Co jest nie tak z tym układem (filtr, op-ampy)?

Może trochę prościej, ale chcę to móc w razie czego zasilić z akumulatora. Jednego, nie dwóch :) Normalnie będzie zasilane z zasilacza (klasycznego, transformatorowego), ale chcę na wszelki wypadek móc.

Reply to
Arnold Ziffel
Loading thread data ...

W dniu 2023-06-16 o 01:01, Arnold Ziffel pisze:

To akurat nie problem. Weź prawie jakikolwiek. LM308. Albo OP07. Albo po prostu opamp.

Ale to szczegóły które na symulacji mogą nie wyjść.

W sensie źródła informacji? Dokładnie to samo co steruje LEDami albo wskaźnikiem wychyłowym. A potem albo jakieś DC, albo procek, zamiast mózgu i ręki. Oczywiście trzeba mieć świadomość że tu też jest wtedy pętla sprzężenia i też może się wzbudzić ;) Ale edukacyjnie fajne.

Nie znam. Tzn inna wersja spice. TI swego czasu coś tam proponował, ale wymagał rejestracji i pomimo posiadania u nich konta mi odmówił. Nie to nie. I tak, można coś takiego uzyskać. Włącznie z tym, że możesz od razu sprawdzić czy warunki generacji są spełnione, tzn czy Ci się układ nie wzbudzi już ze względu na sam schemat. A opampa weź jakiegokolwiek, najlepiej właśnie "opamp", tu akurat nie pracujesz w warunkach wymagających specjalnej uwagi (poza pracą wtórnikową). Natomiast same modele układów mogą być bardzo różne, może się zdarzyć że np będziesz miał model nie nadający się do analizy takiego czy innego rodzaju. Najpierw jednak trzeba opanować podstawy.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

On 16/06/2023 01:01, Arnold Ziffel wrote: >> Aż sobie tego ltspice odpaliłem. I od razu się odbiłem, bo nie ma tam > TL072...

Mnie się udało wygooglać parę modeli jak potrzebowałem (do ngspice, ale na jedno wychodzi). Musiałem trochę dostosować do swoich potrzeb (zwykle w modelu inna numeracja węzłów niż numery pinów w układzie). Jedne modele lepiej sprawdzały się w jednej symulacji, inne w innej, ale generalnie w końcu otrzymywałem to co potrzebowałem i potem zgadzało się to z rzeczywistością.

Jak nie możesz znaleźć TL072, to szukaj TL071 albo TL074. Jak model zbyt prymitywny, to zawsze możesz dodać dodatkowe rezystancje czy pojemności (ja nie potrzebowałem).

Jacek

Reply to
Jacek Konieczny

Przetwornica kosztuje kilka złotych.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

piątek, 16 czerwca 2023 o 11:37:12 UTC+2 Paweł Pawłowicz napisał(a):

Ale sieje zakłóceniami, a tu odbieramy bardzo słabe sygnały, pozbycie się zakłóceń (filtrowanie, ekranowanie) może kosztować sporo więcej niż sama przetwornica. Układ dość prosty, obrabiane sygnały bez składowej stałej, da się w miarę łatwo przeprojektować by "sztuczną masą" nie płynęły żadne prądy (wzmacniacze w konfiguracji odwracającej). Zastanowiłbym się jeszcze nad stopniem wejściowym, czy wejście z anteny nie lepiej zrobić różnicowe na jakiś niskoszumny wzmacniacz pomiarowy - może pomóc zmniejszyć wszechobecne 50Hz.

Reply to
M M

I sieje, czyli robi dokładnie to, czego zasilając z akumulatora chcę uniknąć.

Reply to
Arnold Ziffel

Dariusz Dorochowicz napisał(a):

formatting link

20-22om ze wzmacniacza 100-220n równolegle z 100-220uF między GND a virtual GND coby się nie wzbudzało
  • Szotki od pojemności do zasilania dla zabezpieczenia wzmacniacza przy wyłączaniu zasilania.

I niestraszne obciążenie pojemnościowe.

Reply to
alojzy nieborak

alojzy nieborak napisał(a):

+

formatting link
Może ktoś skorzysta. Zdaje się trzeba konto założyć.

Reply to
alojzy nieborak

W dniu 2023-06-16 o 14:56, alojzy nieborak pisze:

Sam chyba wiesz że "tak, ale...". A i są opampy które sobie z takimi rzeczami radzą. I wręcz układy sztucznej masy.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

Poszedłem trochę na skróty :) Znalazłem coś takiego.

formatting link
Poeksperymentowałem tu trochę i fajne efekty wyszły mi przy:

R1 = 1k R2 = 1k C1 = 10n C2 = 4.7n

Dobrze rozumiem, że Q wpływa na stromość filtra?

Czym jest damping ratio? Współczynnik tłumienia oscylacji (1 = nie ma oscylacji, poniżej 1 = są jakieś oscylacje lub dzwonienie)? To pewnie to?

formatting link
Widzę też phase margin, ale już nie będę wypytywał, tylko doczytam :)
formatting link
Widzę, że jest tam też oscillation frequency. Przy C1 = C2 pojawia się "The system does not oscillate", phase margin jest nieskończony, a damping ratio jest 1, czyli zakładam, że taki filtr jest bezpieczny.

Przy C1 = 10n i C2 = 4.7n mam tam 16900 Hz i damping ratio 0.686. Czy to oznacza, że układ będzie generował drgania gasnące na tej częstotliwości, i generalnie taka kombinacja jest do dupy i nie nadaje się dla mnie?

Te wartości też wydają mi się OK:

R1 = 1k R2 = 1k C1 = 4.7n C2 = 4.7n

Generalnie słabo to tłumi powyżej 24 kHz, ale chyba lepiej będzie, jak nie będę tłumił za bardzo częstotliwości, które chcę (poniżej 24 kHz), nawet kosztem wystąpienia aliasingu, niż jak wytnę wszystko za bardzo. Tam by się przydał jakiś bardzo stromy filtr.

Natomiast to jest symulacja dla pojedynczego filtra, a ja mam dwa w szeregu.

No tak, ma sens. Można pokombinować. W kolejnej wersji :)

Procka tam nie chcę, ogólnie nie chcę tam nic cyfrowego, co by mi nie siało. Komputer też jest podłączony przez transformator separujący.

Reply to
Arnold Ziffel

W dniu 2023-06-16 o 22:50, Arnold Ziffel pisze:

Nie całkiem, albo raczej w pewnym zakresie i w zasadzie definicje dla filtrów innych niż pasmowe to taki trochę dziwny parametr, chociaż ma sens. Dla dwubiegunowego HPF lub LPF masz nachylenie jakie masz i tyle. Ale jak zwykle nie całkiem i diabeł tkwi w szczegółach. Pamiętaj, że na patrzymy na filtry w dziedzinie częstotliwości, ale sami widzimy ich działanie w dziedzinie czasu. Inaczej mówiąc - wprost widzimy jak zmieni się kształt sygnału. Zmieniając parametry filtru wpływasz na to jak będzie ten kształt zmieniany. Przejście na dziedzinę częstotliwości ułatwia nam widzenie pewnych rzeczy, ale ostatecznie to zmiany kształtu sygnału są istotne. Stąd też masz różne metody obliczania filtrów - chcemy osiągnąć jakiś cel ogólny i szczególny. Wiążą się z tym jakieś konsekwencje. Chcesz mieć ostrzejszy filtr - nie ma sprawy, ale będą przerzuty i łatwiejsze wzbudzenie. Co wcale nie musi znaczyć że efekt końcowy będzie nieodpowiedni. Po prostu tu musisz się zgodzić na kompromis między jednym i drugim i dobrać odpowiednie współczynniki. Uważnie przeczytaj artykuł o dobroci.

Również tu powinieneś szukać:

formatting link

Akurat to jest dość proste, o ile zrobisz symulację w spice i obejrzysz wyniki. Możesz sobie wyświetlić sobie wzmocnienie układu, a od razu pokazuje też przesunięcie fazy, i ten zapasik od razu widać. Zajrzyj jeszcze tu,

formatting link

Tak.

Masz wyjaśnienie w artykule o dobroci. Czy to jest źle to zależy od tego czego oczekujesz i na co możesz się zgodzić. Temat filtrów jest fajny i prosty kiedy zaczynasz się tym bawić. Potem jest coraz fajniejszy, tylko coraz bardziej skomplikowany :)

Stromy filtr to filtr pasmowy. To, co proponowałem "na dole", można też użyć "na górze". Dobrocią i częstotliwością regulujesz nachylenie, tak w uproszczeniu.

No to musisz szukać układu sterowanego DC. Można też wprost wziąć układ mnożący, ale układy m.cz. są jakby trochę fajniejsze. Widzę że LM1036 wciąż można dostać, tylko niekoniecznie wiadomo co tam w środku siedzi. Chociaż AVT raczej w balona chyba by nie zrobiło. Przy okazji dostajesz jeszcze coś w stylu filtrów o niewielkim i regulowanym nachyleniu.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

W dniu 2023-06-16 o 22:50, Arnold Ziffel pisze:

Odezwij się na priv (bez podkreślników i pl zamiast com) - pokażę parę rezultatów symulacji, zobaczysz że warto. Sprawdziłem model opamp w ltspice - jednak tak od reki nie jest użyteczny, trzeba wziąć jakiś konkretny.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

W dniu 16.06.2023 o 14:28, M M pisze:

To sianie zakłóceniami zwykle łatwo wyeliminować wymieniając cewkę i kondensatory. Potrzebny oscyloskop i pół godziny zabawy. A tak generalnie dobrze zrobiona przetwornica wcale nie sieje. W pracy mamy spektroskop masowy zasilany przetwornicami. A tam są naprawdę czułe układy.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

Pewnie tak. Jak się jest profesjonalistą :) Ja chcę zminimalizować sianie, a nie siać i potem eliminować. Symetryczne zasilanie z pojedynczego akumulatora nie jest tego warte. Tym bardziej, że mam na to (wyznaczony przez siebie) deadline. SAQ będzie nadawało 2 lipca i chciałbym to odebrać już na tym układzie.

Płytka gotowa, wytrawiona, czeka na wycięcie, powiercenie, polutowanie i uruchomienie, tylko jak zwykle "zawsze coś". Jutro planuję się zabrać, o ile znów nic mi planów nie pokrzyżuje.

Reply to
Arnold Ziffel

Hmm. A zmieni się (o ile mamy czysty sinus na wejściu, ewentualnie o ile i tak interesuje nas tylko pojedyncza częstotliwość)?

Poczytam.

No tak, warunek amplitudy i fazy...

Oczekuję, że filtr będzie po prostu filtrował, bez wzbudzania się i innych atrakcji :)

Na to wygląda :)

Czyli filtr pasmowozaporowy (na pasmo powiedzmy ok. 22 kHz), a za nim odpowiednio dobrany dolnoprzepustowy, który już łagodniej wytnie wszystko (mocno) powyżej 22 kHz?

Co miałby mnożyć?

Miałbym go w tym zastosowaniu użyć do kontroli wzmocnienia przez DC (jako "volume control", bez filtrów)? Chyba żeby i wbudowane filtry zaprzęgnąć...

Reply to
Arnold Ziffel

Ok, napisałem.

Reply to
Arnold Ziffel

Masz niewielkie zapotrzebowanie na prąd, może być pompa ładunkowa. Można nawet ściągnąć zasilanie z kostki do UARTu (jeśli jest).

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 2023-06-21 o 01:30, Arnold Ziffel pisze:

Jeżeli to czysty sinus to możesz go sobie wygenerować, nie musisz odbierać ;)

Ale filtrowanie oznacza zmianę sygnału.

Coś w tym rodzaju.

Sygnał i stałe napięcie.

A dlaczego nie? Masz w bonusie. O ile oczywiście będzie to miało sens. Jak nie to zdaje się kwestia dobrania/usunięcia odpowiednich kondensatorów.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

Czemu miałoby to być lepsze od sztucznej masy?

UART-a nie ma.

Reply to
Arnold Ziffel

Czysty, ale modulowany :)

Chodzi mi o to, że (już cyfrowo) mam bardzo wąski filtr pasmowy, który wycina mi fragment, który mnie interesuje.

No tak, ale niech zmienia możliwie mało inwazyjnie. Jedynie amplitudę (i siłą rzeczy fazę).

No tak, ma sens.

Ciekawy układ.

Tymczasem odpaliłem ten mój. Działa, ale impedancja wejściowa jest za mała. Przy maksymalnym wzmocnieniu obu stopni na komputerze ledwo widać sygnał, choć mimo małego poziomu bardzo ładnie się odbiera, nie ma przydźwięku sieci. Czytelnie słychać FSK z nadajnika RDL na 18100 Hz

formatting link
Zmieniłem:

- R1 z 1M na 10M

- R4 z 1M na 10M

- C5 z 200p na 22p

- R6 z 1k na 470R

I zobaczymy, czy się poziom podniesie. Niestety dopiero za kilka dni. Uruchamiam w domu, ale testuję na działce...

W domu, z podpiętym generatorem, zachowuje się to tak:

formatting link
BTW, dostałem maila. Dzięki!

Reply to
Arnold Ziffel

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.