dodatkowa klawiatura

Wiktor S. napisał(a): > Znacznie prościej i wygodniej zrobić to programowo, poprzez *kojarzące

Dziękuję, ale chodzi o to, że tych znaków jest wiele, za wiele, żeby pamiętać skróty klawiaturowe. Do tego te które się kojarzą, mam już zajęte.

Próbowałem wielu programików tej maści i żaden mi nie ułatwił sprawy wystarczająco.

O rozwiązanie elektroniczne oprócz potrzeby, pytam także z ciekawości.

takeshin pisze:

Jest to oczywiście możliwe. Wydaje mi się, że najprościej wziąć drugą klawiaturę i pomiędzy nią a komputer wsadzić mikrokontroler. Protokół PS/2 nie jest specjalnie trudny w implementacji. Mikrokontroler zajmowałby się czytaniem znaków wysyłanych z klawiatury, a potem słał do komputera odpowiednie ciągi Alt+kombinacja cyfr. Pozostałoby tylko nadrukować na klawiaturę odpowiednie znaczki. :)

Tutaj jednak rodzi się "delikatny" problem. Dodanie nowego znaku, lub zmiana istniejącego, wymagałyby ingerencji w sam program i ponownego zaprogramowania mikrokontrolera... Choć możnaby takie dane trzymać w jakiejś pamięci flash, dorobić do niej programator i napisać odpowiedni program, z przyjaznym interfejsem, w którym można by "wyklikiwać" potrzebne skojarzenia klawiszy, a potem w kilka sekund zaprogramować układ.

To jest jak najbardziej jest do zrobienia. Koszt części to kilkadziesiąt złotych. Koszt wykonania całości i oprogramowania - wielokrotnie większy...

takeshin napisał(a):

Tak, szukaj klawiatur do kas fiskalnych/stanowisk kasowych, sa programowalne i pod klawisze mozna sobie ustawiac (przy uzyciu programiku do programowania takiej klawiatury) cale ciagi typu "ziemniaki siatka 2.5kg" ;) Po zaprogramowaniu klawiatura juz pamieta co gdzie jest i sama wysyla zaprogramowany ciag. W dodatku klawisze sa "gole" z mozliwoscia wsadzenia karteczek z opisem co tam jest...

Ale po co? Użyj Microsoft Keyboard Layout Creator i zdefiniuj sobie te znaki pod AltGr (prawy Alt) i wolne klawisze.

[...]

takeshin napisał(a):

A może drugą klawiaturę na USB podłączyć i załatwić resztę programowo? Pod linuksa są odpowiednie programy do obsługi kilku klawiatur.

Wiktor S. napisał(a):

Dzięki za dobry link. Myślę, że własny układ klawiatury, to będzie optymalne rozwiązanie.

Wolałbym dodatkowe klawisze, ale parę stówek musiałbym wydać ;)

Dziękuję wszystkim za porady.

takeshin napisał(a):

Fajnym rozwiązaniem byłby zakup klawiatury, na której w dowolny sposób i dynamicznie można zmieniać _opisy_ klawiszy (każdy klawisz to wyświetlacz OLED 48x48 pikseli), np. takiej:

Wtedy nie trzeba byłoby zapamiętywać, jaki symbol gdzie leży. Wystarczy, że po naciśnięciu np. prawego Alt'a zmienią się opisy na klawiaturze. Jedyna wada tego rozwiązania to cena: