Sygnał --> rzutnik

Użytkownik "t-1" snipped-for-privacy@todlaspamu.pl napisał w wiadomości news:nc1o89$j8p$ snipped-for-privacy@pippin.nask.net.pl...

Podczerwień się zbliża...

Reply to
ACMM-033
Loading thread data ...

Użytkownik "BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> napisał w wiadomości news:56e207bd$0$22832$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Dobrze piszesz, "nadajniCZEK". Takie małe gówno...

Aż musiałem naskrobać, co następuje: (przy czym nie bierz tego do siebie, chcę po prostu zwrócić uwagę na pewien problem) Przypuszczam, że jak bym go wziął na analizator widma, to powiedzmy, homologacji by to nie dostało. Takie rzeczy są z pewnością maksymalnie upraszczane dla obniżki kosztów, więc i mam mocne przypuszczenia, że delikatnie mówiąc, produkt tej skrzyneczki sinusoidą (czystą) nie jest i tylko dzięki mikrej mocy, nie zasiewa połowy dzzielnicy. Stąd pewnie taki tani. Bo i obwodów stronojych pewnie (prawie) nie ma. Z pewnością, w miarę polepszania się materiałów będzie maleć rozmiar i poprawiać się jakość podzespołów, ale fizyki nie przeskoczymy. Dla uproszczenia konstrukcji i pomniejszenia poboru prądu wzmacniacz w.cz. pewnie będzie w klasie "C", a co za tym idzie, chyba nie muszę dodawać? Stosuje się, a i owszem, klasę "C" w nadajnikach, ale obwarowane jest to porządnym obstawieniem filtrami, aby harmoniczne nie wyszły zwiedzać świata. Żeby ten nadajniczek nie był, sprzedawanym chyyyyba w "Oszołomie" wzmacniaczYKIem antenowym 95 dB (w każdym razie, bardzo dużym), kosztującym

20 PLN, bez ekranowania... Wystarczy kalkulator z logarytmami i odrobina czucia, żeby stwierdzić, iż fizycznie niemożliwe jest tyle uzyskać. Skorośmy przy temacie, to mam parę kwiatuszków:
formatting link
Manipulacja, z nieświadomości? Znów ktoś wyżej pępka skacze z parametrami? Ceramic i już dzwonić do Reni G.? Zobaczcie, gdzie i jak jest transformatorek, oraz co leży w środku. Manipulacja na całego.
formatting link
Zasięg 150 km... odkrywamy nowe właściwości fal radiowych? Defałbete, heh, nokomęt... No, ekranowany, ale do jakiej anteny... UKE nie przyjedzie do anteny siatkowej :P I ta terminologia z ortografią (dobra, nie czepiajmy się, szwagier pewnie pisał treść, nie myli się tylko całkowity leń)...
formatting link
Co ja paczem panowie...
formatting link
łał
formatting link
qópójcie
formatting link
Elektrony szeroko wypełniają bazę, więc mediana będzie dużo miększa i plastyczniejsza... qr... to nie audiovoodoo... O "wzmacniaczach" sygnału GSM w postaci przyklejanej płytki z nadrukowanymi esami-floresami nie wspominam, bo to żenada. I sprawdzone na własnym telefonie (dostałem jako bonus do jednego z zakupów w Alledrogo), gówno daje.

O co więc mi chodziło - tak tani nadajniczek za 10.99, można się spodziewać, że w środku jest równie "bogaty", jak te wzmacniaczyki. A takie uproszczenie konstrukcji, to może spowodować wzbudzenie układu wskutek lokalnych, nieodekranowanych (lub odekranoanych źle) sprzężeń i wtedy naprawdę może zasiać po okolicy. Jak miało by się to przełożyć na transport HDMI - z taką jakościa konstrukcji, bo wykonane widać nawet, jako takie, nienajgorzej... Raczej by się co rusz sypało, zanim by ruszyło... albo i nie ruszyło, posprzęgało by się, odbicia sygnału ograniczyły by przepływność, pewnie też rwało by na potęgę, ergo, było by takim elektronicznym wyrzuceniem pereł (sygnału HDMI) przed wieprze (niedoskonałości konstrukcji, oraz zakłócenia związane z tym, jak i niezwiązane). Więc z pewnością, układ tak do końca nie stanieje, może przy automatyzacji koszt wytworzenia będzie mniejszy, jeśli miałby utrzymać parametry takie, by korzystanie z takiego rozwiązania miało sens. Fale radiowe, czy to z taniego "transmitera", czyli też nadajnika, czy to będące transportem dla treści HDMI, czy to wchodzące do takiego wzmacniaczyka nie mającego nawet obwodów strojonych, lub jeśli, to mającego je bardzo uproszczone... Fale radiowe, przy tych czestotliwościach, to raczej dążyć będą do pomieszania się wszystkiego ze wszystkim. To nie częstotliwość Warszawy Pierwszej, gdzie w zasadzie wystarczy dobrze poodsprzęgać poszczególne stopnie układu i będzie on działać, przy częstotliwościach z nadajniczka, czy we wzmacniaczyku antenowym, czy bezprzewodowym transporcie do HDMI, poważnym problemem stają sie zjawiska falowe et consortes. Samo odsprzężenie stopni może już nie wystarczyć.

Nie bierz tego do siebie, napisałeś w dobrej wierze, takowoż i ja się dopisuję. Obserwuję otoczenie i widzę, na co ludzie sie nieświadomie łapią, na wnuczka, na policjanta, na pożyczkę, na reklamę (to chyba jest najgorsze), na taniznę, wystarczy gówno owinąć kolorowym papierkiem i już udaje cukierek. Nie powiem, sam czasem z takich taniości korzystam, jeśli np., jest potrzeba, bądź nie oczekuję od rzeczy większych cudów, niż niespalenie mi chaty jak wyjdę do kibla, ze świadomością jednakże konsekwencji takiego, a nie innego układu. Choćby kasy niewiele, a rzecz taka tania, że jak się lepsze kupi, to się tanią rozbierze, szkoda nie będzie, bo taniej wyniesie kupno i rozbiórka, niż kupowanie pojedynczo części składowych... i zrobi cos fajniejszego, niż dotychczas. Dlatego chcąc mieć układ DZIAŁAJĄCY, szukałbym raczej jednak wśród rzeczy nienajtańszych, choć nie musi być od razu "premium" :)

Tyle na razie, nie wszystkie literówki udało mi się poporawić, przepraszam za nie.

Reply to
ACMM-033

W dniu 2016-03-14 o 03:24, ACMM-033 pisze:

Przypomnę, że ACM-033 komentuje powyżej "transmiter do radia", czyli przesyłający tylko dźwięk. A więc urządzenie prostsze w konstrukcji, niż taki, jaki potrzebny jest do rzutnika. A co do tego drugiego, to dyskutanci straszyli ceną ~450$, raczej zniechęcającą. Lecz znalazłem na Allegro tańszy, i ogłosiłem mini-konkurs na to, kto bez zaglądania w wyszukiwarkę - zgadnie cenę choćby w przybliżeniu. Nikt nawet nie próbował, no to podrzucam sznureczek:

formatting link
- wraz z pytaniem: co o tym wyrobie sądzić. Zapewne też trochę śmieci w eterze? No ale to już zmartwienie sąsiadów 8) Trochę mnie zastanawia to, że w opisie jest mowa o różnych trybach pracy, np. że obsługuje Wi-Fi, hm, ciekawe w którym kierunku? Jeśliby po lekturze ktoś miał jakieś uwagi, to niech je tu wrzuci, koniecznie!

Reply to
JaNus

Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nc57et$2sb$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl... Użytkownik "BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> napisał w wiadomości

Ma nastawienie czestotliwosci, a w tym zakresie to prawie na pewno przez PLL. Czyli moze miec calkiem ladna sinusoide, aczkolwiek dalszych prazkow wyniklych z samej modulacji to juz pewnie nie wycinaja.

Tylko ... jego podstawowa czestotliwosc w samochodzie konkuruje moca z co blizszymi nadajnikami, wiec te "harmoniczne" to juz bardzo slabe sa.

W kazdym badz razie nikt go nie podkablowal do rejestru produktow niebezpiecznych :-)

Akurat tu pradu oszczedzac nie trzeba.

A nie bylo to tak, ze stosowalo sie na AM, gdzie przy okazji i modulator z tego wychodzil ?

No wiesz - na Rysach w komorce pojawily mi sie do wyboru wegierskie sieci. Wiec te fale nie takie zle. Tylko po wybraniu niestety nie zadzialalo :-)

(na Baltyku Plus wydluzyl zasieg GSM do 70 km).

A antena Yagi to co to jest ? Dipol z doklejonymi ... no, esy-floresy to nie sa :-)

Ale jak lubisz esy-floresy

formatting link

Na telefonie to trudno sprawdzic. Za duzo BTS w okolicy.

Predzej ci sie wzmacniacz wzbudzi. Generatorek juz jest wzbudzony ... na wlasciwej czestotliwosci :-)

Fale jak fale - raczej odbiorniki. Pisalem tu o przypadku - siedze w poblizu nadajnika sredniej mocy FM, i radio mi inne stacje odbiera na calkiem innych czestotliwosciach.

J.

Reply to
J.F.

To tylko odbiornik. Nie zawiera w sobie nadajnika który mógłbyś wpiąć w dowolne urządzenie z wyjściem HDMI, tak jak te rozwiązanie za ~450$.

Poza tym, transmitowany obraz jest poddawany kompresji. Stąd nie jest potrzebne pełne pasmo, ale wiąże się to oczywiście z gorszą jakością niż gołe HDMI.

Sygnał można odbierać za pomocą takich protokołów jak DLNA, czyli udostępniamy film na swoim komputerze, a na tym urządzeniu, za pomocą pilota go włączamy.

Nie wiem czy tym urządzeniem da się przekazać np. obraz z monitora, tak jakby telewizor był dodatkowym wyjściem graficznym.

Reply to
Wielebny

W dniu 2016-03-14 o 15:03, Wielebny pisze:

Ano właśnie tak podejrzewałem, że jest to tylko jeden składnik. No ale przecież dystrybutor zachwala: "Przesyłaj bezprzewodowo obrazy, muzykę, filmy na ekran TV" - i jak tu przesyłać, jeśli brakuje drugiego składnika? Logika podpowiada, że "jakiś" - powinien być do kupienia, ale za ile? A do tego nazwa "Transmiter" - sugeruje racze nadajnik, iż odbiornik. A z czego wnioskujesz, że nie wystarczy użyć (dajmy na to) dwóch takich, aby jednak sygnał bezprzewodowo przekazać? No i co tu robi Wi-Fi, wszak bez komputera to ono zda się psu na budę?

Reply to
JaNus

Użytkownik "JaNus" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56e6f86c$0$22834$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2016-03-14 o 15:03, Wielebny pisze:

No, jesli komputer/tablet/telefon masz z DLNA/Miracast/AirPlay, to nie brakuje ... w telewizorze moze brakowac odbiornika :-)

A zapytac sprzedawce - niech wyjasnia :-)

Przy okazji spytac jak to jest z tym wifi hotspot ...

Tu chyba to samo

formatting link
ale sprzedawca opisal nieco inaczej "Dzięki MIDIA StreamIT HDMI możesz połączyć każde urządzenie mobilne wyposażone w WiFi z telewizorem. Szybko, łatwo i bez zbędnych kabli."

Hm, kazde ?

Miracast i DLNA pracuja na WiFi.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał w wiadomości news:56e6642d$0$680$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Od niego wychodzę.

Z początku postawiłem ok. 400 peelenów. Ale za 49 zyla, nie spodziewam się w środku zawartości, pozwalającej bez kompresji przerzucać full HD. Może jako WiFi jest to w miarę sprawne, ale skoro wifi ma tu towarzystwo, to dość krzywo widzę nadawanie. Chętnie wziąłbym to na "widmo", zobaczyć, czy emituje tylko tam, gdzie powinno, czy jeszcze gdzieś. Szczerze i mocno interesują mnie produkty niepożądane, jak harmoniczne, produkty mieszania, stabilność, itd.

Zgodnie z prawem niestety też twoje, jako użytkownika urządzenia siejącego sygnałami niepożądanymi. Jak będzie śmiecić, przyturla się UKE, dostaniesz urzędowy zakaz korzystania z urządzenia (nie żartuję, przerabiałem to). Miejmy nadzieję, że podtraktują to jako "w dobrej werze" i na pouczeniu się skończy. Nawet, jeśli sprzęt wypełnia normę niepożądanych sygnałów, to gdy będzie zakłócać, zakaz murowany, chyba, że antena siatkowa i urządzenie u sąsiada, nie spełniające wymaganych parametrów.

Modulik pewnie tani, specjalizowany układ, cewki może nieco kosztują, ale pewnie niewiele. Gorzej z dostrojeniem, porozciągać, pościskać, trochę potrwa, więc pewnie obwody w miarę szerokopasmowe, aby pogodzić dostrojenie i pasmowoprzepustowość. Nie wiem, nie znam cen. Jednakże, choćby rozeznanie kilku tunerów DVB-T, gdzie logiki napieprzone, że hej, a moduł radiowy, to maleńki scalaczek i dwa kondziołki z anteny, łatwo imho będzie to zakłócić. Jeśli ktoś ma taki odbiornik, to jego problem o tyle, że wejdzie mu wszystko, co wejść może, bo filtry nie odetną. Gorzej z nadajnikiem - wszelkie pasożyty polecą w eter, bo ich filtry też nie odetną, a końcówka mocy raczej nie w klasie A... A jak nie, to wszelkie harmoniczne, takie tam... Kończąc powiem tyle, że natychmiast odszczekam, jak zobaczę to w akcji sprawnie działające i nie zakłócające.

Reply to
ACMM-033

W dniu 2016-03-14 o 19:19, J.F. pisze:

Czytam w Wikipedii: "Jako medium w komunikacji używana jest technologia Wi-Fi Direct "

- a ja w kompie nie mam "Direct", tylko zwykłe Wi-Fi. Czy pomimo tego będę mógł jakoś wysłać sygnał, który podlinkowany przeze mnie "transmiter" - odbierze?

Reasumując: komputer mam, kupuję ten "transmiter", i? Co jeszcze potrzebuję, aby przesyłać obraz na TV-set z HDMI? Oprogramowania DLNA/Miracast/AirPlay - ile taki soft za-kosztuje?

Reply to
JaNus

Użytkownik "JaNus" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56e726b1$0$687$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2016-03-14 o 19:19, J.F. pisze:

A musisz kupowac ? Moze TV masz z wifi i gotowym odbiornikiem ?

Ja mam DLNA w telefonie i laptopie, ale ch* wie, co za to odpowiada i co zrobic, jakbym nie mial.

J.

Reply to
J.F.

formatting link

Reply to
ToMasz

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56e6b721$0$658$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

No, skoro się rozmienia na składowe, to już nie taka ładna... Jak stopień jest nieliniowy, a zwłaszcza w klasie C, to porządne filtry usuną, co ma pozostać, a wypuszczą, co ma wylecieć. I wtedy sinusoida będzie ładna. A co do prążków, to tak, głównie o nie mi chodzi, z praktyki )pośredniej) znam, że poziom tych nieładnych sinusoid był taki, iż zabierał energię tej dobrej. Dopiero jak kolega obniżył zasilanie końcowki mocy, energia wróciła i mimo spadku mocy zasilającej, poziom sygnału pożądanego, stwierdziłem, że wzrósł, a słyszalne (na trasie ok. 13 km) prąchy, zniknęły.

Powiem tyle, że na dystansie 13 km, cel blisko miejsca nadmienianego kolegi, wchodziłem czytelnie na umieszczony tam przemiennik radiowy, moc była 5 mW. Więc nawet słabe harmoniczne potrafią napsuć szyków. Tak więc, wycinałbym je jednak u źródła. Poza tym, gdy układ nie obłożony filtrami, to będzie sie na nim mieszać wsio so wsiom. I może sobie dawać najpiękniejszy sinus na świecie. Ale półprzewodniki to nieliniowość.

Przy tak niewielkiej mocy, to niczego nie usmaży. Ale naśmiecić może. Właśnie wczoraj, czy przedwczoraj, w "Nowym Gadżecie" było porównanie 3 modeli tegoż. Najdalej poszło ok. 100 m, najsłabszy chyba ok. 50.

Przypuszczam, że wątpię - nieliniowość wzmacniacza mogła by wpłynąć na liniowość sygnału, skoro zależność we/wy względem poziomów nie jest liniowa, to może by nie zgrzypiło jak z upalonego proszku w mikrofonie węglowym, ale sygnał... Może w ukadzie przeciwsobnym... Ja się z tym prześpię, żeby czegoś za bardzo nie namieszać. W każdym razie widzę to raczej tam, gdzie amplituda nośnej nie ulega zmianie, czyli np., w FM. Dobra, przekimam się z tym, zobaczcie która godzina, a ja jeszcze nie kimam. Dałeś mi inspirację głębszego wejścia w szczegóły :) A przyśnić się już mi się zdarzało, czekam na ponowny sen o centrali telefonicznej, dawno nie słuchałem klapiących przekaźników i terkocących wybieraków 32A, oraz sygnałów, jakich się słuchało w słuchawce dawniejszego, analogowego telefonu pod analogową centralą. Na tyle wyraźnie, że we śnie potrafię określić, co to za centrala klapie i pod jaką jest telefon podpięty, a zniekształcenia sygnału, tłumienie, pozwalają mi wypowiedzieć sie o łączach międzycentralowych.

Wiesz, wyżej podejdziesz, to daleko polecisz.

Przez ograniczenie slotów z 8 (a 35 km), do 4 (a 70), a co za tym idzie, przepustowość takiej stacji bazowej maleje więcej, niż o połowę, do 3/7 wartości normalnej.

Dobra "jaga", to towar przez krótkofalowców ze wszechmiar pożądany. Ale plastikowe gówno udające antenę, to mi tylko klejem kieszeń na baterię zasyfi.

Postarałem się, wpływ zerowy.

(nieekranowany układ)

Znasz zjawisko przeciągania heterodyny? Jeśli tylko przeciągnie, to masz szczęście, Gorzej, gdy od silnego obcego pola jakiś punkt pracy zanadto się przesunie i albo się pomiesza, ale wzbudzi cokolwiek.

Na zardzewiałej rynnie, na przyduszonym mieszaczu (bo heterodyna maleńkiej mocy i odporności wtedy nie ma to żadnej, a mieszacz z założenia jest raczej nieliniowy), który nie wytrzymmał natłoku całej rzeszy okolicznych emisji pożądanych i niepożądanych, na jakimś nieliniowym stopniu. Jakiś układ elektroniczny w urządzeniu obok, co go sygnał główny przytłacza, na samo urządzenie wpływ niewielki, może nawet się nie zauważy, ale, nie osłonięty filtrami stopień, czy chociaż bez małego kondziołka na wejściu m.cz., bądź w innym, wrażliwym miejscu układu, może naprodukować syfu z dostarczonych "danych" (pamiętacie zjawisko, że w odbiorniku AM, przy odbiorze silnych sygnałów, radio zasilane z sieci mocno brumi? A na słabszych sygnałach tego nie ma... To właśnie wskutek takiego zjawiska. W radiu akurat wpływ jest na urządzenie, na którym słuchamy przekazu, ale jak najbardziej może on zostac przesłany kawałek dalej i też powodować brum na odbieranym przekazie.

I przyczyna dwojaka - nieodporne stopnie wejściowe, tu raczej nie rezygnuje się ze wzmacniacza w.cz., wystarczy nieliniowość i już masz. Drugie - mieszacz nie wytrzymuje sygnału, niekoniecznie odbieranego, może jakiś inny być siłą sprawczą. Trzecie - przeciaganie heterodyny właśnie, czwarte, dało by się wkomponować w poprzednie - obcy, silny sygnał, albo nawet ich kombinacja. Nawet dość odległe od odbieranej stacji sygnały, jeśli akurat zostaną nadane jednocześnie i odległe będą o p.cz. odbiornika, to objawią się jednym wielkim bełtem w głośniku - i od takiej mieszanki nie odstroisz się. To, co w odbiornikach TV korzystne, bo do tego zostało stworzone, w radiofonii jest szkodliwym pasożytem - częstotliwość róznicowa fonii, upraszcza konstrukcję toru fonii telewizora, ale to samo zjawisko zasra odbiór radia, co objawi się gwizdem, zniekształceniem sygnału, itd., wreszcie, usłyszeniem dwóch spikerów naraz. A to absolutnie nie jedyna możliwość pomieszania się czegoś z czymś. Kombinacji tego, co ostatecznie wpływa na jakość odbioru jest tyle, że do następnego wieczora nie starczyło by mi czasu o tym opowiedzieć. To, co napisałem, to ledwie liźnięcie czubka góry lodowej.

Jak wcześniej wspoomniałem, postaram sie przekimać z tym modulowaniem sygnału przy udziale układu w klasie C, bo rzeczywiście, jeden rodzaj modulacji kojarzy mi się z tym...

Reply to
ACMM-033

Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56e6b721$0$658$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

To jest modulacja FM, wiec wstegi boczne sa nieuknione. Mozna wycinac porzadnym filtrem, ale pewnie go nie ma - zreszta musialby przestrajany byc. Hm, a moze mozna i cyfrowo modulowac ?

Mozliwe, ze tam jest generator bez wzmacniacza. Po co do takiej mocy wzmacniacz :-)

Z porzadna antena itp.

Ja mam taki nadajniczek z allegro - problemem jest jazda po kraju, gdy sie okazuje ze na wybranej pustej czestotliwosci coraz to nowe stacje wchodza i przeszkadzaja, bo ich po drodze troche sie mija.

Czyli on na podstawowej ma klopoty z dodarciem do odbiornika 15 cm dalej, a harmoczne sa znacznie slabsze. No chyba ze na harmonicznej nadajniki tez znacznie slabsze. Takie 0.01mW 100m od przemiennika pewnie by zagluszylo Twoje 5mW z 13 km :-)

Tak więc, wycinałbym je jednak u źródła. Poza tym, gdy układ nie obłożony filtrami, to będzie sie na nim mieszać wsio so wsiom. I może sobie dawać najpiękniejszy sinus na świecie. Ale półprzewodniki to nieliniowość.

No i wystarczy, aby badan nie przejsc i certyfikat stracic.

O ile pamietam, to wlasnie na AM stosowano. od przepuszczonej czesci okresu zalezy moc prazka podstawowego.

Na FM tez moglyby sie sprawdzic, ale tam moce mniejsze, to moze nie trzeba :-)

Chyba przez przesuniecie do kolejnego slotu, ale moze sie myle.

Mieszacz nieliniowy, wszystko miesza, i wychodzi rezultat na p.cz :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:56ea6e8e$0$652$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

W każdym porządnym nadajniku jakiś filtr być powinien. Teoretycznie ilość kolejnych harmonicznych" jest nieskończona, ale praktycznie, istotne jest to, co ma w sobie ponad 1% całkowitego sygnału, nie pomnę dokładnie, to jakieś ok. 8 x f.mod. Przy mono ujdzie, ale przy stereo już musimy się kompromisować.

Skoro ma to odwzorowanie matematyczne, to nie widzę przeszkód. DSP w rękę, program - i jadziem. Jednak produktów szkodliwych raczej matmą nie ubijesz.

Choćby dla odfiltrowania baboli. Przyfiltrować, aby wzmocnić sygnał użyteczny, a stłumić szkodliwy. To po prostu bardzo nieeleganckie, aby pozwolić babolom latać w eterze w niekontrolowany sposób.

Takowoż, choć kiepskość anteny nie musi się przełożyć na to, że to, co z niej uleci, opadnie zaraz przy drzewie za rogiem.

Ano widzisz, już choćby to jest problemem. Eter nie jest z gumy, dojdzie do tego, że nowy albo będzie musiał wylączyc radio, albo słuchać, czego dają inni. Do tego dochodzi sytuacja, żemieszacz i heterodyna w radiu nieco skrewią od jakiegoś silnego innego nadawania - przeciąganie heterodyny, przester mieszacza, skrośne...

Można by spróbować. Swego czasu, jak właśnie miałem zjaraną końcówę, stąd te

5mW, chodząc po Wolumenie za zakupem noweego tranzystora, zdjąłem antenę i na samym gniazdku chodziłem i nawet całkiem niezłe "wejście" miałem. Czyli realna moc, to mogły być nawet ułamki mikrowata. Ogólnie, zasięg rośnie z kwadratem mocy.

Prędzej on zagrozi jakiemuś dzieciakowi, czy małemu psiakowi, któremu zechce się w ramach zabawy pogryzać urządzonko, co może wiązać sie z jego dekompozycją.

O ile to nie jest "Czajna Eksport". Kto ma słaby wzrok, może nie rozróżnić.

(przy klasie C)

Pod wszakże warunkiem, że to, co zostanie przepuszczone, będzie już w swym zakresie liniowe. Modulacja siatkowa, gdzie mamy ostawione odcięcie, ile odcięte, tyle po odfiltrowaniu wyjdzie na świat, dając w rezultacie AM. I już mnie ciekawi, jak matematycznie przedstawić to cięcie przy określonej wartości, jak odnieść je do np. modulacji anodowej - chodzi mi o rezultat końcowy, gdyby chcieć zrobić to w DSP, to którą z wersji bylo by łatwiej...?

Tu nie trzeba było by już tak bardzo bawić się w liniowość. Wystarczyło by teoretycznie otwierać przepływ prądu i go zamykać, z odpowiednią częstotliwością, tyrystorami nawet. Po tym filtr, aby puścić tylko sygnał pożądany i już. W zasadzie i AM dało by się tak zrobić, modulując odpowiedni sygnał pod współczynnik wypełnienia i filtr dolnoprzepustowy. Takie śmieszne zastosowanie klasy D :)

Nie sądzę, przynajmniej nie słyszałem o czymś takim. W GSM krytyczne jest zmieszczenie się z obiegiem sygnału w czasie 3 slotów, tj. że jak nadajnik wyśle sygnał do aparatu, to odpowiedź musi nadejść nie później, niż przy emisji 3 slotu w kolei. I tak, jak przy dzisiejszej technice teoretycznie dalo by się skacząc po częstotliwościach, żeby obskoczyć jednak pełne 8 slotów, emitując co drugi na innej częstotliwości np. 1A, 2B, 3A, 4B, 5A,

6B, 7A, 8B, gdzie już zmieścilibyśmy ich 8, z tym, że telefon i tak musiałby widzieć 4, więc rolę sygnalizacji należało by chyba też wrzucić do slotu drugiego, zapewnić, żeby urządzenia nie powariowały, skomplikuje to też odbiór, bo teoretycznie odbiorczo mogło by się zagłuszać, więc dwa odbiorniki, może komplikacja nie była by zbyt wielka dla dzisiejszej cyfrówki, myślę, że więcej problemu narobiła by tu "logistyka". No, i zamiast 3/7 pierwotnej przepustowości, mamy 6/7.

Fajnie będzie, gdy zaczną się mieszać harmoniczne. Dlatego tak dążę do zakładania filtrów, gdzie to możliwe. W Warszawie, jak i zapewne innych dużych miastach, ilość radiośmiecia potrafi być zatrważająca. Radio strojone przez kilkaset kolejnych MHz może nie znajdować zbyt dużej ilości wolnego miejsca. Kilka lat temu miałem inne radio, Kingpo C3PO, audio dobre, odbiornik radiofonii FM rewela, czułość niesamowita. ITD. Chciałem sobie to radio nastawić na 70cm (bo z amatorskich tylko to było) i z zaciągniętą nawet na max. blokadą szumów, co rusz odwierało się z głośnym zgrzyto-przypierdem. Postawiłem na to, że to jakiś pobliski terminal lotto, lub coś z tej paki i praktycznie wszędzie mi ten syf właził. Wszystko inne grzecznie się tłumiło, to brzęczenie-pierdzenie przebijało się nawet przez blokadę CTCSS... Trochę szkoda, bo mimo nieco powolnego działania i podatności na rażenie bliżej-nieokreślonymi-produktami, użytkowo było bardzo sympatyczne i wygodne. I to pierdzenie postawiłem na to, że leciały sobie 2 sygnały i one właśnie się mieszały w okolicy którejś p.cz., co skutkowało, że stłumić tego było nie sposób.

Reply to
ACMM-033

Projektor LED 320x240? To nawet nie stało obok prawdziwego projektora nawet starego VGA.

Reply to
Jacek

Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

My tu o nadajniku za 1 czy 2$ :-)

O ile pamietam (i dobrze mnie uczyli), to przy radiu FM z natury wstegi boczne maja 1%.

Tylko jakbys to chcial wyciac, to filtr trzeba ambitny i pewnie przestrajany, a tu budzet 2$ :-)

Czemu nie ? Skoro dobry filtr je ubije, to matma powinna :-)

Ktos pewnie na to wpadl - to byc moze GFSK,

Ale to nie jest problem - jesli ja na odleglosc ponizej metra nie slysze swojego nadajnika na bazowej czestotliwosci - to komu on zakloci jakas wstega boczna, nawet jak ona ma 10% mocy ?

A to mam - za blisko legalnego nadajnika i chyba nawet malo siejacego. Wystarczy kiepski odbiornik.

No ba - filtr wyjsciowy w klasie C obowiazkowy. A ze mowimy o porzadnym nadajniku za duze pieniadze - to i filtr porzadny :-)

W DSP to pomysl jak to za pomoca PWM zrobic. W zasadzie, to nawet nie ma co myslec, no chyba, ze jeszcze cos ciekawszego wymyslimy - np PWM nadprobkowany, redukujacy harmoniczne :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.