- posted
20 years ago
avr,atmega itp..
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Nie denerwuj sie - twoj programator zaprogramuje prawie wszystko. Ale Tiny12 bym sie nie tykal - mialem problemy. Ja programatorem typu "peters" ;-) programuje od tiny12, przez 1200 i 2313 do mega32.
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
:-)
Ja mialem taki problem, ze mi sie programowal tylko po wykonaniu magicznej sekwencji, wlaczajac w to walniecia piescia w stol i zaklecia typu "K$%^&A!!" itp. ;-) Ale sekwencji nie pamietam... Hmm, moze jednak przeprojektowac albo... przejsciowke zrobic? Albo kup jeden i sprobuj zaprogramowac.
Tak jest. Noty nie klamia (z dokladnoscia do przyszlych errat).
Marcin Stanisz
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Marcin Stanisz wrote: > Nie denerwuj sie - twoj programator zaprogramuje prawie wszystko. Ale Tiny12
Eeeee... marudzisz 8-) nie strasz człowieka. Opowieści o złym programowanu się konkretnych modeli AVR-ów to trochę takie bajki ludowe. Mi przypominają opowieści o radiu Erewań.
BTW> czemu wszyscy początkujący (w AVR-ach) uparli się nie używać programatorów z buforem???
Pozdrawiam,
- Vote on answer
- posted
20 years ago
:-) Za to PIC-e, panie, to i kamieniem zaprogramuje ;-P
No, no - nie przezywaj sie :-) Ja juz ze dwa lata AVR-y uzywam, ale programatora z buforem ze wzgledu na wrodzone lenistwo sie jeszcze nie dorobilem. Znaczy - mam jeszcze Irkowy szeregowy (dzieki, Irek), ale i tak wrocilem do "petersa".
Pozdrawiam
Marcin Stanisz
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Dnia 2004-02-16 09:15, Użytkownik Artur Lipowski napisał:
Nie tylko poczatkujacy... A powod ? Bo nie chce sie odpinac kabla od ISP po zakonczeniu programowania. Oczywiscie podczas testow softu, i jesli piny programujace sa wykozystane do czegos jeszcze.
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Ale ja własnie pisałem, że ludzie _nie_ używają buforowanej wersji programatorów - i to własnie mnie dziwi.
Pozdrawiam,