Użytkownik Andrzej W. napisał:
Ale tu raczej o prądnicy rowerowej nie jest mowa, jak już to należało by sklasyfikować to jako tą lepszą prądnicę.
Użytkownik Andrzej W. napisał:
Ale tu raczej o prądnicy rowerowej nie jest mowa, jak już to należało by sklasyfikować to jako tą lepszą prądnicę.
Przecież pisze że motocykl. Co to hayabusa ?
Rany... taka moc w motorze.. przesada. 600ccm to przecinak.
Teraz to byle 600 ma 100 KM
Wysokoobrotowa benzyna, niby wolnossąca (bez turbiny, chociaż jak ktoś ma zbędne 10 tys. zł to może sobie założyć, nitro też montują), ale dynamicznie doładowywana przez powietrze łapane pod lampą (tam jest podczas jazdy największe ciśnienie), tzw. SRAD (Suzuki Ram Air Direct).
Też mnie to dziwi, a jednak ktoś mądrzejszy od nas to wymyślił, pewnie biorąc pod uwagę wady i zalety innych rozwiązań, i stosuje...
Dokładnie, chodzi o Haykę.
To się tylko tak wydaje... (jeździłem 750-ką przez parę lat)
Proszę Cię, nie nazywaj księgowego "kimś mądrzejszym" od nas.
W dniu 2014-05-21 23:32, Andrzej W. pisze:
Akurat te są na 100V, więc te dwa wolty nie zrobią różnicy. Ale problem jest gdzie indziej. Po osiągnięciu napięcia przewodzenia diody generator jest wyłączany aż do spadku prądu do zera, a więc nie pracuje przez więcej niż połowę czasu. A wyłączony generator nie oddaje energii :-(
P.P.
W tańszych motocyklach jest sporo oszczędności, ale akurat Hayabusa to flagowy model dla Suzuki. Jest w nim wiele rzeczy, które dałoby się zrobić taniej. Dlatego te motocykle nawet używane ciągle trzymają cenę...
No tak... i taki właśnie mam :)
W sumie możnaby sprawdzić - puścić na każdą fazę prąd z zasilacza przez żarówkę, zwiększać napięcie aż żarówka się zaświeci i zobaczyć, ile będzie wtedy na wyjściu...
Swoją drogą wg mnie feedback do stabilizatora powinien iść zza diód a nie sprzed nich... może w tym nowym idzie, to czarna skrzynka.
W dniu 2014-05-22 11:46, Adam Wysocki pisze:
Za diodami nie wiesz, które uzwojenie wyłączyć.
A gdyby tak najpierw wyprostować (6 diod) a potem ciąć to wyprostowane? Fakt że prąd zwarcia pójdzie wtedy przez diody (ciekawe w sumie jaki tam jest prąd zwarciowy, mogę kiedyś zmierzyć z ciekawości).
W dniu 2014-05-22 11:15, Paweł Pawłowicz pisze:
Nie zrozumiałeś o czym piszę, może trochę zawile to ująłem. Skoro siada ci napięcie przy 10A to może to jest granica dla zastosowanych diod w mostku. Załóżmy, że masz w mostku BY500-50 i pobierasz 10A, da to jakieś 2,5V (typowo) spadku na mostu, a w najgorszym przypadku pewnie z 3V. Teraz zmieniasz diody na STPS20H100C i na mostku masz już 1,5V. Zyskujesz jeden wolt na wyjściu zmniejszając jednocześnie straty o 10W. Zmieniając zenerki zwiększasz straty, by zyskać jeden wolt na wyjściu musisz odprowadzić 10W więcej w radiator.
Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:llj7vs$uv2$ snipped-for-privacy@speranza.aioe.org... Użytkownik J.F napisał:
Z teoria idealnych zwarc, czy z szacunkiem strat w samochodzie ?
J.
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał Hello Paweł,
Ale wydajnosci nie brakuje, bo z drugim regulatorem jest dobrze. Ten pierwszy stawia jakis za duzy opor ..
J.
Użytkownik "Andrzej W." napisał W dniu 2014-05-21 22:16, Paweł Pawłowicz pisze:
No nie, diod na 14.8V jeszcze nikt nie robi.
J.
Trzeba by sprawdzic, ha, mam chyba alternator i troche silnikow z CD/HDD.
Tu sa dwa zjawiska: a) paradoks podobny do tego ze idealnego kondensatora idealnym przewodnikiem nie rozladujesz ... bo sie nie ma gdzie energia wytracic, b) ograniczona wydajnosc alternatora bierze sie z indukcyjnosci cewek, a indukcyjnosc ma swoje humory - tu sie przeciwstawi, za chwile pomoze ..
To drugie domyslam sie ze istotne.
J.
Takimi tekstami zaraz Woźniaka zaprosisz do dyskusji...
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.