Rzeczywista dok?adno?? GPS

Zobacz, jak może być dokładność profesjonalnego odbiornika, który dostaje depesze RTCM ze stacji naziemnej. Tutaj opis takiego rozwiązania w Gdańsku (nie wiem, czy to jeszcze działa, nic nie odbieram na podanych freq

438.700-900 MHz)
formatting link
Reply to
Ktos
Loading thread data ...

Dnia Thu, 9 May 2013 18:46:10 +0200, Sylwester Łazar napisał(a):

No ba, wrecz sobie zastrzegaja prawo do przeklamania.

I jeszcze jest dryft kontynentow ... cos z tym trzeba bedzie zrobic w przyszlosci. Chociaz poludnik zero przesuneli bez klopotow :-)

Na razie to tylko za sprzet placisz. Dopiero Galileo ma takie pomysly.

Od dawna sa takowe ... bo to GPS dodano do starych urzadzen.

Niedokladny. I nie dziala w powietrzu, czy w wodzie, albo pieszo.

Tez niedokladny

Trudno to dobrze zrobic, no i trzeba jakos pomierzyc te punkty.

trudno to zautomatyzowac.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" snipped-for-privacy@neostrada.pl napisał w wiadomości news:518bcd00$0$1224$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Załóżmy, że ktoś taki tajny kod buchnie, będzie sobie używał nikomu nie chwaląc się, tak, że nikt nie będzie wiedział, że kod został buchnięty... To chyba nie wpadnie, jeśli się nie pochwali, chyba, że urządzenie w jakiś sposób zaanonsuje, że używa tego-właśnie-kodu...? Czy jest to tak szczelne, że prawdopodobieństwo buchnięcia jest mniejsze, niż znikome?

Reply to
Anerys

Użytkownik Anerys napisał:

A co ty wiesz o sposobach ochrony informacji niejawnych? Dystrybucja takich kodów to struktura wielopoziomowa - i zawsze są możliwości wywalenia wszystkiego wcześniej rozesłanego i dostarczenia bezpośrednio do zainteresowanych zupełnie nowych, chwile wcześniej wygenerowanych kodów. A na dokładkę zmienia się je co parę godzin - każdorazowo inną drogą dystrybuując. I obserwuje - czy przeciwnik nie ma zbyt dużo szczęścia sugerującego że kody wyciekły. Przez parę godzin straty będą niewielkie - a kreta idzie w ten sposób wyczesać...

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik J.F. napisał:

Dwudziesty pierwszy takoż - na Placu Teatralnym stoi śliczny postument a tak naprawdę do południka beretem z balkonu dorzucę...

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik pytajacy napisał: [..]

W zależności ile satelit widać zwykle jest to 1-2 do 5m, 10m też się zdarza ale to sporadycznie jak się jonosfera buntuje.

Reply to
AlexY

Piszę np. o samochodzie. Skoro znasz takie parametry jak: a) ciśnienie i temperaturę we wszystkich kołach-bezprzewodowy odczyt. b) typ opony (twardość gumy) c) zużycie opony/średnica - można nawet dekrementowaćśrednicę wraz z przejechanymi kilometrami. d) temperaturę nawierzchni e) sygnał z ABS f) kąt skręcenia koła g) kompas h) cztery koła i rozkład t-studenta i) miejsca charakterystyczne np. pierwsze dwa zakręty na Twoim parkingu i parkingu w pracy.

Średnio-rozgarnięty inżynier, musiałby się nieźle pomylić, aby nie zebrać tych danych i pokazać, że się da o 2 rzędy dokładniej (czyli metr) niż wskaźnik w Fordzie :-)

Z kamery to sobie możesz wyłonić charakterystyczne i powtarzające się obrazy, które mogą być odniesieniem np. krawężnik, wzrost dorosłego człowieka, rejestracja samochodowa, znak drogowy, światła, cały samochód itp. Zawsze się zastanawiam, czy "placki" na rejestracjach i reklamach w Street View robi panutek w tym śmiesznym samochodzie, albo przed komputerem, czy automat.

Reply to
invalid unparseable

Dodajmy, że 50% pewnością.

Reply to
Michoo

Użytkownik "Sylwester Łazar" snipped-for-privacy@alpro.pl napisał w wiadomości news:kmiaag$p5o$ snipped-for-privacy@mx1.internetia.pl... ....

Stawiam na automat - skoro zamazuje np. godło państwa...? Albo zupełnie neutralny napis na drogowskazie...? Albo nazwę ulicy na tabliczce na domu...? A szyldu sex-shopu nie :)) ...?

Reply to
Anerys

Anerys napisał:

Gęby na plakatach są zawsze rozmazane. Ale na tych szyldach, to może co innego jest.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Ale jest GLONASS.

Reply to
Poldek

Użytkownik "Sylwester Łazar" napisał

Czesto nie znasz.

ale to tez zgrubnie. Juz pomijajac wymiany, ktore by trzeba rejestrowac w komputerze.

zuzycie jest w miare rownomierne.

Osiagniesz 0.1% na odleglosci ? Czy to bedzie akceptowalny blad po 500km trasie ?

A osiagniesz 1 stopien w azymucie ? Biorac pod uwage stalowa karoserie i rozne magnesy wozone w kieszeniach ?

Owszem - moge miec system kombinowany - kolowo-kompasowy i gps. GPS dlugookresowo koryguje parametry kol, a krotkookresowo kola sa pewniejsze ... dopoki opona nie zapiszczy :-)

No ale co - mam rozpoznawac pozycje na podstawie kraweznika ?

A jak bedzie na plakacie ?

J.

Reply to
J.F

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Szyldy zamazuje losowo. Ale chyba nawet trafiłem na przypadek, że dwa napotkane drogowskazy, dokladnie tego samego dotyczące, jeden zzamazany, drugi nie... Trafiłem też na jeden przypadek, gdy algorytm za przeproszeniem, jebnął się, był sobie napis, ale zalazał kawałek lasu, przy którym ten napis był... a może się nie jebnął i ów fragment lasu uznał za "niebłagonadiożnyj"? Jeśli chesz... chcecie... to mogę przysiąść i takich kwiatków poszukać. Co do twarzy... chyba trafiłem kilka wyjątków, że człowiek był rozpoznawalny... Nawet samochód kumpla, na jednym ujęciu numer zamazany, na drugim nie...

Reply to
Anerys

Anerys napisał:

Przyznam, że nie do końca rozumiem to zamazywanie napisów. Twarze, to i owszem, ale napisy? Zamazywanych jest tylko połowa (mniejsza lub większa). I nie wiem, czy to po prostu wynik zbyt ostrożnego algorytmu, który poluje na gęby (albo numery rejestracyjne), czy takie założenie, żeby jednak część napisów zmazać, aby nikt nie miał pewności, że coś przez tego googla wypromuje.

Znajomemu cyknęli baner z informacją, że on tu właśnie osiedle buduje i domy sprzedaje. Z niezamazanym numerem telefonu. Ale jakoś od tego ruch w interesie się nie zwiększył.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Może też zaprogramowali w kierunku wyrazów typu "dupa", czy "gówno", żeby się małe dzieci nie zgorszyły? :)

Idealnego algorytmu nie ma. Może, jakby go ostrzej nastawili, to zacząłby np. rośliny na kwietnikach, czy prowadzone na spacer psy, zamazywać? (w sumie by mogli, gdyby gdzieś się jakies gołębie deptały...)

Jeszcze by trzeba przyjąć założenie, że jego numer tam będzie, ewentualnie trafić przypadkowo, a takie szukanie do najszybszych nie należy, więc po prostu za dużo czasu by to zalęło chętnemu. Po znajomości, to sobie możemy sprawdzić, jak wygląda okolica kolegi z pracy, czy miejsce, gdzie pracuje ktoś z bliskich. Oraz ewentualnie objechać najbliższe 100 metrów wokół, dalej, to zarżnięte łącze, skrypt wyświetlający widok i serwery gugla. (jest nawet w regulaminie, że mogą się wkur.zyć, jak ktoś za dużo sobie pozwoli)

Reply to
Anerys

Anerys napisał:

Oglądając bałkańskie czy też andaluzyjskie okolice, trafiłem kiedyś na zamazaną -- pardon maj frencz -- kozią dupę.

Zakładam, że szwendanie się po googlowym street view, to rzecz podobna do zwykłego jeżdżenia po ulicach miasta. Przynajmniej ja tak mam. Ktoś trafi na numer telefonu co go może zainteresować -- i dzwoni. Tu i tam podobnie. Zresztą sam kiedyś zadzwoniłem pod numer z gatunku "for sale" ze street view -- był aktualny i czegoś się dowiedziałem.

Regulaminu nie czytałem, ale wątpię, by gugiel miał do kogoś pretensje, że za dużo ogląda. A jeśli już, to "dużo" znaczy tam co innego niż włóczenie się po okolicy.

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.