Re:[OT]OMG!

Reply to
=?windows-1250?Q?Piotr_Ga=B3ka?=
Loading thread data ...

W dniu 2014-10-11 13:06, Piotr Gałka pisze:

Ja też się dokładnie nie znam, ale byłem kiedyś na koncercie ksylofonowym (takie cymbałki) i kupiłem sobie po tym CD. Nagranie CD było do bani - zupełnie obcięta góra. Podobno ucho słyszy do 16 kHz, a CD przenosi do 22kHz, ale w tym nagraniu góra była zupełnie głucha, a w odbiorze ksylofonu wysokie tony są bardzo ważne.

Reply to
=?windows-1250?Q?Tomasz_W=F3jtowicz?=

Dnia Sat, 11 Oct 2014 14:03:26 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):

Pewnie twoje głośniki obcięły :)

Reply to
Jacek Maciejewski

W dniu 2014-10-11 13:06, Piotr Gałka pisze:

Tak więc mamy urządzenie elektroniczne. Podobno o wyjątkowo dobrych właściwościach. Na zarzut, że to jest bardzo prosta konstrukcja i w dodatku zmontowana w prymitywny sposób jest odpowiedź: Ale ma przecież wyjątkowe właściwości, których nie da się zmierzyć, ale które mogą usłyszeć wybrani. I w tym momencie elektronikom kończą się argumenty, bo nie są kompetentni w tych kwestiach. Tak samo jak ktoś zrobi pudełeczko w którym jest bateryjka i diodka LED albo NE555 i cewka. Nie można skrytykować bo nie liczy się skomplikowanie układu czy jakość wykonania, tylko efekt końcowy. A efektem są wypowiedzi klientów, że im pomaga. No i zamieszczone na stronach dystrybutorów urządzeń czy firm praktykujących medycynę alternatywną, "naukowe" artykuły o rezonansach Schumanna, biorezonansach, biostymulatorach, rezonatorach biofotonowych BEFT itp. I elektronik nie może się wypowiedzieć krytycznie o takich urządzeniach bo nie jest członkiem kościoła wyznającego Audiovoodoo, czy medycyny holistycznej

Reply to
Mario

W dniu 2014-10-11 15:01, Jacek Maciejewski pisze:

Chyba tobie coś obcięły.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Użytkownik "Mario" snipped-for-privacy@w.pl napisał w wiadomości news:m1bc9r$1i0$ snipped-for-privacy@mx1.internetia.pl...

Nie bronię się wypowiadać. Nie twierdzę też, że ten wzmacniacz ma jakieś specjalne właściwości. Ale nie sądzę, aby przez taki montaż miał jakoś zauważalnie gorsze właściwości od zmontowanego zgodnie ze współczesną sztuką.

Uważam, że jakby podzielić potrzeby człowieka na te niezbędne (wliczając w to ciepłe mieszkanie i wszystkie narzędzia potrzebne aby to osiągnąć) i te zbędne to w ramach tych zbędnych w naturalny sposób pojawiają się argumenty o szlachetnej barwie tego a nie innego kamienia, większym artyzmie tego a nie innego płótna itp. W takich tematach racjonalne argumenty przestają działać i to mniej więcej chciałem powiedzieć - nie znam się = żyję w świecie racjonalnym i nie jestem w stanie dyskutować z ludźmi żyjącymi w świecie nieracjonalnym, ale nie widzę powodu, aby ich na siłę wyciągać z ich świata. Widziałem kiedyś film jak Michael Jackson wszedł do sklepu z masą absolutnie zbędnych rzeczy (w stylu krasnale ogródkowe) i za jednym zamachem nakupił (wskazywał tylko co mają mu kupić) rupieci za chyba ponad mln $ za które ja bym nie dał złamanego grosza.

Zamiast wypowiadać się jakie to badziewie jest to wszystko (w tym ten wzmacniacz) może lepiej pomyśleć jak na takich idiotach zarobić.

Myślę, że taki wzmacniacz ze sterczącą na wierzchu lampą (lepiej kilkoma) mógłby być jeszcze lepszym rarytasem. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

użytkownik Mario napisał:

Pytanie gdzie zaczyna sie audiovoodoo? Z ciekawosci kupilem sobie kit na tda2050, pomierzylem pasmo przenoszenia wzgledem diory, z pomiarow wyszlo, ze pasmo jest identyczne. Ustawilem wzmocnienie tak, by amplituda z obu wzmacniaczy byla identyczna i przelaczalem sygnal utworow. Pasmo identyczne, a efekt zupelnie inny, roznica wychwycona przez amatora.

Przyklad drugi, parametry vs czestotliwosc, czyli wzmacniacz audio montowany seryjne z uzyciem kondensatorow ceramicznych vs poli jakichstam.

Ceramiki zmieniaja pojemnosc w funkcji czestotliwosci, przykladowy pomiar dla 100Hz i 25kHz daje roznice pojemnosci

4-5%, dla poliestrowych zmiany sa minimalne. To samo esr dla badziewiastych elektrolitow. Podsumowujac, prawda jest gdzies po srodku, a jak jest mozliwosc skubniecia kogos z nadwyzka gotowki dlaczego nie skorzystac.
Reply to
szklanynocnik

użytkownik Piotr Gałka napisał:

W takim razie wyobraz sobie, ze na wystawe sprzetu audio przyjdzie 5000 osob z gotowka. Opcja a - bedziesz marudzil, opcja b - zobaczysz okazje:)

Reply to
szklanynocnik

A nie przyszło Ci do głowy, że to nie kwestia pasma ale realizacji akustycznej? Uzyskanie za mikrofonem brzmienia instrumentu solowego takiego samego jak w odbiorze na żywo jest piekielnie trudne.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dlatego już dość dawno w pro audi stosuje się nie 44.1kHz tylko 96kHz. Oczywiście, przy nagraniu sinusoidy 1kHz - różnicy nie ma. Ale w rzeczywistym dźwięku występuje transjenty, których składowe sięgają znacznie ponad 20kHz - jak i czy je ludzki słuch odbiera, to chyba dokładnie zbadane nie jest - wygląda na to, że jednak jakoś odbiera.

Dlatego częściowo rozumiem, że można odczuwać różnicę w dźwięku reprodukowanym np. przez różne wzmacniacze. Ale myślę, że to zagadnienie ma swoje "granice rozsądku", no i właśnie ten opisywany przypadek w tym wątku imo przekracza tą granicę po prostu...

Reply to
sundayman

W dniu 2014-10-11 13:06, Piotr Gałka pisze:

Co to znaczy "dokładniej zestrojonego"? Widziałeś, jak stroi się fortepian? Jeśli pod jednym klawiszem są trzy struny, to wcale nie są one "dokładnie zestrojone". Celowo odstraja się troszeczkę, aby instrument brzmiał jak należy. Strojenie to też sztuka :-)

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 2014-10-11 18:03, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Na szybko: TDA2050 jest poprawiony pod względem minimalizacji zniekształceń TIM (przynajmniej wg schematu w pdf). Do tego trzeba dodać różnice w zasilaniu.

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz
Reply to
Magnus Elephantus

użytkownik Piotr Gałka napisał:

Okazje zarobku.

Reply to
donek999bronek

W dniu 2014-10-11 18:07, RoMan Mandziejewicz pisze:

No to jest całkiem sensowne wyjaśnienie.

Reply to
Tomasz Wójtowicz
[...]

Szukaj:

formatting link
:P

Reply to
RoMan Mandziejewicz

'Noi rence opadajo!" Nie ma jak temu zaradzic... chyba, ze tak:

formatting link
Ale czy to nie jest tak, jak ktos tu pisal o pompowaniu opon specjalna mieszanka gazow: 78% N, 21% O itd...?

Reply to
Magnus Elephantus

Oczywiście sobie wszystko wykpić. Choć - akurat nie do końca to co piszesz są bzdury, ponieważ podobno jest "kanał" odbioru dźwięku "poza słuchem". Ciekaw jestem, ilu z was słyszało o tym ;

formatting link
a po naszemu np;

formatting link
Pominąwszy powyższe (nie wiem, czy to naprawdę działa - ale warto sprawdzić, rzecz jest prosta raczej)), to o ile pamiętacie mniej więcej jak jest zbudowany aparat słuchu u człowieka, to jestem ciekaw, skąd wiecie, jakie dokładnie zjawiska zachodzą w systemie nerwowym, przy pobudzaniu poszczególnych komórek rzęsatych przez sygnał zawierający lub niezawierający określone części widma.

W końcu ucho to nie zestaw filtrów cyfrowych, i wątpię, czy jest dokładnie przebadane zjawisko jak układ nerwowy subtelne detale w sygnale (te powyżej "normalnie" słyszanych częstotliwości).

Ja oczywiście nie wiem tego także, ale mam wrażenie, że od kolegów różnię się tym, że jestem muzykiem i ładnych parę lat pracowałem w porządnym (zresztą mocno scyfryzowanym) studio nagraniowym (jako realizator głównie). I choć razem z kolegami muzykami nieraz wyśmiewaliśmy teksty z recenzji audiofilskich, to jestem zdecydowanie ostrożniejszy w wypowiadaniu kategorycznych sądów, co i jak da się rzeczywiście usłyszeć.

Jako elektronik nie twierdzę, że da się usłyszeć różnicę w sygnałach, które są technicznie niemierzalne profesjonalnym sprzętem - twierdzę tylko (lub aż), że być może odczuwanie/słyszenie dźwięku wykracza nieco poza klasyczne rozumienie 20Hz - 16kHz.

Reply to
sundayman

Dnia Sun, 12 Oct 2014 00:00:35 +0200, Tomasz Wójtowicz napisał(a):

To byłby chyba pierwszy przypadek kiedy mikrofon estradowy obciął więcej góry niż głośniki :)

Reply to
Jacek Maciejewski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.