Reanimacja isostatów...

Hello All,

W jaki sposób reanimować stare isostaty? Na razie mój pomysł sprowadza się do potraktowania ich KONTAKT PR a potem przemyciem izopropanolem w spraju. Nie mam pomysłu co dalej - WD-40? Chodzi mi o zabezpieczenie przed ponownym utlenieniem styków.

Nie wchodzi w grę demontaż i wymiana - muszę to robić w urządzeniu a dostęp jest wyjątkowo upierdliwy :-(

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Ja polecałym raczej Kontakt U - rozpuszcza osady... no i sprobowac wyciagnac popychacz (podobno się da bez wielkiego ale) i wjechać pałeczką z wacikiem, wyczyścić, wytrzeć, voila... ale na utlenianie to chyba tylko hermetyczność może pomóc... one srebrzone były IIRC.

eL eS

Reply to
Łukasz Sokół

RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl napisal nam:

Na allegro sprzedawal gosc caly komplet do reanimacji ale jak demontaz nie...

Reply to
invalid unparseable

PR podobno też... Ale po rozpuszczeniu ponoć żre nadal i dlatego chcę go wypłukać.

Gdybym mógł je demontować, to wstawiłbym nowe 'suwaki' - mam. Problem polega na tym, że nie chcę rozwalić oscyloskopu a jest wyjątkowo nieserwisowo skonstruowany :-(

Zastanawiam się nad silikonem (olejem) w spraju...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Mam większy komplet niż ten ostatnio sprzedawany - jednak demontaż nie wchodzi w grę.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:

Wyplukac... no to pozostaje WD-40. Ale DUŻO. Trudno, bedzie śmierdzieć troche ;J Ale jest niezastąpiony.

eL eS

Reply to
Łukasz Sokół

Ty masz problem z oscyloskopem ja miałem z miernikiem. Dało się zrobić po wymianie suwaków. A w zasadzie nie suwaków tylko samych blaszek. Im bardziej kombinowałem z myciem tym było gorzej. O ile przed myciem nie chodziły jakies zakresy to po myciu robiło sie ich więcej niż powinno być. Pewnie taki isostat co włącza żarówki można wymyć. ale takiego co przełącza śmiesznie małe prądy to chyba sie nie da. Mnie się nie udało. Skończyło sie wylutowaniem kilku zawadzających w wysunięciu suwaka elementów. Po tych myciach w isostacie była czarna maź. Pościerana była równiez powłoka z blaszek. Jak uświadomiłem sobie ile się narobiłem z myciem, dmuchaniem sprężonym powietrzem itp. to mi wyszło że jakbym od razu wymienił na nowe to byłoby szybciej i pewniej. I żałuję ze tego nie zrobiłem bo po pewnym czasie znowu zaczął fiksować. Powodem jest chyba zdarcie powłoki z bolców po jakich suwają się blaszki. Tomek

Reply to
Tomek

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Tuner 600 b. pozytywne wrażenia mam

Też nie mam pomysłu

Włodek

Reply to
invalid unparseable

Ja to robiłem spirytusem, kiedyś wyprodukowałem klawiaturę do organów, 5 oktaw (60 klawiszy), ile ja potem miałem z tym problemów. Przemywanie spirytusem pomagało, ale docelowo i tak trzeba było w końcu wymieniać całe przełączniki, bo psuły się nie tylko te blaszki, ale i bolce, szybko się ścierały.

Paweł

Reply to
Paweł Paroń

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.