolewam codziennie, właściwie nie trzeźwieję" - no i potem "o, dobrze, że już szkoła, nie mogę więcej pić"), przez co akceptowali wszystkie te pierdoły.

Teraz się skończyło i nikt nawet nie piśnie o "obostrzeniach", oczywiście mogą się tłumaczyć tym, że są szczepionki. Nie chodzi o to, że nie były słuszne, tylko że były bezprawne.

W ogóle jakaś nowa moda - skończyły się psikacze, teraz praktycznie wszędzie są takie żele. Lepsze to, czy menele podstawiały ryja i wypijały psikacze? ;>

wtorek, 13 grudnia 2022 o 12:18:58 UTC+1 Jarosław Sokołowski napisał(a):

Kolega opowiadał, że był przed studiami na "praktykach robotniczych" w Róży Luksemburg, no i robotnicy zrobili mu kawał - przyszedł młody byku (ponad 190cm), to zobaczymy, jaki jest mocny. Posadzili go na stanowisku przemywania lamp izopropanolem, oczywiście rękawic żadnych, norma 15 minut. Całe szczęście że po 40 minutach napatoczył się jakiś kierownik, roboli zjebał a kolegę wysłał do domu, żeby odespał...

Pan Dawid Rutkowski napisał:

Przymiotnik utworzony od chinonów. Ale mniejsza o to, chciałem tylko przy okazji polecić dodatek LanguageTool do Firefoksa. To nie jest tylko prosty poprawiacz słownikowy, jak hunspel wbudowany do Firefoksa, ale dojrzały korektor językowy. Potrafi odróżnić "ze" i "że" z zależności od kontekstu, wytknąć braki przecinkowe itp. Za to pisania na newsy z Firefoksa nie polecam -- bo to jednak wieśniactwo jest.

Coś podobnego mi się obiło o uszy. Gdy robiłem w chemii budowlanej to mieliśmy w ofercie firmowy "50/50" (cena z kosmosu jak to za firmowe zajzajery) wg składu mieszanka pół na pół izopropanolu z acetonem, już do końca nie pamiętam czy do przemywania i czyszczenia po piance PU czy po silikonach, a może i po jednym i po drugim. Był i w butelkach, i w aerozolu pod ciśnieniem (takie aerozole z gwintem pod pistolet wielorazowy do pianki do jego przemywania po użyciu są obecnie popularne).

BTW nigdy nie wiem czym się różni aceton od rozcieńczalnika nitro - w sklepie potrafią stać obok siebie i jeden i drugi i to od tego samego producenta.

-----

Jest lista dopuszczalnych skażalników do etanolu. O ile pamietam to jest tam i izopropanol i aceton.

Ale niedawno przeciez afera byla, jak ludzie umierali, i bylo podejrzenie, ze to po denaturacie, jakos zle skazonym. Tzn szkodliwie.

Tez nie wiem, ale to co innego.

J.

Strzelam, że aceton rozrywa jakieś łańcuchy, a rozcieńczalnik nie ;-).

-----

wtorek, 13 grudnia 2022 o 14:40:10 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):

Do odkażania, w tym ranek, używam (tzn. używałem wiele lat, ale się skończył) izopropanolu w sprayu. Na psikawce napisane "alkohol izopropylowy" "elektronik-universal-reiniger" "all-round cleaner for electronics" Momentalnie się wszystko goi. Inna sprawa, czy to nie ma jakichś długofalowych skutków ubocznych - czyli w co się za kilka lat zmienię?

W dniu 13.12.2022 o 15:25, Dawid Rutkowski pisze:

Kupiony w aptece preparat odkażający Tribactic to właśnie izopropanol.

Paweł

W dniu 13.12.2022 o 14:28, Dawid Rutkowski pisze: [...]

Od audiofila kupiłem uszkodzone kolumny głośnikowe. Audiofil okleił je jakimś kleistym gównem, które miało poprawiać brzmienie. Wyglądało to ohydnie, próbowałem więc zmyć. Niestety, porządne rozpuszczalniki uszkadzały lakier (sprawdzałem na spodach kolumn). Pozostało więc zmywanie izopropanolem. Szło to słabo, trwało długo, zużyłem ponad litr i-propanolu. Kac po tej zabawie był potężny. Tak nawiasem: audiofil stosował procedurę wygrzewania kolumn. Polega ona na tym, że podłącza się różowy szum, nastawia wzmacniacz na max, owija kolumny kołdrą i wychodzi z domu na kilka godzin. Pomylił mu się kolor szumu, podłączył biały...

Paweł

Trujący to chyba metanol a nie etanol...

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Powinny mu się przy takim niekolorowym grzaniu spalić głośniki wysokotonowe. Zgadłem?

Jarek

wtorek, 13 grudnia 2022 o 16:18:51 UTC+1 Jarosław Sokołowski napisał(a):

A co tu zgadywać, jak się ma internet to można sprawdzić, czym się różni szum biały od białego.

wtorek, 13 grudnia 2022 o 16:08:17 UTC+1 Marek napisał(a):

Jakby był trujący to o piciu bym nie pisał, kto wie, kto to przeczyta? Za to metabolizuje się o wiele wolniej. Hmm, może rzeczywiście nie powinienem pisać o piciu, bo choć nie wiem, czy balonik po izoproponalu wskaże, to o wypadek może być łatwo, jak ktoś potem będzie prowadził albo i przez ulicę przechodził...