Czy jest na pokładzie jakiś elektryk?

Ja uważam, że wszelkie połączenia kabli w instalacji w mieszkaniu powinny być w jakoś dostępnym miejscu (nie powinny być po prostu zatynkowane). Czy moje przypuszczenie znajduje potwierdzenie w jakichś przepisach/normach? Jeśli tak to gdzie to jest konkretnie zapisane?

Znaleźliśmy firmę (wykończenie mieszkania) o dobrych referencjach. Właściciel wydaje się bardzo 'do rzeczy'. Robotą zarządza jakiś inny gość (nie wiem, czy pracownik, czy osobna firma - podwykonawca), a fizycznie robi słabo mówiący po polsku Iwan z kolegami. Komunikacja przypomina głuchy telefon. W pierwszym podejściu na 100% zatynkowali mi złącze w kablu siły. Poprawić mieli z innego powodu (głuchotelefonowatego). Poprawili. Dziś w nocy przyszło mi do głowy, że możliwe, że teraz zatynkowane są dwa połączenia (jeśli kogoś interesuje cała historia to opiszę, ale na razie się samocenzuruję). Jak będę na miejscu (po 20-tym) to widząc co wystaje ze ściany będę mógł:

- albo mieć pewność, że co najmniej jedno złącze jest zatynkowane,

- albo wiedzieć jedynie 'na dwoje babka wróżyła'. Zanim tam będę chciałbym wiedzieć czy takie rozwiązanie w ogóle jest dopuszczalne.

Nie podoba mi się wizja zatynkowanych złącz szczególnie w kablach 'siły', ale na razie mam jedynie podejrzenie. P.G.

Reply to
Piotr Gałka
Loading thread data ...

W dniu 2023-05-08 o 12:13, Piotr Gałka pisze:

Po co ci normy? Płacisz, wymagasz, masz kaprys aby były w puszkach (bo tak się robi) a nie zatynkowane i tak ma być zrobione. Koniec, kropka.

Reply to
Janusz

Przychodzi żona i mowi - co to za fuszerka, co to za kółka, miało być biało i gładko :-)

Jak sie te puszki, tzn głownie pod gniazdka i wyłaczniki robi?

Najpierw sie wielką wiertarką dziury wierci lub wykuwa, potem trzeba kable rozprowadzic - po murze, albo w kanałach ... i co dalej? Osadza sie puszki i tynkuje do wysokosci puszek, zaslepki wklada a potem odkuwa, czy najpierw sie tynkuje, a potem puszki obsadza?

J.

Reply to
J.F

W dniu Mon, 8 May 2023 13:03:26 +0200, użytkownik J.F napisał:

Ilekroć coś robiłem na nowych budowach, tak się zawsze robiło. Sztuka polegała na tym żeby zgadnąć ile tynkarz tynku narzuci :)

Reply to
Jacek

O ile pamietam, to widzialem kilka nowych i puszki byly spasowane z tynkiem dosc dobrze. Moze tynkarz do wysokosci zaslepki narzucał.

J.

Reply to
J.F

W dniu 2023-05-08 o 12:39, Janusz pisze:

Mimo wielu lat na karku nie nauczyłem się jeszcze takiego podejścia. Na razie nie wiedzą, że mam taki kaprys, bo nawet mi do głowy nie przyszło, że ktoś może robić to inaczej i nic na ten temat nie mówiłem. Czyli można przyjąć w domyśle, że zdałem się na ich decyzje. A jak powiem, to i tak mogą zrobić pozory tak, że nie będę wiedział, czy tam jest zatynkowane złącze czy nie.

Była sobie normalnie wyprowadzona 'siła'. Tam ma być indukcja. Przesłałem rysunek całej kuchni i chciałem, aby mi gość jedną fazę 'siły' przeniósł na drugą stronę kuchni bo tam będzie piekarnik. A gość: "To ja Panu wszystkie 3 fazy tam doprowadzę." Się zgodziłem. Mieli to zrobić pod podłogą. Jak miałem okazję być na miejscu (wykańczanie zdalne - 300km od domu) to się okazało, że po drugiej stronie kabel wystaje ale tam gdzie był oryginalnie i gdzie ma być indukcja go zatynkowali (czyli tam musieli zrobić złącze). Gość przyznał, że źle to im przekazał i że poprawią. No i muszę zobaczyć jak poprawili. Z rozmowy wynikało, że nie łączyli tego tam gdzie było oryginalnie wyprowadzenie siły tylko zawinęli ten kabel w dół i połączyli gdzieś blisko podłogi. No i teraz są co najmniej dwie możliwości poprawiania.

1.Zrobili tak jak uważam, że powinni, ale to wymagało by rozkuwania też po drugiej stronie bo tam kabel też zatynkowany. 2.Nie chciało im się rozkuwać i podpięli gdzieś w okolicy już istniejącego połączenia i wyprowadzili to tam, gdzie było wcześniej.

Dziś mi po prostu przyszło do głowy, że nie chciało im się więcej rozkuwać niż koniecznie trzeba i zrobili 2. A może niesłusznie ich podejrzewam.

Zapytałem między innymi po to aby ustalić, czy jest uzasadnione mienie przeze mnie takiego kaprysu. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 08.05.2023 o 12:13, Piotr Gałka pisze:

Już Ci napisali, nie potrzebny paragraf, potrzebny dostęp serwisowy. Jak się komuś puszki nie podobają, jest jeszcze system bezpuszkowy, albo podłączanie *każdego* punktu odbiorczego bezpośrednio do rozdzielni, osobnym, ciągłym kablem.

Reply to
PeJot

Taaa ... znajoma ma nowe mieszkanie ... wszystkie swiatla sufitowe na jednym obwodzie.

J.

Reply to
J.F

U mnie też tak było, 1 obwód oświetleniowy dało się podzielić na 3 obwody na 3 fazach. Ale jakoś nie widzę wielkich plusów dodatnich :)

Ale widziałem już instalacje na bogato: tyle RCBO ile gniazdek.

Reply to
PeJot

Wspolczesna moc oswietlenia taka, ze faktycznie nie widzę sensu dzielenia. Tylko sie troche zdziwiłem, jak odkrecilem jedną śrubke w wyłączniku i wszedzie swiatlo zgaslo. Jakos tak było im wygodniej do tego jednego wyłącznika kolejne podpiąc.

Po prawdzie to troche wk* jak zewrzesz zerowy z PE i wszystko gasnie.

Chyba, ze to szpital - tam takie efekty bardzo niepożądane.

J.

Reply to
J.F

Tylko czekam na pojawienie się przewodów Cu 0.5 mm^2 albo Fe z przeznaczeniem do obwodów oświetleniowych.

Reply to
PeJot

W dniu 08.05.2023 o 16:54, J.F pisze: [...]

W szpitalach nie stosuje się zasilania typu faza - zero - PE. Tam jest instalacja izolowana (środek gwiazdy transformatora wisi w powietrzu).

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu .05.2023 o 17:03 PeJot snipped-for-privacy@nigdzie.pl pisze:

Minimalny przekrój przewodu kładzionego na stałe to 1,5mm2 Uczą tego na każdym szkoleniu.

TG

Reply to
Tomasz Gorbaczuk

W dniu .05.2023 o 12:13 Piotr Gałka snipped-for-privacy@cutthismicromade.pl pisze:

Nie można łączyć zatynkowanych przewodów poza puszkami. Połączenia muszą być w puszkach, które "nie powinny" być przykryte tynkiem. Z praktyki, jak nie chcesz mieć puszek to zrób zdjęcia przed zatynkowaniem (jak są zatynkowane to zdrap z nich teraz tynk) - zdjęcia wydrukuj i umieść razem z papierami od hipoteki/notariusza :-) W razie W będą "pod ręką" Jak złącze jest zatynkowane bez puszki to zrób w tym miejscu puszkę, zrób zdjęcia i zatynkuj jak puszka mocno przeszkadza.

TG

Reply to
Tomasz Gorbaczuk

W dniu 08.05.2023 o 18:08, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Uczą, owszem. A jakie jest uzasadnienie ? Wytrzymałość mechaniczna. No to 0.5 mm^2 Fe względnie Fe/Cu powinno być w obwodach oświetleniowych OK.

Reply to
PeJot

W dniu .05.2023 o 18:45 PeJot snipped-for-privacy@nigdzie.pl pisze:

Wyguglaj SWZ i impedancję pętli zwarcia.

TG

Reply to
Tomasz Gorbaczuk

in <news:u3ahut$f0g$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net>

user Piotr Gałka pisze tak:

w nowy może ale w starym ludzie chcą sztukować ze względu na koszty.

To źle wróży ale nocusz. Jakość będzie jak Iwan uważa bo szef nie wszystko zobaczy.

Nie chciałbym być wzywany do reklamacji takiego grzejącego się złącza bo ściana żółknie.

Reply to
PiteR

W dniu 2023-05-08 o 18:24, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Deweloper na jakimś etapie mówił, że da takie zdjęcia, ale (przynajmniej na razie) ich nie mam. Ci co przeciągali siłę na drugą stronę też obiecali, że dostanę zdjęcie

- na razie nie mam. Teraz już są kafelki na podłodze i ściany pomalowane.

Ja się kompletnie nie wyrabiam w czasie. Wszystko co majstrzy potrzebują (w sensie koncepcji, kolorów itp) jest na ostatnią chwilę bo znajduję na to czas tylko w soboty i to nie wszystkie. A koncepcje (żona ustala z synem) na tyle skomplikowane, że bez wykonania rysunków się nie da. W międzyczasie się zdarzało, że w pracy musiałem siedzieć do 1 rano. A wszystko przez zniknięcie AtXmega (w tej chwili w Mouserze AtXmega

128A4U - za rok). Człowiek nie wie w co ręce włożyć, aby zrobić wszystko jeszcze raz od nowa. I jeszcze do tego ten głuchy telefon. Ja z ich szefem ustalam, że na kafelkach jest wzorek - takie długie owale i że te owale mają być pionowo (się niby rozumiemy). Do tego dostał rysunek ułożenia kafelków (ale nie pojedynczych - tylko które gdzie) i w to wstawione zdjęcie fragmentu tych kafelków z owalami odpowiednio położone. A rano dzwoni, że on im przekazał, że pionowo a oni zrobili kafelki pionowo - czyli kółeczka poziomo i czy mają zrywać itp.

Przy podłodze, za szafkami kuchennymi nie będzie przeszkadzać. Mam tylko nadzieję, że pierwsze wykonane łączenie nie jest wciągnięte w peszel pod kaflami na podłodze. No bo jak był kabel wyprowadzony na wysokości jakichś 40 cm nad podłogą, a do nich dotarło błędnie, że siła na drugą stronę to łączenie mogło by być gdzieś na środku podłogi kuchni...

Ale może zmyślam i aż tak źle nie jest. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu .05.2023 o 19:26 Piotr Gałka snipped-for-privacy@cutthismicromade.pl pisze:

Pierwsza zasada z ekipami, żelazna konsekwencja. Tego głuchego telefonu, który opisujesz bym nie odpuścił. Jak mówiłeś, że coś ma być tak i tak zrobione, oni nie protestowali, to przy odbiorze nie płacisz aż nie będzie tak, jak było umówione. Jak nie masz na to czasu to zapłać komuś, kto w Twoim imieniu będzie egzekwował to co było ustalone. Inaczej nowe mieszkanie odchorujesz.

TG

Reply to
Tomasz Gorbaczuk

W dniu 08.05.2023 o 19:11, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Te warunki da się łatwo spełnić, jeżeli dobierze się zabezpieczenia do współczesnych źródeł światła.

Reply to
PeJot

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.