Ale 3x mniej niż za bierną. Po dobie działania dławika wychodzi że bierna spadła do zera, a indukcyjnej wyszło
3x mniej. Mankament jest taki że to dziadostwo brzęczy dosyć donośnie, a cewki grzeją się do 80sC stojąc na szafce kuchennej tuż obok wiatraka wentylacji.
Nie wiem dlaczego na growatt.pl nie widze modeli TL-XE, nie wiem dlaczego instrukcji nawet od TL-X nie ma, ale widze gdzies, ze to sie prosto podłącza tylko do sieci domowej.
Tylko jeszcze trzeba widziec, ile nastawic :-)
Ale modele MIN TL-X i MIC TL-XE maja mozliwość połączenia z licznikiem energii, albo z transformatorem prądowym (CT) na przyłączu do sieci - ale czy to potrafi skompensować bierną, czy tylko służy do ograniczenia wypływu energii do sieci, to nie wiem.
No, jak nie ma z czego, to nie wyprodukuje :-)
falownik 3f w zasadzie mógłby bierną produkowac, bo to trzeba tylko przerzucac prąd między fazami, sumaryczna moc zawsze zero (plus straty).
Falownik 1f musialby miec duzy kondensator do chwilowego przechowywania energii.
to z powodu tego UPS?
To taki dodatkowy zasilacz moze być rozwiązaniem, tylko nie wiem czy tak mała moc wystarczy. W dodatku pamietaj, ze te DC musi byc izolowane od sieci - bo potencjały na DC sa tych falownikach zmienne.
środa, 20 września 2023 o 18:23:19 UTC+2 J.F napisał(a):
Już działa - odczytuję Q z licznika SDM120M, dzielę przez 30 (by przeliczyć na % z 3kVA) i o tyle zmieniam wartość zapisywaną do falownika (zakres -60 do +60, w jednym rejestrze wartość bezwzględna a w innym znak indukcyjna/pojemnościowa), koryguję co 10 sekund, w dzień trzyma moc bierną prawie idealnie wokół 0.
CT do ograniczenia wypływu, jest też opcja RS485 do zewnętrznego licznika, ciekawostka w tym modelu (sprawdzone w papierowej instrukcji którą mam w komplecie) - te same zaciski do CT lub RS485 zależnie od wyboru opcji w konfiguracji, w zasadzie możliwe jak RS485 wewnątrz zaterminowany rezystorem który dla CT służy jako pomiarowy (CT 1000:1 czyli tam może iść jakieś 20mA).
Modbus działa nawet w nocy czyli procesor ma zasilanie cały czas, widać jest tam jakiś zasilacz sieciowy. Co nie jest regułą - inny większy 3-fazowy falownik (Solplanet ASW-10K-LT-G2) w nocy jest głuchy.
Pewnie i tak ma, bo z paneli też pobiera prąd stały a do sieci oddaje moc pulsująco.
Tak (choć UPS działa normalnie, nawet z agregatem), ale mam też trochę innych sprzętów w tym starą siłownię telekomunikacyjną która raczej nie ma jeszcze PFC.
Mean Well PLD-60-500B może się nada, przetestuję. Na minusie DC mam 320V p-p (połowa tego co w sieci) nałożone na -160V DC względem ziemi.
A nawet trzy, czyli nie tyle co zwykły licznik, a tak napisałeś na początku.
Trzy.
Nie wiem, ta wiedza nie jest mi do niczego potrzebna.
O metodzie pomiarowo-obliczeniowej, warto zobaczyć.
To sobie skompensują, to ich problem.
No kiedy że nie, to są pomijalne wartości, zości się tworzą znaczne, dlatego na bardzo długich liniach przesyłają energię prądem stałym, aby linia nie wpadała we własne oscylacje, tak było w Kanadzie. Podobnie kable podwodne też są DC ze względu na pojemności i straty z tym związane.
Ale przemysł nadal wtedy pracuje, 20% to domowi, reszta to przemysł. A różnica pomiędzy np 12 a 20 dzisiaj to 2GW, dla 22GW zapotrzebowania czyli raptem 10%, więc bez przesady, domowe obciążenie to pikuś dla energetyki.
I tak nie płynie bo w szczycie PV pokrywa spokojnie zapotrzebowane okolicy.
No bo jest :)
No kiedy ci cały czas tłumaczę że tak nie ma, a ty dalej wymyślasz jakieś historie. Falownik pracuje mi na '0', tyle w tym temacie.
O to ekstra :] Ja mam chyba w szopie taki sam albo podobny model ale się nim nie bawiłem w ten sposób. Może ma jakiś tryb czuwania całodobowego, Froniusy mają opcję że jak chcesz to on całą dobę monitoruje i wykresiki rysuje, ale nie wiem czy bierną cokolwiek reguluje.
Zamiast zasilania falownika może by jakąś mocną lampę na niego skierował? Może wystarczy żeby odpalił ;P
U mnie co prawda taryfa G ale i tak walczę z bierną pojemnościową żeby zbić napięcie w sieci. Jestem na końcu uliczki i robię za kompensator dla sąsiadów przy okazji, bo mój falownik 13kVAr indukcyjnej przy wyższym napięciu puszcza. Większość czasu mam więcej biernej niż czynnej ;)
Dawniej dwa, bo interesowała ich tylko moc indukcyjna.
Ale jesli liczy tylko czynna, to mnie mało interesuje, bo w zasadzie wiem jak to trzeba liczyc :-)
Chyba jednak nie, skoro chca klienta obciązać za przekroczenie. Ale za spore przekroczenie - przy pojemnosciowej to jakos za kazde :-)
Tak tez czytałem, ale to kabel podmorski. Pojemnosci duze. Nie to, co w napowietrznej linii przez pół Polski.
Ale cos tam zawsze jest, sprzęzenie tez nie jest idealne, wiec zostają indukcyjnosci "rozproszenia"
Czesc przemyslu poszla do domu. ci co pracuja, to z reguly od 14 do 22, a pik jest ok 19-20.
W dniu wczorajszym ok 8:30 był pobór 20.9GW, a o 19:30 22.2. O 11:30 bylo 20.5, a o 3:30 14.9, wiec smiem twierdzic, ze obywatele zjadają wiecej niż przemysł :-)
I ciagle lato jest, PV dziala.
No ale czemu te dziwne wymogi na generacje mocy biernej przez falownik?
byl przyklad z miesiac temu, ale analiza trudna :-)
Pracuje na "zero", ale jednoczesnie piszesz, ze na sztywno ustawiony. No to nie wie jakie dokladnie masz zuzycie, i nie może tak dokladnie na zero skompensować.
No ale mamy instrukcje - niektore mają monitor przyłącza i mogą sie dopasowac. A inne nie maja ... i co wtedy z kosztami?
A na to wszystko sie nakłada NRG, i wymóg, ze musi produkować bierną.
Ale zaklady 2 zmianowe (lub 3) sie nie uruchamiają o 19-tej.
tymczasem np wczoraj
formatting link
zacząl narastac od 4:00, pik poranny był 8-9, miedzy 10 a 14:30 był lekki spadek, od 14:30 rosnie, 19-21 mamy kolejny pik. Zaklad, ktory startuje drugą zmiane o 14-tej, to na piewszej tez pracuje.
U nas jednak w zimie wyzsze. Nie wiem - grzanie, oswietlenie?
No to właśnie pytam :-)
Nie robi, a piszesz, ze świetnie wychodzi :-) PRzy czym:
-falownik może kompensować,
-ciagle pisze o tym ze jak zuzywasz moc mieszaną, falownik dostarcza rzeczywistej, to dostarczanie biernej spada na siec.
Biernej jest ile jest, rzeczywistej z sieci mało ... to cos fi spada, i trafiamy w karną taryfe :-)
Ale teraz się zmieniło i dominuje bierna.Jak już wspominałem u kolegi czynna zużyta ~200, indukcyjna pojedyncze cyfry raczej poniżej 5, biernej nawalone ~350.
Nie, ona go nie podbija a umożliwia jeszcze wciśnięcie trochę energii do sieci.
Ale falownik się nie wyłączy albo później to zrobi, daje to mniejsze straty dla prosumenta. Bo włączenie jest natychmiastowe ale włączenie trochę trwa, falownik np mój czeka 1 minutę a potem powoli podnosi moc przez dobre kilka minut.
Kompensacja zrobiona, działa też w nocy. Zasilacz stałoprądowy LED 70-108V 500mA (Mean Well PLD-60-500B) przez szeregową diodę równolegle do stringu paneli na wejście falownika, daje akurat tyle napięcia że falownik ruszy, a jak słoneczko zaświeci to dioda odetnie zasilacz bo napięcie z paneli będzie wyższe. Cały czas krąży około 50W z sieci przez zasilacz, falownik i z powrotem do sieci. Z licznika SDM120M na przyłączu odczytuję moc bierną ze znakiem, dzielę przez 30 by przeliczyć na % mocy falownika i o tyle zmieniam zadawaną falownikowi moc bierną (w zakresie -60% do +60% z 3kVA), aktualizuję co 10 sekund i trzyma moc bierną idealnie wokół zera. Falownik niestety generuje jakieś 30W strat, ale nie wiem czy pasywny dławik dałby radę mniej. Bez tego zasilacza falownik nie wytwarza mocy biernej, ale co ciekawe komunikację Modbus nadal obsługuje, czyli ten Growatt ma jakiś zasilacz sieciowy. Nie jest to regułą - inny większy Solplanet 3-fazowy 10kW w nocy jest "głuchy", ale to na domowym przyłączu gdzie nie spodziewam się szybkiego wprowadzenia opłat za energię bierną. Choć nawet w nocy sam falownik tylko podłączony do sieci to jakieś -200 VAr pojemnościowej, widać z tego że filtr sieciowy jest na stałe od strony sieci a dopiero dalej przekaźnik który odłącza właściwy mostek IGBT falownika od tego filtru.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.