Wypisywanie tekstu na wyjściu kompozytowym

Pytanie w jakim zakresie...

Jeśli nie wsadzony w peceta, to trzeba zaprogramować, a jeśli wsadzony to nie? Tam nie było przecież BIOSu karty (tak jak VGA BIOS), który konfigurował kartę... chyba że BIOS komputera w jakimś zakresie to robił?

Reply to
Queequeg
Loading thread data ...

Przejrzałem sobie ostatnio ceny kart Hercules i CGA na Allegro. Zrobiło mi się słabo.

Reply to
Queequeg

Karty to nic. Ja to od lat szukam (dorywczo) monitora HGC. Tu się dopiero szaleństwo cenowe zaczyna.

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

Zgadza się, konserwator w mojej osobie nie chce inwazyjnie zmieniać parametrów swojego dawnego sprzętu. Drań z tego konserwatora, ale co zrobić. Trzeba żyć według zasad.

Przeszkody bywają, bo nie każda karta zgodzi się na takie podkręcenie. Podawałem zdaje się wtedy linka gdzie ludzie opisywali jaka to ruletka.

Kombinowałem wówczas by zlutować jakiś autorski układ który rozumiałby herkulesowy TTL i konwertował go do VGA. Skończyło się na tym że kupiłem breadboarda z kabelkami i kilkoma scalakami, włożyłem do szuflady "na później"... i dalej tam sobie to leży. A w międzyczasie w internetach zrobiło się to:

formatting link
...breadboard już więc niepotrzebny i w zasadzie wystarczyłoby zakupić elementy z listy, na ślepo zlutować i zaprogramować. Ale nawet na to nie ma czasu. Niemniej listę elementów i schematy wydrukowałem i włożyłem do szuflady. Na później.

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

OIDP - w szerokim.

Nie pamietam ... nie bylo BIOS ? Byc moze.

No to pozostaje, ze byl kompatybilny z MDA, i bios komputera go dobrze zaprogramowal. W trybie tekstowym.

J.

Reply to
J.F.

On 2018-09-26 11:36, Mateusz Viste wrote: (ciap) włożyłem do szuflady "na

Jakbym to skądś znał...

Włodek

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

I chyba tylko w takim. Mam wrażenie, że do pokazania czegokolwiek w trybie graficznym potrzba było zaprogramowanie karty z, jak to byśmy dzisiaj powiedzieli, userspace. Istniały też emulatory CGA na Herculesa. Działały niejako dwuetapowo, z jednej strony podłączały się pod obsługę CGA a komputerze, a z drugiej strony modyfikowały chyba trochę działanie samej karty (ale nie tak, że karta współpracowała z monitorem CGA, co teraz chcemy osiągnąć).

Reply to
invalid unparseable

Pan Mateusz Viste napisał:

A czy uwaga ta nie dotyczy tylko sprzętu nowego? Ja co jakiś czas widuję sterty takich monitorów, na przykład w zapomnianym schowku pod schodami jakiejś szacownej instytucji (niedawno widziałem też na filmie z Korei Północnej -- pokazywali badguyów, co to pracują nad bombą atomową, mieli takie same monitory, jak ja kiedyś).

Reply to
invalid unparseable

Pan Mateusz Viste napisał:

Te wydruki warto jeszcze na wszelki wypadek zeskanować.

Reply to
invalid unparseable

Nowe to też, jakieś monitorki LCD 14" pt. "MDA compatible" widziałem po $400 na zachodnich eBayach. Ale te pradawne monitory amber/green też po chorych cenach chodzą. Wątpię by się faktycznie za tyle sprzedawały, ale jak ci co to wystawiają chyba liczą że trafi się bogaty kolekcjoner co kupi bez oglądania się na cenę.

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

Tak mi to jakos chodzi po glowie. Tryb byl nietypowy ... czyzby to oznaczalo, ze CGA potrafil zaprogramowac bios komputera, we wszystkich trybach ?

A nie tak, ze pozwalaly komputerowi wpisywac w pamiec video karty, Hercules mial ją bodajze dwa razy wiekszą niz CGA, a inny program chodzil w tle i przepisywal dane do drugiej połówki pamieci, odpowiednio przetwarzajac ?

I jeszcze jedno mi sie przypomnialo - karte HEGA raz widzialem. Hercules i EGA w jednym.

Podlaczona do monitora Hercules pozwalala na uzyskanie 16 stopni szarosci. Hm, a moze tylko 8.

A ciekawe, to taki monitor mial dwa bity do sterowania jasnoscia. Wiec jak ona to robila ?

Niestesty, karta byla cudza, a oscyloskopu pod reka nie mialem ...

J.

Reply to
J.F.

Tylko transakcji mało, DWIE

- jedna za 25 zł

- druga za 99 zł (z Latin2)

Włodek

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Jak mam rozumieć "zaprogramować bios komputera"? Ten był przecież w ROM. A karta CGA była kartą "oficjalną", ze wsparciem oficjalnych trybów w systemie. Co nie znaczy, że nie dało się użyć własnych. IBM zaplanował tryb 320x200 w czterech kolorach (do wyboru z ośmiu),

640x200 w dwóch kolorach (ten sam wybór) oraz tekstowy 80x25, gdzie dało się szaleć w aż szesnastu kolorach liter i tła. Nieoficjalnie dało się zrobić grafikę szesnastokolorowaą 160x100 pikseli.

Herkules używał tego samego obszaru pamięci co CGA plus jeszcze drugie tyle za nim. Można było z nich korzystać przemiennie -- jeden wyświeklany, a w drugim komponujemy nową treść obrazu. A potem myk -- i zamieniamy ich rolę, obraz na monitorze zmiania się błyskawicznie. Ale jeśli w komputerze były obie karty, to dało się w HGC korzystać tylko z tego drugiego banku pamięci. Zatem ta, emulator mógł działać w opisany sposób. Z tym że *chyba* były też zmieniane częstotliwości odchylania, by lepiej dało się w jednobitowej rozdzielczości emulować 320x200@4.

Ja to znałem jako "Color Hercules" czy jakoś tak. Rozdzielczość lepsza niż EGA, bo 720 zamiast 640 pikseli w linii. Ale z bliska nigdy ie widziałem.

Może monitor był tylko w teorii dwustanowy, a w praktyce nie było na wejściu przerzutnika, dało się przy różnych napięciach osiągnąć stopnie szarości?

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

Bios komputera potrafil zaprogramowac kartę.

Oficjalna byla tez EGA i VGA, a miala wlasny BIOS. Po to przewidziano mozliwosc rozszerzen BIOS.

No dobra - jesli mnie skleroza nie myli, to Hercules byl kompatybilny z MDA (Mono, tekstowa tylko), wiec pecet startował na wlasnym BIOS, a uruchomienie trybow graficznych musialy juz robic programy i to na poziomie rejestrow sterownika.

Czestotliwosci programow na pececie nie interesowaly. Mogly sobie byc nieco inne, a programy nadal dzialaly tak samo.

Jest to mozliwe, ale:

-w monitorach czesto jednak byla na wejsciu bramka, ale byc moze ten mial oporniki ...

-karta miala dwa wyjscia, dawac do Herculesa analogowe wyjscie, wiedzac, ze monitor spodziewa sie TTL ? Glupio troche. spodziewalbym sie raczej PWM, tylko jakiego - w czasie piksela, czy miedzy obrazami ?

J.

Reply to
J.F.

Tak... sam Hercules startował w graficznym (lub podobnym do graficznego). Pamiętam że zrobiłem eksperymentalnie interfejs do ISA, podpiąłem do 8051 i cośtam na tym Herculesie wyświetlałem ale nie mogłem (na początku, nie pamiętam czy udało mi się to w końcu zrobić) używać trybu tekstowego.

Reply to
Queequeg

Mam chyba jeszcze gdzieś książkę o programowaniu kart graficznych, mogę zerknąć.

W VGA można było przestawić tryb przez przerwanie BIOSu (ah=0, al=tryb, int 10h), ale jak to było z MDA...

Znalazłem na dysku. css.com, 559 bajtów. Wtedy DOS działał w trybie graficznym.

Reply to
Queequeg

Niby dwa, ale tak naprawdę tylko trzy poziomy jasności: wyłączony, jasność normalna, jasność jasna (high intensity). Nie wiem czy ustawienie sygnału I (intensity) gdy sygnał M (mono video) był nieustawiony coś robiło...

Może coś typu PWM. Tylko czy by to wtedy nie mrygało?

Reply to
Queequeg

Miałem (nadal mam w piwnicy) dwa. Jeden na 100% był dwustanowy (jest bramka), drugi... zawsze żyłem w przekonaniu, że też, ale nie rozbierałem go.

Reply to
Queequeg

Fakt. Więc po co ci ludzie to wystawiają w tak chorych cenach...?

Reply to
Queequeg

Pan J.F. napisał:

formatting link
Tu widać klasyczny wzmacniacz na wejściu. Monitory były domeną analogowców, a ci brzydzili się cyfrowych naleciałości w postaci bramek TTL. Kilka innych schematów znalezionych w sieci to potwierdza.

Wykluczone. Taki hi-tech, jak szybki PWM w obrębie piksela był całkiem niedostępny. A zmiana treści kolejnych obrazów widziana jest jako zmiana treści kolejnych obrazów, a nie jako PWM (robiłem tak na herkulesie, to było bardzo łatwe).

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.