Czy z trybów standby, power down itp. procesorów AVR da się wyjść inna metodą niż pobudzenie zewnętrznym przerwaniem? Potrzebuję zrobić coś, co będzie się samoistnie budziło np. co minutę, sprawdzało stan innego urządzenia (konkretnie termometru DS1620) i jeśli nie stwierdzi czegośtam, to ma dalej spać i ograniczać pobór prądu do minimalnej możliwej wartości. Idealne byłoby dla mnie, gdyby proc był w stanie się obudzić sam z siebie, np. po zadanym czasie "spania" - czy coś takiego jest możliwe?
Jeśli nie, to... no właśnie, to co? Logiczne byłoby wykorzystać sam DS1620, żeby po przekroczeniu zadanej temperatury "budził" procesor, ale jego pobór prądu wg datasheeta wynosi 1mA, co dla mnie jest niedopuszczalne (urządzenie ma być w założeniach zasilane raczej niewymienną bateryjką litową). Owszem, w datasheecie DS1620 jest linijka mówiąca, że pobór prądu w "standby mode" wynosi 1uA, co podoba mi się o wiele bardziej, ale nie znalazłem w tymże datasheecie ani słowa więcej na temat tego standby - jak jest uzyskiwany i wreszcie czy da się jakoś pogodzić ten stan z mierzeniem co jakiś czas temperatury.
Zostaje jeszcze rozwiązanie "młotkowe": jakiś generator "low power" wystawiający co minutę impuls, który będzie budził procesor, ale wydaje mi się to strasznie nieeleganckie...
J.