widmo LED

Z wykresów widmowych wiekszosci diod LED wynika, ze emituja monochromatyczna wiazke w obrebie danej fali. Te z zapalniczek to mniej lub bardziej udane konstrukcje majace udawac swiatlo biale. Zawieraja slaby luminofor, który pobudzony do zycia "dodaje" troche innych barw do emisji stad wrazenie ciaglosci widma. Trójkat równooczny lub równoramienny z grubszej plexi min. 10mm calkiem fajnie zastepuje pryzmat. Krawedzie trzeba wygladzic malym palnikiem. Przy pewnej wprawie stopien wygladzenia jest b. dobry.

Użytkownik Arek napisał:

Spoko, mozesz widmo diod roznych wynalezc po sieci, sam swego czasu mierzylem widma roznych diod spektrometrem. Dioda swiecaca to ustrojstwo, gdzie elektron wzbudzony do pasma (nie do poziomu jak w atomie) przewodnictwa opada do pasma walencyjnego (i rekombinuje z dziura w tym pasmie). Generowany foton ma oczywiscie energie rowna energii wzbudzenia elektronu. Poniewaz elektron moze miec energie dowolna w ramach pasma przewodnictwa i opasc na poziom dowolny w pasmie walencyjnym, na skutek duzej serokosci pasm - takie zlacze p-n moze emitowac fotony o roznych dlugosciach. Typowa czerwona, czy zolta dioda (takie obadalem) ma widmo w postaci piku a'la gauss o szerokosci kilkudziesieciu nm. Dioda niebieska ma taki rozklad pasm, ze swieci glownie w okolicach niebieskiego, ale takze sieje po innych dlugosciach fal. Pryzmat domowym sposobem mozesz wyciac z grubego plexi i wypolerowac scianki najpierw papierem sciernym o coraz mniejszej gradacji (do 1000) a na koniec - pasta do zebow na szmatce. Tylko nie rob tego szybko - plexi jak sie je podgrzeje przez zbyt silne tarcie bardzo niemilo sie zachowuje. Pryzmat "na szybko" zrobisz biorac 3 szkielka mikroskopowe i skleisz je w pryzmat na kawalku szyby, czy kafelku od sciany. Nalewasz wody i masz pryzmat a'la mcGyver. W swietlowce masz de facto pasmo luminoforu - po prostu wali tak, jak widzisz swietlowke, na bialo w calym pasmie widzialnym i na jego tle ostre prazki emisyjne rteci. Tez badalem spektrometrem. W plytce widzisz glownie prazki a tlo luminoforu "klasyfikujesz" podswiadomie jako tlo. Pzdr, POKREC.

POdejrzewam ze luminofor. Moze jakas nieudana partie bialych wyprodukowali ?

Zaraz przy strukturze ?

Moze uda sie kupic pomoc szkolna ? Tylko gdzie jeszcze sie Cezas ostal? Ale na moj gust to CD jest wystarczajace. Natomiast na allegro zdarzaja sie rodzynki

.. choc mowiac szczerze to mi wyglada na cos innego. Ale spektrometry widzialem.

Ale zielona troche czerwonego juz zawiera, a to niby daleko.

J.