Przekładniki prądowe

Użytkownik Cavallino napisał:

Zaraz - a czy lodówka ze swoim wyłącznikiem rozruchowym nie spowoduje podobnych objawów? Silnik bez komutatora ale za to naprawdę skokowo pobiera prąd. Zmierz pobór prądu (lub moc) przy pomocy jakiegoś watomierza z marketu. Zwykle rejestrują maksimum i może to Ci rozjaśni sytuację.

Użytkownik "Maciek" snipped-for-privacy@polobox.com napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:556f4b53$0$2196$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Nie. Tylko pralka, a dokładniej tylko jej silnik. O wiele mocniejsza grzałka nie powoduje tego typu objawów.

Silnik bez komutatora ale za to naprawdę skokowo

Pobór prądu gniazdkowym miernikiem pokazuje nieco ponad 100 W, tak jak pisałem. Ale toto nie rejestruje chyba prądów chwilowych.

Użytkownik "Cavallino" snipped-for-privacy@konto.pl napisał w wiadomości news:mkn8v0$vrg$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Z tego, co widziałem na stronce, którą podlinkowałeś, to chyba jest możliwość zmian w tym temacie? Znaczy się, zmian czasów zadziałania/odpuszczenia. A spróbuj może przypiąć do zacisków przekaźnika kondzioła tak 0.1-1u? Xc policzyłem, że będzie31-3.1 około, kOmów. Ograniczy udary prądu. Jeśli można, to spróbuj w szereg na gorącym przewodzie z felerną pralką dać dławik, trudno mi orzec jak duży indukcyjnościowo, może taki świetlówkowy wystarczy... ten też zgładzi ostre udary i może to coś da? Pamiętaj, aby nie zapuścić grzałki, aby nie usmażyć dławika...

To może ten kondzioł do przygładzenia udarów?

Acha, czyli wątek udaru pośrednio prądu, od włączania/wyłączania bojlera, upadł, zatem rzeczywiście pralka. Ech, ta elektronika, taka czuła...

Użytkownik "ACMM-033" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mko3e2$rd6$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

To może podlinkowałem zły model, w moim jest tylko regulacja czułości.

Użytkownik "Cavallino" snipped-for-privacy@konto.pl napisał w wiadomości news:mkomac$cb5$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Możliwe... dlatego spróbowałbym wybiegu z dławikami, czy kondziołem blokującym ten przekaźnik, tak, żeby jeszcze 50 Hz nie dusiło, ale wyższe już zaczęło sprowadzać do parteru, np. udary prądu, energia w.cz. Widzę jeszcze jedną możliwość, skoro w pralce jest sterownik elektroniczny, to może on się podbudza przy starcie silnika i to podbudzenie rozbraja przekaźnik? W tym przypadku dławik i/lub kondensator też powinien dać chociaż niewielką poprawę... bo domyślam się, że w przekaźniku również jest jakaś elektronika? Może pierścionki ferrytowe na doprowadzeniach coś pomogą? Raz, czy dwa, zdarzyło się moim TRX-em, jak nacisnąłem "nośną", wyzwolić alarm w samochodzie, koło którego przechodziłem... coś takiego? - Energia z nadajnika rozbroila chyba któryś czujnik, albo fragment układu - i zawyło. Bo niezabezpieczona przed w.cz. elektronika lubi zwariować, gdy się z w.cz. spotka. A to nie muszą od razu być megaherce... I przyjść może po sieci w gniazdku prądowym. Ergo - może to być filtr zasilania w pralce, jak ktoś już powiedział, uszkodzony, wadliwy, albo brak.