wzmacniacz różnicowy - bzdury na wyjściu

Witam. To pewnie problem na poziomie wczesnego przedszkola ale nie mam już pomysłów. Buduje zasilacz wg starego projektu z Praktycznego Elektronika (11,12 1996). Jest tam rezystor 0,47 (u mnie 0,22) i klasyczny wzmacniacz:

formatting link
R1 = 100k R2 = 27k (testowałem już kilka róznych).

Napiecie na rezystorze zgadza się z tymi wynikającymi z prawa oma. A za wzmacniaczem mam na przykład.Np

1,25A = 272mV na rezystorze = 59mV wyjście 1,6A = 351mV rezystor i 81mV wyjście 0,31A = 69 rezystor i 1,1 wyjście !!!

W żadnym miejscu to nie pasuje do oczekiwanego wzmocnienia 0,27.

Testowałem zarówno chińskie niby 1% rezystory jak i różne 5%. Sprawdzałem wzmaczniacze LM358, TL084, LM324, OPA2722. Zasilanie prawie symetryczne +12 -11.78.

Montowałem to już na gotowej płytce i na 2 prototypowych (stykowej i lutowanej).

Obciążeniem są przeróżne żarówki samochodowe i nie tylko.

Wie ktoś o co w tym chodzi ? Bo w teorii to takie proste.

Reply to
ww
Loading thread data ...

W dniu 05.09.2016 o 10:52, ww pisze:

Pokaż schemat tego co masz i sprawdź czy napiecia wejściowe wzmacniacza nie są zbyt blisko napięć zasilających.

Reply to
Zbych

W dniu 2016-09-05 o 11:02, Zbych pisze:

Za dużo tego nie ma:

formatting link
Na rezystorze jest niby 20V ale po to jest ten pierwszy człon o wzmocnieniu 0,27 żeby mogło pracować do około 35V i nie przekroczyć 10V na wejściach wzmacniacza.

Teraz mam prąd 1,6A i na wzmacniaczu obydwa napięcia są w okolicy

1,5V.
Reply to
ww

W dniu 2016-09-05 o 10:52, ww pisze:

Do wzmocnienia nie pasuje i polaryzacja nie ta. Ja bym sprawdził, czy wzmacniacz jest na pewno zasilany i czy nie jest za bardzo obciążony - ten obcięty na schemacie rezystor na wyjściu jaką ma wartość i dokąd prowadzi? :)

Reply to
ajt

W dniu 2016-09-05 o 12:17, ajt pisze:

Ano faktycznie. Przy ostatnich testach sobie zamieniłem kierunek prądu. Ale czy to powinno mieć jakiekolwiek znaczenie ?

Teraz zrobiłem 3 pomiary:

70 => -36 (-0,514) 275 => -86 (-0,31) 352 => -104,8 (-0,297)

Nie rozumiem tego.

Jest zasilany. Sprawdzam napięcia bezpośrednio na jego nogach. Zasilacz też testuje na różne sposoby i nie widać żeby cokolwiek nie działało.

i czy nie jest za bardzo obciążony -

Nie prowadzi bo go nie ma. Jest to co zaznaczyłem + zasilanie wzmacniacza.

formatting link
Zastanawia mnie czemu ten rezystor w sprzężeniu zwrotnym się grzeje. Nie jakoś mocno ale palcami wyraźnie czuje ciepło.

Reply to
ww

27k się grzeje??? na pewno masz tam 27k?

MiSter

Reply to
MiSter

Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nqjdkt$ffu$ snipped-for-privacy@dont-email.me... W dniu 2016-09-05 o 11:02, Zbych pisze:

Bardzo w okolicy ? spadek napiecia juz ~0.8V, przy prawie zerowym napieciu na wyjsciu opampa, powinno byc ok 0.2V roznicy na wejsciach.

Przy 35V oba wejscia beda na potencjale ok 7V ... i dla wzmacniacza zasilanego z 5V bedzie klopot.

Dalej - jesli dobrze widze, to tak to podlaczyles, ze napiecie wyjsciowe powinno byc ujemne. A czy opamp zasilany napieciem ujemnym ? Nawet jak konce zamienisz, to nie kazdy opamp sobie dobrze radzi z napieciami blisko minusa zasilania - czyli masy. Szczegolnie jak musi "sink current".

Na moj gust, to:

-sprawdz czy oporniki maja parami rowne wartosci. Masz niezbyt duzy sygnal roznicowy, a spory sumacyjny.

-jesli sie nie pomylilem - zamien wejscia ukladu - tzn podlacz oporniki R12/13 na przeciwne strony bocznika R1,

-dodaj na wyjsciu opornik do masy, 1k powinien juz wystarczyc,

-zrozum dzialanie ukladu, moze jakis test z dwoma potencjometrami.

-pomysl o ujemnym zasilaniu - do testow moze byc i z bateryjki,

-uzyj innego scalaka :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2016-09-05 o 13:36, J.F. pisze:

Nie idealnie 1.5. Różnica wygląda z grubsza rozsądnie.

Miałem zamienione.

+-12V z dokładnością do 4%.

Równe nie są. Wg miernika w granicach tych 1%. Autor projektu proponował stosowanie 1% lub lepszych. Mogę kupić 0.5% ale czy to coś da ?

Tak. To już zrobiłem.

Nic to nie zmienia.

Wydaje mi się, że rozumiem. Potencjometrów już próbowałem. Przyjąłem napięcie wyjściowe (nie mam tu na myśli wyjścia wzmacniacza) w okolicach

6V. Przy różnicy około 1V jest 270 czyli z grubsza. Im niżej tym wyjście wydaje się bardziej zawyżone.

Ależ ja mam ujemne zasilanie.

4 różne to jeszcze za mało ?
Reply to
ww

W dniu 2016-09-05 o 12:40, ww pisze:

No to może on ma te 27, ale nie k....

Reply to
ajt

W dniu 2016-09-05 o 14:18, ajt pisze:

A i te 100k też nie zaszkodzi zmierzyć.

Reply to
ajt

W dniu 2016-09-05 o 14:18, ajt pisze:

Ma 27k. A to grzanie to chyba jednak moja wyobraźnia. Tam nie płynie praktycznie żaden prąd.

Reply to
ww

W dniu 2016-09-05 o 14:21, ajt pisze:

Jeden ma 100,2k a drugi 100,6k.

Reply to
ww

W dniu 2016-09-05 o 14:14, ww pisze: [...]

Nie chce mi się liczyć, ale tak na oko przy opornikach 1% w najgorszym przypadku przy prądzie 1.6A błąd będzie ponad 100%. Koncepcja budowania wzmacniacza różnicowego na opampie i opornikach jest błędna, jedynym sensownym rozwiązaniem jest zakup wzmacniacza różnicowego (lub pomiarowego, zwanego także instrumentalnym). Podawane w literaturze przykłady to piękna egzemplifikacja czysto książkowych rozwiązań pozbawionych sensu praktycznego.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

W dniu 2016-09-05 o 14:24, ww pisze:

Wcześniej pisałeś:

Coś mi tu nie pasuje, bo z dzielnika powinno nieco ponad 4V wychodzić.

Reply to
ajt

Użytkownik "ww" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nqjni8$eid$ snipped-for-privacy@dont-email.me... W dniu 2016-09-05 o 13:36, J.F. pisze:

Moze tak:

-w poprawnie dzialajacym ukladzie roznicy praktycznie byc nie powinno - tyle co napiecie niezrownowazenia wejsc wzmacniacza. tak dziala opamp

-jesli jednak napiecie na wyjsciu opampa jest prawie zero, to powinienes widziec na jego wejsciach roznice adekwatna do spadku napiecia.

A moze sie wzbudzil ?

Moze tak: jesli masz zasilania ok 20V, to 1% dokladnosci w rezystorach dzielnika moze dac blad odpowiadajacy 2% tego napiecia czyli 0.4V. A przy 1A masz na boczniku spadek 0.47V.

Nie mowie, ze trzeba kupic 0.1%, ale sparowac by sie przydalo.

Dodatkowo precyzyjne oporniki moga miec inny material i mniejszy dryft temperaturowy/starzeniowy, ale moze juz 1% wystarczy i sa w miare stabilne.

Sa gotowe wzmacniacze roznicowe, jest tez zgrabny miernik pradu do takiego bocznika wlasnie.

Tym niemniej - taki wzmacniacz roznicowy tez powinien dzialac. Moze sie wzbudzil..

J.

Reply to
J.F.

W dniu poniedziałek, 5 września 2016 11:24:46 UTC+2 użytkownik ww napisał:

Wejście odwracające nie pada przy uruchamianiu? Jak na OPampie braknie zasilania, wejście nieodwracająca nie dostaje za dużo?

Reply to
bronek.tallar

W dniu 2016-09-05 o 16:06, J.F. pisze:

Pewnie powinień. Dobrałem te rezystory tak dokładnie jak się dało. Nie wiem jak inni to kalibrują ale ja nie potrafie i koniec. Poddaje się.

Reply to
ww

Dnia Mon, 05 Sep 2016 10:52:38 +0200, ww napisał(a):

A obciążenie nie jest za mocne? Żarówki samochodowe to raczej mają małe rezystancje i opampy mogą nie wyrabiać.

Reply to
Bo(o)t Manager

Rozrzut opornikow daje dodatkowe napiecie na wejsciu. Przy

1% opornikach maksymalny rozrzut mostka jest rzedu 4%. Jak masz ok 1.5V na wejsciu opampa to jest dodatkowy sygnal rzedu 60mv. Do tego dochodzi napiecie niezrownowazenia opampa, ale to zwykle kilka miliwolt, wiec malo w porownaniu z niedokladniscia dzielnika.

Jesli uwzgeldnisz ze to dodatkowe napiecie wejsciowe daje przesuniecie zera to rachunek wyglada nastepujaco:

(81-59)/(351 - 272) = 0.2784

(59 - 1.1)/(272 - 69) = 0.2852

czyli wzmocnienie rozni sie od nominalnego 0.27 o 3.1% przy wiekszym pradzie i o 5.6% przy mniejszym. Do tego przesuniecie zera o ok. 18mV. Przesuniecia zera moze sie zmieniac z pradem jesli pod obciazeniem spada napiecie wejsciowe. Powyzej liczac wzmocnienie pomijalem zmiane napiecia wejsciowego, ta zmiana i zwiazane z tyme przesuniecie zera moze tlumaczyc dlaczego w obu przedzialach wychodzi rozne wzmocnienie (choc roznica moze tez wynikac z bledow pomiaru).

W sumie wyglada ze rozrzut elementow i bledy pomiaru tlumacza wynik. Jesli chcesz lepszy wynik to w szereg z jednym z opornikow dzielnika daj maly opor regulowany (rzedu 2-3% opornika). Umieszczajac ten dodatkowy opor w odpowiedniej galezi powinienes zredukowac przesuniecie zera. Tzn. wyregulowc uklad tak by przy zerowym pradzie na wyjsciu opampa bylo napiecie bliskie 0. Teoretycznie optymalne jest 0.27 napiecia niezrownowazenia opampa, bo to odpowiada idealnie zrownowazonemu dzielnikowi wejsciowemu.

Reply to
antispam

Dzięki. Ja już te rezystory dobrałem na tyle dokładnie na ile jestem w stanie w ogóle zmierzyć. Doszedłem do sytuacji kiedy w dosyć dużym zakresie napięć wejściowych uzyskiwałem poprawne wzmocnienie. Ale poniżej 100mV zaczyna się już coraz bardziej rozjeżdzać. Dodatkowo mam wrażenie, że wynik pomiaru zależy od 100 róznych czynników, których nie potrafię opanować. Przy 1 włączeniu mam 10mV, przy drugim już 12mV, patrze za 2 minuty i mam już 14 czy 15. W tej sytuacji żadna precyzyjna regulacja nie ma sensu jeśli przy kolejnym włączeniu wracam do punktu wyjścia. Beznadziejna sytuacja.

Reply to
ww

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.