Peltier, chłodzenie

Ma 60W.

Ale woda podgrzana przez pompę idzie do studni i jest tam chłodzona, chyba możemy założyć (chociaż nie wiem, bo jeszcze muszę to zmierzyć), że do temperatury wody w studni?

Fakt faktem że z pompy woda wychodzi zauważalnie cieplejsza (po dotyku rurek), ale wraca ze studni już zimna (też po dotyku).

Reply to
Gof
Loading thread data ...

Dokładnie - jak pompa się zapowietrzyła i nie pompowała, to po paru minutach (zanim zauważyłem) była wściekle gorąca.

Reply to
Gof

I tak jest.

Problem jest taki, że studnia jest nieużywana, woda w niej stoi. Myślałem nad użyciem wody bezpośrednio ze studni, ale wtedy pompa musiałaby mieć większą moc (albo mniejszy przepływ), żeby podnieść wodę na te kilka metrów (sama studnia ma ze 4m, potem 15m poziomo i kolejne 2-3m na pierwsze piętro domu, czyli mamy słup 6-7m).

Reply to
Gof

Ale po co marnować energię? To już lepiej normalną klimę założyć.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Szukac pod lodowki turystyczne, tylko zaczac od najdrozszych. Ewentualnie lodowka na gaz.

formatting link
Ale czy da sie podgrzac woda z kolektora zamiast palnikiem ... No chyba ze ktos biegly w lutowaniu miedzi - taka lodowka nie jest zbyt skomplikowana ...

Ewentualnie kupic fotoogniwo i grzac pradem :-)

J.

Reply to
J.F.

Pan Piotr napisał:

Nie sądzę.

To są wyniki jakichś obliczeń, czy podszepty intuicji? Weźmy ogród niewielki, 200 metrów, dla równych rachunków. Czyli wręcz ogródek. Te 2000 litrów oznacza 1 centymetr wody. W czasie upałów każdy ogrodnik pragnie czegoś takiego jak kania dżdżu. Ten centymetr jest równoważny takiemu sobie deszczykowi. W Warszawie średnie opady opady w miesiącach letnich, to 5 milimetrów dzinnie. Jak już pada, to pada znacznie więcej. Jeśli przez kilka dni, to wszyscy narzekają, że im za dużo pada -- ale rzadko na to, że "ze szkodą dla roślin". Dla trawnika są to ilości w sam raz lub za małe -- niedawno gdzieś obok była nawet dyskusja o niespożytym pragnieniu trawników (zakładanych w klimacie suchych, w miejscach ubogich w wodę). Przypomnę, że ja to wszystko odniosłem do małego dwustumetrowego kawałka ziemi. Sam miałbym potrzeby znacznie większe, niż marne

2000 litrów na dobę.

Takie zbiorniki na wodę nazywają się "staw", "sadzawka", lub jeszcze inaczej -- w zależności od tego, czy mieszczą kilka, kilkanaście albo więcej metrów sześciennych. Fajna sprawa taki zbiornik. Przeważnie jest z nim taki problem, że w lecie woda paruje i wsiąka, trzeba dolewać żeby nie wyschły, a nie zawsze jest skąd.

Reply to
invalid unparseable

Gof pisze:

Chodziło o rząd wielkości.

Jeśli do studni wciąż będzie doprowadzana energia (w podgrzanej wodzie), to temperatura w końcu wzrośnie i chłodzenie przestanie być efektywne. Czy nastąpi to wcześniej niż zniknie potrzeba klimatyzacji -- zależy to od różnych czynników goologicznych. Ale mnie by było po prostu żal marnować w ten sposób wodę doprowadzoną już do temperatury pokojowej. W naszym klimacie w czasie letnich upałów przeważnie odczuwa się brak chłodnego powietrza i ciepłej wody.

To znaczy jak, co ją chłodzi po drodze?!

Reply to
invalid unparseable

jeden litr wody to 1kg, 2 stopnie to 2K, wiec trzeba nam 8400J.

136W = 136J/s * 60s = 8160 J

Nie pradzie mowimy, tylko o zdolnosciach chlodzacych :-)

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

[...]

Skoro już fotoogniwo i prąd, to czemu nie użyć agregatu spężarkowego. który ma wyższą sprawność?

Reply to
invalid unparseable

Skoro użyć agregatu, to lepiej schładzać wodą jego skraplacz...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5777952773$ snipped-for-privacy@squadack.com... Hello Jarosław,

Sluszna uwaga. Tylko trzeba jeszcze falownik ...

Hm, jesli koledze brakuje 2-3 stopni i ~140W mocy chlodzacej ?

Czy rozdzielic wode na dwa strumienie - jeden chlodzi pomieszczenie bezposrednio, drugi skraplacz agregatu.

J.

Reply to
J.F.

Przepiękna dyskusja. Kolejna fachowa. Myślę, że na kilka dni co najmniej. Rzeźba w gównie to jest to.

A ja włączę sobie klimatyzator jak potrzeba zaistnieje.

Reply to
Dupek Żołędas

Ale jeśli rurę powrotną opuścisz do studni to nie masz różnicy ciśnień za to podgrzewasz wodę w studni. Możesz też oczywiście nie wlewać wody do studni tylko używać do podlewania. Słup 7m to w przypadku małej pompki jest graniczna wartość przy której wydajność spada do zera. Możesz dać 2 pompki.

Reply to
Mario

W dniu 2015-05-13 o 01:59, Jarosław Sokołowski pisze:

No ale on ma wodę na głębokości 4 m, raczej będzie miał w niej temperaturę gruntu, która się jednak waha.

Reply to
Mario

Pan J.F. napisał:

Albo zbudować agregat z silnikiem BLDC, który w bardzo elastyczny sposób w szerokim zakresie zamienia energię ze słońca na użyteczną prace w obiegu klimatyzacji. Wspominałem kiedys o tym.

Co znaczy "brakuje"? Jeśli chce się z korzystać z darmowego źródła chłodu, to się nie marudzi, nie kombinuje z najdroższymi metodami pompowania ciepła, tylko sie po prostu bierze wymiennik o większej powierzchni. tak jest najtaniej.

To się nazywa pompa ciepła i to jest oczywiste. Zawsze lepiej pchać ciepło w coś cłodnego o dużej pojemności cieplnej (woda) niż je przekazywać w duszne gorące powietrze ulicy. Z tym że w krajach o gorącym klimacie przeważnie trudno to inaczej zorganizować. A nasi spece potrafią tylko podejrzeć i zrobić tak samo.

Ale robi się też inaczej -- wieżowce w gorących krajach mają często w podziemiach basen z wodą, który w nocy schładzany jest przez agregaty. W dzień zimna woda krąży po klimakonwektorach. Ponieważ światowy przemysł dorobił się już takich urządzeń, w Polsce wystarczy wziąć gotowe i wpuścić w nie wodę z podziemi. Jej parametry (temparatura) są zbliżone do wystepujących w klimie z wodnym basenem. Stosunek energii potrzebnej na pompowanie wody ze studni do energii chłodzącej, to około 1:60. Do znaczy z 1 kWh prądu można mieć 60 kWh klimy. Klasyczny powietrzny klimatyzator, to w wielu przypadkach typowych dla Polski, jest strasznym marnotrawstwem energii.

Reply to
invalid unparseable

Pan Mario napisał:

Na czterech metrach już się nie waha. Nie ma rocznych zmian, a nawet te występujące w dłuższych okresach się uśredniają. Na Syberii jest w gruncie wieczna zmarzlina, choć obecna średnioroczna temperatura jest tam wyższa od zera. W Polsce niedaleko Suwałk też kilka lat temu w wierceniach geologicznych natrafiono na temoeratury nico niższe od zera.

Reply to
invalid unparseable

Pan Mario napisał:

Nie ma technicznych problemów z wydajnym pompowaniem wody nawet na większe wysokości. Pompy studzienne są tanie. Ale najlepiej się sprawdzają (ekonomicznie), jeśli pracują z maksymalnym wypływem, możliwie niestłumionym. Moc silnika trudno regulować i dopasować do potrzeb. Najlepzszym rozwiązaniem jest kilkusetlitrowy rezerwuar wodny umieszczony powyżej klimakowektorów. Woda jest do niego okresowo pompowana, a potem grawitacyjnie zasila układ klimatyzacji. Dana woda podlegająca ciśnieniu, napotykając na otwór, czyli szczelinę, wypływa. Praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb. Regulację otworu (czyli szczeliny) prowadzi się łatwo.

Reply to
invalid unparseable

Na sekundę oczywiście. Zresztą pisałem dalej: "Czyli możesz w ciągu sekundy podgrzać 40 gramów wody"

Oczywiście, że nie zmniejszy, ale może się okazać, że przy tym przepływie już na połowie długości wymiennika woda jest zagrzana i więcej ciepła nie przyjmie. Zwiększenie przepływu mogłoby obniżyć temperaturę w dalszej części wymiennika.

Chcę zrobić na dniach

Potrzebujesz co najmniej 1kW (a najlepiej ze 2). Użycie Peltiera nic ci specjalnie nie da. Chyba że dasz ich z pięć i będziesz zużywał 1.2 kW energii na działanie Peltierów. Koszty cię zjedzą. Lepiej kupić przenośny klimatyzator.

Reply to
Mario

W dniu 2015-05-13 o 13:23, Jarosław Sokołowski pisze:

Albo użyć ze dwa. Albo wymusić większy przepływ powietrza.

Reply to
Mario

Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mivb2n$1j0$ snipped-for-privacy@dont-email.me...

Ale jedna zanurzona w studni ?

Spuszczenie rury do studni zaowocuje tym, ze w instalacji bedzie te ~ok -0.5 atm, czy jak kto woli 0.5 atm abs.

a wtedy: a) uzyty grzejnik moze implodowac, b) na pompie robi sie kawitacja ..

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.