- Vote on answer
- posted
14 years ago
Polska myśl techniczna
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Antena nie wysysa energii. Odbierzesz nią tylko to co i tak uległoby rozproszeniu. Analogicznie czarnym kwadratem umieszczonym obok żarówki nie odbierzesz jej światła. Pochłonie jedynie energię która i tak by uległa rozproszeniu.
JanuszR
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Tez mogloby byc, tylko w samochodzie po prostu sie pokrywaja kierunki. Musialbys lezec na drodze i nie miec pretensji ze cie przejechali.
Ale jakbys tak podstawil panel sloneczny pod latarnie, postawiona w celu oswietlenia przejscia ..
No coz, nie raz sie pytalem. Mamy punktowe zrodlo. Stawiamy dalej paraboliczna antene odbiorcza. Wszystko jest jasne - i gestosc promieniowania w okolicach anteny, i powierzchnia z ktorej ona "zbiera fale", i to ze za antena jest cien.
ale postawmy antene w postaci dipola pretowego. Z jakiej powierzchni ona "zbiera energie", i skoro ona odbiera energie, to gdzie w okolicy jej zabraknie ?
J.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
W dniu 2010-04-12 22:42, JanuszR pisze:
Gdyby nie było przeszkody to uległoby propagacji czyli poleciałoby dalej. A jeśli byłaby przeszkoda to mogłoby się jeszcze odbić, ugiąć lub częściowo absorbować. Jeśli taką przeszkodą byłaby telefonu komórkowego to pochłonęłoby sobie powiedzmy -60dBm a cała reszta poszła by dalej. Przy dość niewielkich mocach na jednostkę objętości, aby uzyskać sensowną moc urządzenia przychwytującego energię to albo trzeba by budować urządzenia o odpowiednio dużych gabarytach albo mieć jakiś inny
- wydajniejszy sposób oddziaływania urządzenia z polem EM aby zwiększyć sprawność przechwytu energii (to już jakieś SF). Tak czy inaczej w jakimś kącie bryłowym zostałaby pochłonięta energia promieniowania. Celowo przy pomocy specjalistycznego urządzenia. I nie ma co porównywać do np kluczy bo na nich się ugnie/odbije i idzie dalej.
Analogicznie czarnym kwadratem umieszczonym obok żarówki
Po pierwsze to w naszych wymiarach światło bardziej zachowuje się jak cząstki z uwagi tego że jego długość jest nieporównywalnie mała do wielkości obiektów fizycznych. Nie ugnie ci się na krawędzi danego obiektu. Jeśli natomiast jakimś ekranem o np średnicy 30 cm wytniesz (zaabsorbujesz) pole o częstotliwości 2GHz to już kilkadziesiąt centymetrów dalej w ten "cień" zacznie "wnikać" pole z sąsiednich obszarów czyli de facto energia pola EM jest zasysana do "ciemnego" obszaru. Czyli celowe wydajne pochłonięcie przez kogoś energii w jakimś obszarze powoduje że emisja która przechodzi obok osłabnie. Parę tysięcy ludzi z urządzonkami pobierającymi po kilkadziesiąt mW z pola EM niekoniecznie spowodowałoby powstanie pola poprzetykanego tysiącami stożków cieni ale spowodowałoby po prostu osłabienie pola wypadkowego.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
W dniu 2010-04-12 20:54, Desoft pisze:
Nie idą w próżnię bo o idą do odbiorców za twoją działką. Jeśli masz pola wokół BTS i tak gęsto poustawiasz anteny, że zbierzesz połowę mocy emitowanej przez nadajnik to moc emitowana z tego obszaru zmaleje czy będzie taka sama?
- Vote on answer
- posted
14 years ago
W dniu 2010-04-12 20:48, Desoft pisze:
Oj pamięć Cię zawodzi: Message-ID: <hpvb85$ff8$ snipped-for-privacy@news.onet.pl>
Fale się uginają i odbijają.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Zachowanie fali przypomina światło, ono jest światłem tylko o innej długości fali. Są oczywiście różnice w stopniu pochłaniania fali przez różne materiały oraz zdolność reagowania z ciałami o rozmiarach znacząco mniejszych od długości fali, które dla nas są mają realny wymiar ale fala ich nie widzi, uginanie się fali. Tak więc przesłonić wiązkę fali może tylko obiekt o rozmiarach wielokrotnie większych niż długość fali i oczywiście nieprzezroczysty dla niej, najlepiej metalowy lub siateczka o oczkach mniejszych niż pół fali. Jednym półdipolem cienia nie rzucisz. Za nim w odpowiedniej odległości możesz umieścić kolejny półdipol i on też da energię. Antenka nie spowoduje, że dla innych użytkowników energii będzie mniej. Aby spowodować cień antenki musiałyby znajdować się w odległości mniejszej od połowy długości fali co nie nastąpi nigdy. Faktem jest, że wiele odbiorników powoduje pogorszenie propagacji ale jest to spowodowane tym, że odbiorniki nadają, sieją w eter powodując wzrost zaszumienia. W naszym wypadku mamy tylko antenę bierną więc nie ma mowy o podbieraniu sygnału użytkownikom zainteresowanym przekazem a nie energią fali.
JanuszR
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik "JanuszR" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:hpv1k6$jet$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Plonk bezpolesny ;P.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik "Desoft" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:hpvb85$ff8$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Podreczna czarna dziura - coraz lepiej, zaczynaja sie zlatywac paranaukowcy.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik "JanuszR" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:hpv7od$5lp$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Janusz, mam nadzieje, ze tylko się tak droczysz.
Artur(m)
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...
No chyba ja wiem jakie badania mialem na mysli.
Nie.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik "JanuszR" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:hq00jv$nui$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Podejrzewam, że wiem o co chodzi. Teraz zajarzyłem, że sugerujesz swojego rodzaju "perpetum mobile", czyli produkujesz X energii "wysysasz" jej Y i otrzymujesz w efekcie (tak zda się rozumujesz) X czyli X-Y=X
OK Może masz rację, albowiem zapewniam Was, że są rzeczy o których się fizjologom nie śniło:).
Pozdrawiam (nie tylko) fizjologów
Artur(m)
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik "Artur(m)" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:hq13ep$2a21$ snipped-for-privacy@sabat.tu.kielce.pl...
Napisz jeszcze cos fajnego.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik "JanuszR" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:hq11er$c5$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Panie Janusz, że tak zapytam a co napędza obwody rezonansowe w (np) komórkach? Wiatr? Na każdym obwodzie (szczególnie rezonansowym) odkłada się napięcie i przepływa prąd. To chyba oczywiste. Czyż nie? Więc pobiera moc. Jeżeli ta moc jest rzędu (strzelam, pikowatów) to jeżeli koło takiej anteny (BTS-a) stanie 10^18 użytkowników, to pobiorą z anteny 1 MW energii:;-O!!!!
Ufff. Chyba da to do myślenia c o n i e c o:)
Artur(m)
Aż mi się nie chce wierzyć, że ta dyskusja musiała trwać tyle.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Obwód rezonansowy pobiera energię jedynie na pokrycie strat. Im większa dobroć tym mniej energii pobiera. Prądy i napięcia w obwodzie mogą być znaczne ale to są prądy/napięcia bierne, przesunięte w fazie, nie ma tam mocy czynnej. Gdyby nie było strat, obwód hulałby bez pobierania energii. 10^18 anten nie da się rozstawić w zasięgu tak aby nie było wzajemnego oddziaływania, będą stanowiły las a więc realną przeszkodę dla fali. Jeżeliby osłonić nadajnik to oczywistym jest, że nic nie przejdzie. Realnie, zakładając jeden osobnik - jedna antena antenki będą najbliżej co metr a więc nie będą ze sobą oddziaływały i nie będą stanowiły przeszkody. Jeden osobnik może mieć oczywiście baterię np. 100 anten. Jednakże z uwagi na rozmiar i energię z tego pozyskaną możemy to traktować jako nieszkodliwe działanie ludzi zakręconych bez wpływu na nadawcę. Wpływ na propagację nie będzie większy niż normalnego odbiorcy siejącego heterodyną.
Januszr
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Wbrew pozorom nie wszystko ma swojego właściciela. Nadawcy realizują usługę publiczną, ogólniedostępną i nie są właścicielami wyemitowanej fali EM podobnie jak światło latarni publicznej nie należy do właściciela latarni. Jeżeli zechcę mogę się podpiąć z fotoogniwem i czerpać prąd. Warunkiem jest oczywiście, że latarni nie przesłonię bo wtedy nie będzie pełniła funkcji oświetlania. Czyli muszę umożliwić innym użytkownikom korzystanie ze światła. Co więcej światło latarni oświetlającej w celach prywatnych też nie jest własnością właściciela latarni. Jeżeli nie zechce aby ktoś korzystał z "jego światła" to sam musi zadbać aby nie oświetlało ono niczego innego niż to co sobie życzy. Jeżeli tego nie zrobi mogę czytać gazetę "w jego" świetle.
JanuszR
- Vote on answer
- posted
14 years ago
W dniu 2010-04-13 08:03, JanuszR pisze:
Jeśli z danego obszaru pobierzesz energię to w pewnym sensie powstaje cień za antenką. Jednakże wszystkie sąsiednie punkty są punktowymi źródłami fali. Jeśli nie było zaburzenia to nadawały koherentnie tworząc falę TEM. W momencie gdy w "cieniu" za anteną nie ma punktowych źródeł (bo fala została pochłonięta) to sąsiednie obszary nadając dookólnie uzupełnią ten brak energii. Ale to znaczy że one wyemitowały trochę w bok żeby ten obszar oświetlić ale zabrakło emisji z tego obszaru cienia zapewniającej płaski charakter fali. W efekcie sąsiednie obszary podzieliły się z cieniem swoją energią.
W naszym przypadku rozważamy urządzenie którego sprawność pobierania energii jest wielokrotnie większa niż potrzeba do celów odbioru przekazu. Jeśli pobierzemy energię z danego małego obszaru (kilka - kilkanaście cm) to pole za nim zostanie odtworzone kosztem energii najbliższego sąsiedztwa. Czyli obniży moc emitowaną dalej na ten kierunek i jego sąsiedztwo.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik "JanuszR" snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:hq16n4$fe2$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Odpowiedz jak mężczyzna, a) - pobiera moc b) - nie pobiera mocy
Gdyby nie było strat, obwód hulałby bez pobierania
Dowodziłem swojej tezy "per absurdum". Uważam, że z własciwym skutkiem vide pkt. a)
Artur(m)