Jest sobie pewne urządzenie (a dokładniej większa ich ilość), które pracuje na jakimś mocno okrojonym linuxie poganianym na ARMie, a którego to głównym zadaniem jest wysyłanie poprzez GPRS pewnych danych na serwery FTP bądź na adres email. Posiada ono moduł GSM OEM Siemens MC75. Od pewnego czasu zachowuje się dosyć dziwnie - choć nic nie zmieniło się w ustawienia urządzenia dotyczących połączenia internetowego (GPRS/APN) to przy jakiejkolwiek próbie dostania się do niego (ping, próba wejścia na wbudowany serwer www bądź ftp czy też nawet próba nawiązania połączenia przez firmowy program do zdalnej konfiguracji) następuje momentalne zerwanie połączenia GPRS, co sygnalizują odpowiednie diody na panelu. Czy za takie zachowanie można winić sam moduł GSM czy raczej jest to gdzieś wyżej na poziomie linuxa zarządzającego urządzeniem? Nie jest to na pewno jakaś typowa usterka bo po około 2 miesiącach takiej niesprawności kilka urządzeń ożyło i przez około dwa tygodnie można było do nich normalnie się dostać, po czym znowu "zdechły".
- posted
10 years ago