Czy jest na pokładzie jakiś elektryk?

W dniu 08.05.2023 o 20:53, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Takie jak mi będzie potrzebne do odbiornika.

80 mb 0.5 mm^2 to na okrągło 3 omy, warunek SWZ będzie swobodnie spełniony dla zabezpieczenia B6, gdzie IPZ wynosi 7,7 oma. B6 uciągnie kilkanaście paneli LED mocy 36 W, a to pozwala oświetlić spore mieszkanie/biuro.

W dniu 08.05.2023 o 20:53, Tomasz Gorbaczuk pisze: [...]

2A spokojnie pociągnie. A przy LEDach to mnóstwo światła.

P.P.

W dniu .05.2023 o 21:30 PeJot snipped-for-privacy@nigdzie.pl pisze:

Liczysz tylko długość przewodu miedzianego. W tych obliczeniach, które wykonałeś używa się zmierzonej impedancji L-PE i L-N. Przy 0,5mm2 i kilku, kilkunastu połączeniach (łączniki, oprawy, puszki, rozdzielnie) rośnie znaczenie jakości tych połączeń, jeśli uda się je wykonać idealnie to i tak rezystancja każdego połączenia będzie miała duży wpływ na impedancję całej pętli (spore ryzyko zgniecenia przewodu w zacisku śrubowym). Przy wzroście impedancji rośnie czas zadziałania zabezpieczenia nadmiarowo-prądowego.

TG

W dniu 08.05.2023 o 12:13, Piotr Gałka pisze:

Zależy kto i jak robi połączenie. Dobrze zrobione połączenie nigdy nie wymaga dostępu czy poprawki. Można to traktować jak "lity" kabel :)

Przez całe życie zrobiłem "kilka miliardów lat świetlnych, ton i litrów" połączeń i NIGDY żadne nie musiało być poprawiane :)

poniedziałek, 8 maja 2023 o 19:13:36 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Można założyć mniejszy bezpiecznik na cienkim przewodów.

W dniu .05.2023 o 20:34 Zenek Kapelinder snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Piszemy o przewodzie 0,5mm2. Jak miałeś taki w rekach to teraz pomyśl, że on jest w typowej instalacji łączony (przez elektryka) w wielu punktach - łączniki, oprawy, puszki. Każde takie złącze przy tak cienkim przewodzie to ryzyko złego styku (bo np. przewód zgnieciony pod "śrubką" i to nie jedną a kilkoma. Jak Ci się nie ułamie przy montażu to będzie sukces a każdy taki zacisk przy tym przewodzie to dodatkowe kilkanaście/kilkaset miliomów do impedancji.

TG

W dniu 2023-05-08 o 22:34, LordBluzg®🇵🇱 pisze:

Czyli powinienem się nie przejmować. Oczywiście przy założeniu, że słabo mówiący po polsku Ivan i jego dwaj pomagierzy robią to tak dobrze jak Ty :).

Jeszcze w latach 90-tych przeprowadzaliśmy się (nasza firma) do nowego lokalu (w starym budynku). Postanowiliśmy zrobić nową instalację i zleciliśmy to elektrykowi, aby mieć legalnie i z papierami. Kilka miesięcy później coś zaczęło iskrzyć w jednym gniazdku. Wziąłem się i podokręcałem wszystkie (wiele było zrobionych tak sobie) i potem oczywiście już nigdy nic nie musiało być poprawiane.

U siebie w mieszkaniu miałem kiedyś problem z nieco mrugającym czasem światłem. Pomrugało jeden dzień i potem kilka miesięcy ok. Najpierw pomyślałem, że może jakaś burza gdzieś dalej akurat była. W końcu z konserwatorem zdjęliśmy plomby z licznika a tam goły kabel zerowy. Znaczy oryginalnie nie był goły, tylko izolacja z niego sobie spłynęła.

P.G.

W dniu 09.05.2023 o 20:46, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Który to przekrój jest dosyć powszechny w przemyśle, choćby w obwodach sterowniczych.

No to schodzimy z zabezpieczeniem. Typowe C10 czy B10 we współczesnej domowej instalacji oświetleniowej, gdzie nie ma halogenów tylko ledy jest mocno przewymiarowane.

A producenci oświetlenia, i to nie ci najtańsi wprowadzają ograniczenia w dopuszczalnych przekrojach przewodów które daje się wepchać w złącza zasilaczy oświetlenia ledowego.

2ga sprawa że dzisiaj 2 klasa izolacji jest powszechna, nawet w oświetleniu ulicznym, przykład pierwszy z brzegu

W dniu .05.2023 o 17:57 PeJot snipped-for-privacy@nigdzie.pl pisze:

:-)

Byłeś kiedyś na jakiejś budowie? - chyba nie, skoro porównujesz osprzęt szaf sterowniczych z oświetleniem sufitowym upchniętym w wełnie na poddaszu. Widziałeś kiedyś typowy łącznik oświetleniowy? - często na zaciskach nie ma śrub, przewód wkłada się na wcisk. Ryzyko ułamania 0,5mm2 przy takim wciskaniu na budowie szacuję na 50%.

Tu nie chodzi o max obciążenie prądowe dla 0,5mm2, bo to wynosi 9A i zazwyczaj wystarczy. Chodzi o całą instalację (w naszym przypadku oświetleniową) składającą się z tego przewodu i innych elementów, które ten przewód łączy.

I są takie na przewód 0,5? - podaj linka jak możesz.

TG

W dniu 10.05.2023 o 18:13, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Ogólnie temat dotyczy np. paneli LED montowanych w sufitach podwieszanych. Zaciski zasilacza, takie na wsuwane żyły z trudem, albo w ogóle nie przyjmują 1.5 mm^2, albo wręcz się przy 1.5 mm^2 rozlatują. Pewnie w tym zwykła chytrość producenta. Przeglądnąłem kilka pdfów takich lamp ale nie znalazłem info o dopuszczalnym przekroju przewodów akceptowanym przez zasilacz. Może w robocie coś znajdę.

W dniu 10.05.2023 o 18:13, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Na przykład:

W dniu .05.2023 o 19:03 PeJot snipped-for-privacy@nigdzie.pl pisze:

To jest zasilacz będący składnikiem jakiejś lampy. Nie możesz go zabudować na stałe w puszcze czy pod sufitem.

to nie jest osprzęt do stałej zabudowy - na rysunkach masz wtyczki na końcu.

TG

W dniu .05.2023 o 18:44 PeJot snipped-for-privacy@nigdzie.pl pisze:

Pewnie taki zasilacz powinien być podłączony do kostki 2/3 x 1,5mm2 i z kostki do instalacji. Wtedy to insza inszość. Na odcinku 0,5m w środku lampy ten 0,75-1mm2 nie robi różnicy.

TG

W dniu 10.05.2023 o 19:22, Tomasz Gorbaczuk pisze:

Przecież tak się to montuje *nad* sufitem podwieszanym.

Wtyczki w takich zasilaczach to zwykle złącza 2.1/5.5 ale *z bagnetem* a przez to raczej do *trwałej* zabudowy.

W dniu .05.2023 o 19:36 PeJot snipped-for-privacy@nigdzie.pl pisze:

Zasilacz do paneli (led driver) to nie jest typowy zasilacz led montowany np. w puszcze. Talki zasilacz ma po stronie DC odpowiednią wtyczkę, po stronie AC wpina się go do jakiejś kostki przyłączeniowej lub gniazdka sieciowego.

Nie, nie to nie jest element, który może być podłączony na stałe do instalacji elektrycznej. Wg producenta powinien być poprzedzony włącznikiem i wtyczką.

Tak wygląda typowy zasilacz led, montowany np, w puszcze:

TG

wtorek, 9 maja 2023 o 20:46:11 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):

Kiedys były i dalej są telefony na kablu. Kiedys pomiędzy dwoma telefonami były dziesiątki połączeń i styków. I działało.

W dniu 2023-05-08 o 12:13, Piotr Gałka pisze:

O ile chodzi o developerke, to tam są ogólne normy dot. rodzajów przewodów, zabezpieczeń i umiejscowienia punktów końcowych. Co do sposobu prowadzenia przewodów już nie.

Robota w przypadku jednorodzinnego to jeszcze dalej posunięta "liberalizacja" - w sumie wszystko powinno być w projekcie budowlanym za który odpowiada projektant, ale... jako "inwestor" masz możliwość wprowadzenia - o ile mnie pamięć nie myli - do 40% zmian w projekcie. Zmiany tak wykonane ustala się z kierownikiem budowy i on odpowiada później za ich wprowadzenie do projektu powykonawczego.

Ogólnie rzecz biorąc nic nie zakazuje zatynkowywania przewodów o ile są do tego przeznaczone - np. podwójna izolacja. Kwestią drugorzędną jest wykonywanie instalacji elektrycznych w oparciu o tzw "dobre praktyki": dostęp do puszek łączeniowych, kładzenie przewodów w rurach lub peszlach, czy dobór przewodów i zabezpieczeń na podstawie tzw bilansu energetycznego z zapasem.

Sam obecnie wykonuję na zlecenie "inwestora" remont w biurowcu gdzie do

1 punktu, który ma 4 podwójne gniazda 230V zażyczył sobie tylko jeden przewód YDY 3x2,5mm2 8-D. Na moją uwagę, że to raczej zdecydowanie za mało przewodów, stwierdził, że najemca otrzyma informację, że nie może podłączać do danego punktu odbiorów o większym obciążeniu niż 1 kW. I tyle.

Co do złącz: wykonywałem już połączenia/przedłużenia przewodów w ścianach ale zawsze to było: skręcane + lutowane, do tego taśma izolacyjna i termokurczki z klejem na każdy przewód, a na koniec termokurczka z klejem na to wszystko. I na to dopiero tynk.

Jeśli tak zrobili to nawet "siła" powinna wytrzymać w ścianie.

Cóż najlepiej to by był zrobić zdjęcie RTG i wtedy spróbować ocenić jakość wykonania takiego złącza u Ciebie. Innym rozwiązaniem jest użycie jakiejkolwiek kamery FLIR i obciążenie przewodu prądem znamionowym przez ok 30 sek do 1 min i podgląd kamerą czy się ściana nie grzeje.