Padła mi klawiatura ...

W dniu 2015-01-10 o 10:55, Cezary Grądys pisze:

Merazet w zabrzu, tak jak cały monitor, też pracowałem przy "Maryśkach" :)

Np w Merze 9150 klawisze były z

No właśnie że się nie wycierały tylko były wydrapane przez paznokcie dziur ale przez to że znak był w "masie" to nadal czytelny.

Dokładnie, pamiętam że norma to min 10tys znaków na godzinę, najlepsze tłukły ponad 15tys.

Był kontaktron i magnesik, Moduł klawisza wlutowany i

A często odpadał magnes i rozbijał kontaktron. Ale faktem jest że była to dość odporna klawiatura.

Też nie pamiętam, nie miałem okazji jej naprawiać, tylko elektronikę, która dość ciekawa była, podobnie jak w monitorze mery, automat stanów zrobiony na kilku przerzutnikach i bramkach.

Reply to
janusz_k
Loading thread data ...

Stara klawiatura IBM XT/AT :)

Najbardziej bolało przejście z Esc na numerycznej na przeciwną stronę...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Powitanko,

Wystarczy sprawdzic, czy jest sygnal z polaczonych rownolegle wszystkich fototranzystorow. Jesli nie jest problemem sterowanie matrycy LCD np. takiej 4k, to odczytanie 100 klawiszy jest robota na 1 wieczor dla srednio kumatego programisty Atmelkow. W kazdej klawiaturze sie tak to robi. Przy okazji multipleksowania zalatwia sie tez problem "iskrzenia". A Cherry jakas rewelacyjna nie jest, mialem kilka lat, az pewnego pieknego dnia padla rozgrzewajac sie tak, ze az sie plastik znieksztalcil. Padl jedyny uklad w niej.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel O'Pajak

W dniu 10.01.2015 o 17:23, Michał Jankowski pisze:

No te faktycznie trwałe były, też bym kupił.

Reply to
Cezary Grądys

użytkownik Irokez napisał:

Albo i wiecej.

formatting link

Reply to
szklanynocnik

Dnia Sun, 11 Jan 2015 13:46:06 +0100, Cezary Grądys napisał(a):

Nawet nie chodzi o trwalosc, tylko o uklad. ESC w poblizu strzalek, funkcyjne F pod reka - do TurboPascala/C idealne.

No ale przyszlo Windows i wszystko zmienilo.

J.

Reply to
J.F.

Co ma wspólnego układ klawiatury, który przyszedł razem z IBM RT z Windows?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2015-01-10 o 15:54, Tomasz Wójtowicz pisze:

Rzecz w tym, że dzięki klikowi o wiele łatwiej się operuje taką klawiaturą. Co zaś się tyczy rozpoznawania naciśnięcia klawisza to mam jeszcze przemysłową klawiaturę pojemnościową z zamierzchłej przeszłości - początek lat 80-tych. Wytrzymałej i banalnej w budowie oraz genialnej z punktu zasady działania. Działa ona w ten sposób, że jest utworzona matryca kolumn i wierszy. Na przecięciach kolumn i wierszy znajdują się pola kondensatorów umieszczone na płytce drukowanej. Płytka ta jest całkowicie zaizolowana. Do klawiszy od spodu przyklejone są krążki z folii aluminiowej. Po wciśnięciu klawisza, folia ta zostaje zbliżana do pól na płytce drukowanej powodując zwiększenie pojemności danego kondensatora. Układ detekcji wciśnięcia klawisza działa tak, że na kolejne kolumny podawana jest paczka impulsów z generatora, który jednocześnie taktuje licznik przełączający demultiplekser kolumn i multiplekser wierszy. Multiplekser odczytuje zaś kolejne wiersze, skąd seria impulsów wędruje do układu detekcji. Układ tedekcji działa w sposób banalnie prosty. Otórz seria impulsów z multipleksera trafia do jednego z wejść bramki EX-OR Schmitta. Do drugiego wejścia tejże bramki dostarczany jest sygnał z generatora po przejściu przez kondensator. Jeżeli żaden z klawiszy nie został wciśnięty to na wyjściu bramki nie pojawiają się impulsy, ewentualnie bardzo wąskie szpilki. Kiedy któryś z klawiszy zostanie wciśnięty, następuje zwiększenie pojemności, a tym samym przesunięcie impulsów w fazie. Kiedy impulsy docierają przesunięte w fazie do bramki EX-OR, wtedy w czasie odczytu danej pozycji, na wyjściu tej bramki pojawia się stan logiczny czy też bardzo szerokie impulsy. Wiele lat tremu tak mi się spodobała ta zasada działania, że w kilku swoich projektach właśnie zastosowałem taką zasadę działania klawiatur, ponieważ jest ona bardzo trwała, niewrażliwa na pył, a w razie zalania wystarczy tylko umyć pod bieżącą wodą, otrzepać i wysuszyć.

Reply to
Uzytkownik

Dnia Sun, 11 Jan 2015 14:56:19 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Klawisze funkcyjne zostaly zmienione, funkcjonalnosc przeniesiona do myszki ... i zalet ukladu nie widac.

J.

Reply to
J.F.

Układ klawiatury IBM RT pochodzi z 1986 roku i nie ma nic wspólnego z Windows. Klawisze Windows i menu podręcznego dodano wiele lat później.

Klawiatura IBM Model M nie ma klawiszy Windows. Używam takiej do dziś

- jest już pełnoletnia :)

Jakie funkcje klawiatury usunięto i przeniesiono do myszki?

Widać, jak potrzebujesz klawisza F11 :P

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 10.01.2015 o 11:05, Cezary Grądys pisze:

Używałem Microsoft Natural Keyboard Pro przez ~10 lat, odłożyłem na półkę bo wymieniłem rok temu właśnie na Microsoft Natural Ergonomic Keyboard 4000 - narzekać nie mogę, obie są wyśmienite, ta pierwsza nie do zajechania, a czy druga - to się okaże.

Pierwsza miałe przewagę w postaci wbudowanego huba USB, którego obecnie w nowej mi brakuje.

Najbardziej brakuje mi klawiatury ergonomicznej o układzie takim jak powyższe, ale z wbudowanym trackballem dokładnie pośrodku klawiatury - tak aby nie trzeba było odrywać ręki aby ruszyć kursorem. Z tego co się orientuje, to nie ma żadnej takiej klawiatury dostępnej na rynku, ewentualnie są takie które trackball mają z prawej strony, zamiast/obok numerycznej.

Idealna była by taka o układzie takim jak w tej przeróbce -

formatting link
- chociaż nie znam tego trackballa, wydaje się być za mały do ergonomicznego używania.

Tak czy siak mam o klawiaturach Microsoft bardzo dobrą opinię, na pewno są najtrwalszymi z których używałem, a używam klawiatury codziennie przez minimum 8 godzin.

Reply to
Krzychu

Dnia Sat, 10 Jan 2015 16:51:03 +0100, Cezary Grądys napisał(a):

Taki już urok nowych klawiatur. Nawet jeśli jest na nich napisane np. Dell to zaczynają się wycierać już po kilku miesiącach niezbyt intensywnego użytkowania. Tymczasem posiadany przeze mnie Dell, mimo pewnie ponad 10 lat na karku, ma się pod tym względem prawie idealnie. Nie wiem jak stara jest to klawiatura - uratowałem ją ze śmietnika 8 lat temu, ma już co prawda klawisze Win i wtyczkę PS/2 mini DIN ale wykonana jest jeszcze na mikrostykach a do tego swoje waży. Sprzęt nie do zdarcia

- gdy jeden z klawiszy zaczął się zacinać to podmieniłem mikrostyk ze zdublowanym '' i jazda dalej :)

Reply to
badworm

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.