W dniu 2016-04-21 o 22:33, Czarek pisze:
Przepraszam, nie spojrzałem na linka, który podałeś. Jakoś zasugerowałem się, że poszukujesz samochodowego zasilacza USB, czyli 12V na 5V.
W dniu 2016-04-21 o 22:33, Czarek pisze:
Przepraszam, nie spojrzałem na linka, który podałeś. Jakoś zasugerowałem się, że poszukujesz samochodowego zasilacza USB, czyli 12V na 5V.
W dniu 2016-04-21 o 23:10, Dariusz Dorochowicz pisze:
Czasami wytłumaczenie bywa trywialne: jest to np. po prostu elektryzujący się sweter. Ale przez kilkadziesiąt lat też spotkałem takie "dziwne" osoby.
Jednak są też ludzie "inaczej" obsługujący sprzęt - np. wciśnie taki/taka klawisze na pilocie i dziwi się, że tv "nic nie pokazuje". Pytam się: po co to naciskasz? Odpowiedź: nie wiem. Czasami to aż szkoda, że nie można co-poniektórych wysłać do przymusowych obozów ciężkiej pracy. Ale pewnie nawet tam potrafili by zepsuć łopatę czy młotek ;)
Adam pisze tak:
taa, najlepiej na Sołówki :)
Co dokladnie sie czulo?
Powinien zostac testerem :)
W dniu 2016-04-28 o 23:07, Adam Wysocki pisze:
Czy ja wiem jak to określić? Jakiś niepokój? Nie dało się być przy nim spokojnym nawet jak nic nie robił.
Ale to tylko przy tym jednym kompie tak było :) Przynajmniej w takiej skali. Nie darzyli się najwyraźniej sympatią.
Pozdrawiam
DD
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
E tam sympatią. Zwykły rezonans pola orgonowego. Można było założyć odsprzęgacz bionitronowy albo tłumik fluidostatyczny.
Jarek
W dniu 2016-04-29 o 00:27, Jarosław Sokołowski pisze:
A widzisz... A ja głupi o tym nie pomyślałem. Chociaż nie wiem czy wtedy były dostępne, bo to jeszcze na NetWare 3.12 działało, na dosie. Coś koło '95 roku. Nie pamiętam kiedy się pojawiły?
Pozdrawiam
DD
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.