Pytanie elektrycze :)

Kilka razy z ciekawo¶ci to sprawdza³em i zawsze "upalone" by³o N (czyli zero). :-)

Nie nie, to oczywiście jest sieć 1-fazowa. Nic tu nie będziemy mówić o 3 fazach, po prostu przewód ma 4 żyły.

Tu nie o przepisy chodzi, tylko o ewentualny "+" związany z puszczaniem

3xL 1xN w instalacjach 1-fazowych. A co do przepisów to wcale się nie dziwie. Starszy elektrycy rzadko kiedy zaprzątają sobie głowę przepisami przy przeróbkach starych instalacji.

O to chodzi (choć do nie go nie docierało, "wzmocnienie fazy, panie" i już).

W tej instalacji wystepuje porządne uziemienie w paru miejscach przewodu neutralnego. Instalacja do klienta jest standradowa: L+N+PE natomiast instalacja do punktu rozprowadzania (stare kable w ziemii) nie ma PE osobno ciągniętego. Na szczęscie jest choć uziemniony N w skrzynce rozdzielającej.

Czy się nie robi to bym powątpiewał. Zapytałem 3 elektryka dzisiaj rano

- tak robi się, w celu zwiększenia obciążenia. Ten też nie wiedział do czego jest przewód neutralny, ale jak sam powiedział "jak nie świeci próbówka, to prądu nie ma" po czym rozwijał teorię elektrycznego swiecenia neonówki pod wpływem prądu na przeowdach fazowych. Ehh...

Nie, nigdy nie będzie 3-fazowej instalacji bo nigdy nie będzie potrzeby. Jedyne co mnie zastanawia to po co kabel 4 żyłowy faktycznie. W środku są 3 zyły: czarna, niebieska, brązowa i ż-ziel. Wnioskuje stąd że to do instalacji 3-fazowej bez N.

Inna sprawa po jaką cholerę tak to jest zrobione dalej nie wiem :)

Użytkownik Sebastian Bialy napisał:

I tacy ludzie mają iprawnienia SEP...

Po żadną. To już Twoja sprawa, czy to co Ci mówi ciemny robol jest dla Ciebie wiarygodne :)

Miałem nadzieje na choć cząstkę prawdy w opowieści o 3xL :)

Użytkownik Jeffrey napisał:

Fascynujące! ;) Załóż przewód z czarną wtyczką, to przestanie się upalać. :)

[...]

4 żyły do urządzenia dwufazowego z N i PE. Brązowy L1, czarny L2, niebieski N, żółtozielony PE. Są urządzenia dwufazowe z N - podgrzewacze przepływowe i niektóre kuchenki elektryczne i piekarniki.

I się nie dowiesz :-)

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Przewodem takim można również podłączyć oprawę oświetleniową z dwoma obwodami uzyskując niezależne sterowanie nimi.

To nie jego przekręty. To przekrety mistrzów sprzed 15 lat :) Kable w ziemii leżą mniej więcej tyle czasu. Żeby to poprawic musiałby wyjmować z ziemii jakieś pare kilometrów drutu. On tylko poprawiał.

Nie wciska, sam kupiłem 3 żyłowy z PE. Tu chodzi o starą instalację która posiada własnie takie dziwne połaczenia w niektórych miejscach. ta instalacja nie jest moim problemem.

Na razie nic nie jest połączone, zrobiłem instalacje w altance i czekam na decyzje o podłączeniu. W altance śliczne 2.5mm2 z PE w śliczne paski :)

Lepiej tak niż jak by miało wisieć w powietrzu. Choć w sumie sam już nie wiem co by było lepiej. Byc może założe róznicówkę jesli będa jakies numery.

Teoria. Praktyka jest taka, że własnie zaglądałem do mufy kablowej (rozebranej) - przewód okrągły, 4x aluminium o przekroju trójkątnym "kopalniany". Brązowy-Czarny-Czarny-Niebieski. Lecą tym 3 fazy + neutralny. Dawniej nie było mowy o PE. Niektóre kable odchodzące od tych grubych mają łaczone po 3 żyły na L i czwarta na N (to jest własnie feature od którego się zaczeła zabawa). I jak mówie gruby to _naprawde_ gruby. Długość boku trójkąta około 5mm.

Ciekawe ile przekroju mają te kopalniane, przyznam się, że kombinerkami nie miałem siły go zgiąć ;)

Moja instalacja jest zrobiona wzorowo. Instalacja wkopana w ziemię jest nie moim pomysłem. To 15 letnie wypociny w aluminium. Mufy pozalewane jakimś świństwem. Ogólnie tragedia w jakiejkolwiek próbie przeróbki. I tak podziwiam gościa, który mimo gadania głupot potrafi znaleźć usterkę.

Sorry, ale nie nadążam, o co chodzi z tymi kolorami wtyczek? Może o to, że biała jest z ABS-u a czarna z bakelitu i bakelit wytrzymuje wyższą temperaturę?

Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:

Jak sam widzisz, nowa teoria, niczym wynalazek, jest tylko kwestią potrzeby ;)