Re: Ekran laptopa czasami nie odpala

Jeste nieprecysyzny bo co to znaczy "odpala" Poniewza mowisz o sawieceniu to to moze by podswietlanie. Zazwyczaj tam jest taka swietluweczka delikatna z tylu. Walenie piescia to jak wiemy moze rozne rzeczy zpowodowac. Zalezy gdzie peisc trafi. Jezeli sie nie swieci to znjprawdopodobniej to. Trzeba rozbebeszyc i zmnienis swietluweczke. Moze byc cos innego ale ta swietlowka ma prawo pasc pierwsza.

Pozdro Grzechu

Czy dobrze zrozumialem, ze aby bylo cos widac na ekranie, to co nalezy go podswietlac swietluwka? Zupelnie nie znam zasad dzialania ekranow cieklokrystalicznych...Jesli tak, to moze byc to, bo to wyglada tak, jakby ekran byl bardzo przyciemniony (sa jednak ledwo widoczne zarysy obrazu). Gdzie szukac swietlowki? Podrawiam Jarek

Oczywiscie najpierw w samym laptopie?

Moze nawet to co mowisz to nie tyle byly cimne luty co od przeciazenia i przegrzania sie zloacz rozlutowaly. Znarzaja sie takie numery. Nie mowie ze na pewno ale czasem tak moze byc. No ale jak sei naprawi to na jakis czas bedzie dobrze. Pozdro Grzechu