W końcu li-ion :)
Ciekawe czemu to wybuchło. Może chińskie rączki źle przylutowały "battery protector"?
Coraz bardziej zastanawiam się nad opcją pozbycia się z hulajnogi tych li-ion i wrzucenia dwóch małych aku żelowych przy podłodze. Miejsce jest. Będzie pewnie taniej, a do tego bezpieczniej. Tylko mniej estetycznie.
Ciekawe zdanie: "AKUMULATORY ŻELOWE MUSZĄ BYĆ ŁADOWANE SPECJALNYMI ŁADOWARKAMI DO AKUMULATORÓW ŻELOWYCH (ODPOWIEDNI PRĄD ŁADOWANIA).
UŻYWANIE DO ŁADOWANIA ZWYKŁYCH PROSTOWNIKÓW SAMOCHODOWYCH NAJCZĘŚCIEJ KOŃCZY SIĘ SZYBKIM USZKODZENIEM AKUMULATORA.
JEŚLI NIE POSIADACIE PAŃSTWO TAKIEJ ŁADOWARKI - NA INNYCH AUKCJACH POSIADAMY CAŁY ASORTYMENT!"
Ok, prąd ładowania... a co z prądem rozładowania? Też nie może być tak duży, jak w przypadku standardowego akumulatora z płynnym elektrolitem?