Tak to.
Może nie na Marsa ale na pewno z Polski Cię wymiotło.
[...]
Tak to.
Może nie na Marsa ale na pewno z Polski Cię wymiotło.
[...]
ale nie radzieckimi kolejami :-)
Nie wiem co oni tam wyczyniali, ale rurka poszła. Pewnie przy załadunku lub wyładunku. Jak ciepnie jeden z drugim te kufry do/z wagonu to może coś takiego szlag trafić. Urządzenia były jednak jeszcze dodatkowo w opakowaniach z pianki Plastazote i zaszyte w Nomex. Tam pewnie mniej niż
5-10G dotarłoWaldek
Rzad bardzo chetnie wprowadzi nowy podatek.
Tylko jak znam rodakow - beda nielegalnie dmuchac butelki zeby zwrot uzyskac :-)
J.
Jarku, Ty tez nie pamiętasz epizodu z kaucja na plastikowe butelki? To się nie sprawdziło. Te butelki i tak nie nadawały się do wielokrotnego użytku a koszty związane z ich zbieraniem i przechowywaniem doprowadziły do absurdu ekonomicznego całej operacji.
W Opolu właśnie zlikwidowano kontenery na plastiki, butelki i makulaturę. Organizacja odbioru od indywidualnych też kuleje - na początku dawali jeszcze worki, teraz nic nie ma.
RoMan Mandziejewicz schrieb:
abstrahując od sensu: niektóre butelki z tworzywa sztucznego nadają się do wielokrotnego użytku. Te które się nie nadają też mogą być objęte kaucją. Automaty ustawiane w Niemczech mają wbudowane szredery pakujące to, co z butelek zostało bardzo kompaktowo. Z tego można zrobić nowe butelki stosunkowo niskim nakładem energii. Butelki szklane trzeba wozić wte i wewte. Ich waga jest porównywalna z wagą napoju. Sądzę, że dobrze zorganizowana sieć recyclingu naprawdę pomaga w oszczędzaniu surowców i w efekcie też przynosi oszczędności ekonomiczne. Oczywiście kosztem niewygody użytkowników, którzy jednak mają zawsze możliwość wywalenia opakowania tracąc kaucję.
Waldek
wowa schrieb:
widzieli, widzieli ;-) Te skrzynie można wyrzucić z pierwszego piętra na beton. Skrzynia będzie może zmacerowana, ale wnętrzności przeżyją.
Waldek
Ale przerabialiśmy to - nie opłacało się. Były problemy z czystością butelek ale przede wszystkim z trwałością - maszyny myjące je niszczyły. Plastikowe butelki wielokrotnego użytku wycofano szybciej niż je wprowadzono.
Polska nie Niemcy. W Polsce można spieprzyć nawet zbiórkę publiczną odpadów a Ty chcesz automaty wstawiać. Kto za to zapłaci, skoro były problemy z płaceniem za kontenery?
Niestety, nie takim niskim. I łatwiej je przeznaczyć na ciemne tworzywa do produkcji badziewia.
Jasne. Ale - o paradoksie - są trwalsze od plastikowych. Dają się bezproblemowo myć setki razy i nie ma problemu z bakteriami.
[...]
Mowiac szczerze nie pamietam.
Kontener na butelki mi stoi i oprozniaja. Wydaje mi sie ze to cenny surowiec.
J.
Ale 50g to naprawde trzeba sie postarac. I skrzynka nie wytrzyma.
J.
J.F. pisze:
Jak by był cenny to grasowaliby zbieracze polietylenowego złomu. Zdaje się, że PE można dodawać tylko w niewielkich ilościach to nowego produktu.
To nie jest PE tylko PET [politere....].
Z PE sa zakretki. Z przerobka PE nie ma IMHO klopotu, jak z tym terefere to nie wiem ..
J.
Faktycznie. Myślałem że to odmiana PE a to jakaś pochodna - Polyethylene Terephthalate.
Dnia Sun, 9 Sep 2007 17:19:00 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Te butelki, które są objęte kaucją w Danii są jednak troszkę inne niż u nas - wykonane z grubszego i twardszego plastiku, z dużym kołnierzem pod gwintem. Nie wiem czy one są myte i ponownie używane czy też po prostu przetwarzane na nowe butelki. W każdym bądź razie system kaucji za wszelakie opakowania możliwe do ponownego przetworzenia mi odpowiadał - jak już się trochę butelek po piwie uzbierało to jeden czy dwa kursy do najbliższego sklepu i troszkę kasy wpadało do kieszeni :) Niestety zdaję sobie sprawę, że w Polsce jeszcze zapewne długo nie będzie takiego gospodarowania odpadami o ile unia na nas tego nie wymusi.
PS. Jako ciekawostkę podam, że na uniwerku w każdym group roomie stały dwa kubły na śmieci - jeden tylko na makulaturę a drugi na całą resztę.
Tekstylne ?
J.
;-)
W UK teraz w wiekszosci duzych sieci sa 'bags for life'. I pisze tam, ze jak torba sie zuzyje/zeszmaci, to za darmo zamieniaja na nowa sztuke. Ciekawe ile w tym prawdy bedzie za 3 lata ;-) To wprowadzaja wieksze sieci (Asda/Tesco). Mniejsze (Lidl) odkad pamietam _sprzedawali_ reklamowki (AFAIR za
0.03GBP) i mozna zobaczyc tam duzo ludzi z wlasnymi torbami.
Czyli idziesz z pusta puszka piwa/pepsi i da sie toto zamienic na napelniony egzemplarz? O puszkach nie wiedzialem.
To nawet nie musi przynosic oszczednosci. Jesli jest na zero, albo lekko na minus (teraz bedzie klotnia ile to moze byc) to i tak nalezy brac pod uwage wplyw na srodowisko, czyli ile smieci Ziemia da rade zmagazynowac.
Takie Chiny to maja filozofie 'jak najtaniej i nie wazne skutki', ale kraje bardziej rozwiniete (EU/USA) powinny chyba byc troche odpowiedzialne za _wlasne_ smieci?
Bo jak nie, to za kilka/nascie lat bedzie biznes 'export smieci w okolice Syberii'.
Z kolei to jezdzilo tylko ruskimi i chinskimi. W reszcie swiata bardziej cywilizowany transport :-)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.