sample

Zizu napisał(a):

A umiesz napisać do konkretnej firmy email z rzeczowym zapytaniem ?

I kupuje rolkę 1000 sztuk?

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Ta teoria jest daleko idąca (jak sporo innych postów na tej grupie) i może, ale nie musi pasować do konkretnej sytuacji...

Kup, proszę LM2621 albo TEA1210.

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jak na razie, to tylko Ty wymieniłeś te oznaczenia układów w tym watku, a nie jestes jego założycielem... ;)

Ale ja tylko podałem przykłady - układy, których dzisiaj szukałem. Są niedostępne w Polsce w ogóle a z producentami o ilościach poniżej 1000 sztuk nie pogadasz. I co pozostaje? Kupować po $2.20 + $20 za przesyłkę u detalistów? Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że sample są nadużywane i zbyt często się nimi handluje. Ale bez przesady.

Bo ja wiem czy naduzywane ? Producenci sie chyba z tym licza. Niech wprowadza jaki system sprzedazy detalicznej, to nie beda musieli sampli naduzywac..

J.

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Zrozumiałem twoje intencje, już w pierwszym poście... Przydatną cechą jednak jest umieć spojrzec na niektóre sprawy z innej odległości i nie traktowć wszystkiego osobiście... ;) Pozdrawiam, Light'I

dziekuje za wszystkie posty strasznie mi pomogliscie szczegolnie Light'I jesli producent elementow elektronicznych decyduje sie na rozsylanie probek to znaczy ze sa one dla ludzi, tym bardziej ze dodalem iz nie mam zamiaru nimi handlowac

Zizu napisał(a):

A raczyłeś napisać, jakiego rodzaju układ potrzebujesz ? Czy moze ma to być obojętnie jaki, tak dla kolekcji ?

Owszem, ale często wymaganym polem do wypełniena jest "nazwa firmy" i przewidywana ilość zakupu w wypadku udanego projektu... No cóż to nie są dary w paczkach... Warto sobie uświadomić, dlaczego Texas Instruments już nie wysyła sampli do Polski, nie tylko ze względu na Allegro, ale i na nieefektywność tej metody reklamowania własnych produktów w naszym pięknym kraju, przeliczyli ile sampli wysłali, a o ile to zwiekszyło ilość zamówień i wyszło, że w tym kraju to nie ma sensu. I teraz trzeba sobie tworzyć listy chętnych na sprowadzenie konkretnej ilości układów, nawet jeśli tylko trzeba opracować jakiś prototyp...

On Sat, 16 Apr 2005 00:02:12 +0200, Daniel Dawid <Light'I> Majewski

A jestes pewny ze to o to poszlo ? Bo moze np o Urzad celny ktory im chcial naliczyc 30% "od wartosci" i pewnie z 50zl od kazdej paczki za obsluge ..

J.

J.F. napisał(a):

To czemu do innych firm się nie przyczepili ? Za duża masówka w realizowanych zamówieniach...

J.F. napisał(a):

To czemu do innych firm się nie przyczepili ? Za duża masówka w realizowanych zamówieniach ?

On Sat, 16 Apr 2005 00:29:17 +0200, Daniel Dawid <Light'I> Majewski

Np. Albo skorzystali z nie tej firmy co trzeba- np UPS zamiast poczty. Albo usilowali to zrobic przez polskiego dystrybutora - ktoz moze wiedziec..

J.

Zizu napisał(a):

No to nareszcie wiadomo o co chodzi. Można jednak zastąpić ten tranzystor czymś bardziej dostępnym, wystarczy dać wyższe napięcie na bramkę. Może ewentualnie byc problem z odpowiednim prądem, ala zawsze się znajdzie jakieś rozwiazanie.

Ale do następnego razu wiele moze się zmienić - następna firma się zwinie z samplami... ;)

Niewątpliwie każde działanie ma założony cel, najwazniejsze aby został osiagniety. Myslę jednak, ze lista dysusyjna nie jest najszczęśliwszym miejscem na poszukiwania odpowiedzi na twoje pytanie. Co do szybkości przesyłek, to myślę, że każda firma się będzie starała aby potencjalny klient był zadowolony. Osobiście na jakość produktów Texas Instruments też nie narzekam, chociaż nie brałem od nich sampli... ;) A najlepsza droga na uzyskanie od nich próbek to mieć znajomych w jakimś innym kraju UE.