[OT] Polak elektronik też potrafi

Użytkownik Dariusz K. Ladziak napisał:

Sa w Polsce (miedzy innymi) ale to nie jest firma polska

Reply to
AlexY
Loading thread data ...

Dokladnie:

formatting link
?_pageid=1628&_dad=portal_ext&_schema=PORTAL_EXT

Reply to
Pszemol

jerry1111 napisal(a):

Panowie, Wy gazet nie czytacie. Przeciez u nas idzie jakas gigantyczna produkcja np. telewizorow.

Ktorys z koreanskich koncernow ma u nas biuro konstrukcyjne.

Reply to
Marcin E. Hamerla

No rzadko.

Gdzie ?

I co wchodzi w sklad "produkcji" ? Bo polskiej mysli technicznej moze byc w tym niewiele :-(

No i jest nowa wielka fabryka monitorow LCD we wrocku. Ale chwilowo to tam jeszcze trawa rosnie.

J.

Reply to
J.F.

J.F. napisal(a):

A co ma wchodzi by byla to IYO produkcja?

Mowimy o produkcji, a nie projektowaniu.

Reply to
Marcin E. Hamerla

W Mławie fabrykę ma LG. Tu jest ciekawy artykuł:

formatting link

Reply to
Adam Dybkowski

Ale zeby sie nie okazalo ze wklada sie gotowe importowane plytki, kineskop i glosniki w rownie importowana obudowe.

A z powodow podatkowych nie takie numery sie zdarzaly.

Mielismy fabryke kineskopow - kreci sie jeszcze ?

P.S. Gdzie te fabryki ?

J.

Reply to
J.F.

J.F. napisał(a):

Była polska,jeszcze dziś jest francuska, a od jutra (01.10) hinduska. Jeszcze co nieco się kręci, ale najwięcej to łezka w oku. Pozdrowienia Andrzej

PS. Pracuję w niej (z przerwami) prawie od początku (1977r.)

Reply to
Andrzej

J.F. napisal(a):

Ja Cie nie rozumiem. Do moich urzadzen kupuje amerykanskie czy japonskie czesci, plytki robie na przyklad w Belgii. To nie sa urzadzenia 'Made in oland'?

W Mławie z tego co pamietam ma LG. Jest przynajmmniej kilka.

Reply to
Marcin E. Hamerla
Reply to
Krzysztof Kucharski

Krzysztof Kucharski napisal(a):

Przeciez tam jest cala masa firm prywatnych na tym terenie teraz. Wszystko to co popanstwowe powinno zostac juz dawno 'zaorane', a pomieszczenia wynajete prywatnym.

Reply to
Marcin E. Hamerla
Reply to
Krzysztof Kucharski

No fakt. Same plytki, czy montaz tez ? Ale choc wsadziles polska mysl techniczna.

A widziales ten artykul z Mlawy? K*, znowu przyklad rzetelnej dziennokarskiej roboty - nic nie wiadomo. Ale na moj gust - to widze tam cala palete kompletnych zmontowanych plytek zasilaczy. Matryca, sterowanie - pewnie tak samo. Polakom zostawiono tak tworcze zajecie jak przymocowane zasilacza do obudowy, przyklejenie przewodu .. nie, nie do matrycy, do obudowy, zeby nie latal, wsadzenie kabelkow i instrukcji do pudelka. Tasma ma "kilkadziesiat metrow" to duzo osob chyba tam nie pracuje .. a widze, 60 osob.

Swoja droga ciekawe czy gdyby nie ulgi podatkowe to by sie to oplacalo

- opakowywac matryce i zasilacze, transportowac i montowac hen daleko. Ale moze sie oplaca - na swiecie pewnie i tak fabryk matryc mniej niz marek na rynku :-)

P.S. Hm .. elementy wsadzasz malezyjskie i filipinskie, plytki w Belgii, zalozmy ze montaz koncowy tez w Belgii .. ale co powiesz - "produkt polski" przeciez ? To te monitory z Mlawy polskie czy koreanskie ? :-)

A gdzie tych kilka ? Skoro jestesmy taka potega to powinno byc o nich glosno :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik Andrzej napisał:

A co tam robicie, nadal kineskopy kolorowe do TV? Czy coś innego?

Pracowałem tam na studenckiej "praktyce robotniczej". Dla tych, którzy sie już nie załapali - to taki sposób na pokazanie studentom, jak ciężka jest dola robotnika i nauczenie jak w pracy należy się op...ć i jak zupełnie nieistotna jest jakość tego co się robi... Co pamiętam? Każdy kineskop miał szkło w wyraźnie innym odcieniu (cała paleta błękitów i zieleni). I każdy proces tak przestawiony (skrócony), żeby dało się spokojnie wyrobić normę. Pamiętam też że zarabiało się duzo, lub bardzo dużo, zależnie od działu. Na praktyce zarabiałem 2x więcej, niż moja mama po 30 latach odpowiedzialnej pracy w urzędzie. Nie dziwota, że niektórzy gardłują "komuno wróć".

Reply to
A.Grodecki

Hi hi - czesc kolegow w ramach praktyki zawodowej [z elektroniki] trafilo do Polaru - a zaklad robil pralki i lodowki. Niektorzy na tasme montazowa. Ale niektorzy dostali zadanie nawet blisko zawodu - mieli wykopac row pod kabel energetyczny :-)

Ale kiedy to bylo i czy porownywales te zarobki z oficjalna srednia zusowska ? Bo pod koniec komuny moglo tak byc ze oni juz wywalczyli podwyzki, a urzednicy dogoniliby za 3 miesiace.

A wczesniej .. czy to zle ze panstwo nie wydaje publicznych pieniedzy na pensje urzednikow ? :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik J.F. napisał:

Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Urzednicy i wszyscy inni ludzie powinni zarabiać adekwatnie do swojego wysiłku, umiejętności i odpowiedzialności. Ja w Polkolorze nie odpowiadałem za nic, moja mama odpowiadała finansowo za spore pieniądze które jej powierzano.

Reply to
A.Grodecki
Reply to
Dariusz K. Ladziak

Pszemol napisal(a):

Oczywiscie. Malo to ja razy moich programistow znajdowalem pijacych w magazynie żura?

Reply to
Marcin E. Hamerla

A.Grodecki napisal(a):

Jesta jakas? W skarbowce, jak sie zdaje, odpowiedzialnosci kolesiostwo zadnej odpowiedzialnosci nie ponosi.

Reply to
Marcin E. Hamerla

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.