odbior AM

Dnia Sun, 22 Jan 2017 13:04:31 +0100, Tomasz Wójtowicz napisał(a):

To tylko sposób ujęcia :)

Reply to
Jacek Maciejewski
Loading thread data ...

Jak na 300 zł, to działa :)

Jest na liście rzeczy do zrobienia... gdzieś daleko na liście :)

Wisi w powietrzu tzn.? Nie jest podpięta do masy?

Ale jednak anteny do w krótkofalarstwie podstawa.

W jaki sposób odbierać SSTV bez komputera?

Może regulowany tłumik?

Cyfra będzie tylko przy przestrajaniu. A filtr... tak, to prawda, możnaby zrobić jakiś prosty na jedną częstotliwość albo pasmo i przetestować.

To swoją drogą.

Ja chyba w czasach klubowych najwięcej miałem S9+40.

Reply to
Adam Wysocki

Musiałbym powyłączać wszystko elektroniczne w domu i wtedy zobaczyć... tylko czym bym wtedy nagrał? Odłączanie zasilacza od laptopa nie zmieniło odbioru.

Po czym poznałeś, że przetwornice?

No tak, to ma sens. W sumie teraz spojrzałem, jak byk jest napisane x10 :)

Pewnie chodzi o miejsce na skali - 160 może być gabarytowo większe i czytelniejsze, niż 1600.

O właśnie tak :)

formatting link
Zdjęcie nie moje, ale taki sam mam.

Pewnie do tego to służy. Ja kupiłem kiedyś (dawno) na wakacje.

A co to za bunkry były?

Reply to
Adam Wysocki

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o6274g$qvk$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl... W dniu 2017-01-21 o 12:50, Vernon L. Pinkley pisze:

W Konstantynowie to troche inaczej wygladalo.

Ale efektem tego nadawania sa jednak fale el-m.

I to wypadaloby napisac, ze odbieranie LW to jest pompowanie ... ale czy tylko LW ? UKF chyba tez.

Tylko ... jak bedzie podlaczona ziemia, a anteny nie, to niewiele powinno odebrac.

Chyba ze Vernona nalezy tak rozumiec:

-podlaczona tylko antena - gra cicho,

-podlaczona antena i uziemienie - gra glosno i wyraznie.

-podlaczone zamo uziemienie - nie gra.

Tak swoja droga - za mlodu, jakies proste radyjka z radzieckich klockow, to mi zazwyczaj lapaly wolna europe alb glos ameryki - wtedy jeszcze nie rozroznialem. Wroclaw blizej nadajnikow, ale przeciez daleko. A za antene robilo np lozko polowe ...

J.

Reply to
J.F.

Dnia 22.01.2017 Adam Wysocki snipped-for-privacy@somewhere.invalid napisał/a:

V/m to natężenie pola elektrycznego. Czułość w jednostkach natężenia pola podawana jest dla zakresów odbieranych pzrez antenę ferrytową, tam nie ma wejścia dla którego możesz podać czułość w woltach. Czułość podana jest w postaci wartości natężenia pola dla której odbiornik osiąga zadany poziom mocy wyjściowej.

Reply to
Tomasz Szcześniak

Pan J.F. napisał:

Ruskie radyjka do składania raczej nie odbierały fal krótkich, a Wolna Europa nadawała tylko w tym zakresie. To musiał być Głos Ameryki nadawany na średnich.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

-podlaczona tylko antena - gra cicho, = 10% sygnału -podlaczona antena i uziemienie - gra glosno i wyraznie = 100% sygnału -podlaczone zamo uziemienie = 90% sygnału

Reply to
Vernon L. Pinkley

Pan J.F. napisał:

Z Monachium. Słychać było dobrze nawet dalej niż we Wrocławiu. Pamiętam, że w Bieszczadach jeździłem pekaesem prowadzonym przez wywrotowego kierowcę, który to wieczorami zapuszczał pasażerom. Średnie fale trudniej zagłuszać niż krótkie.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2017-01-23 o 12:37, Jarosław Sokołowski pisze:

W okolicach Suwałk też całkiem dobrze było słychać. Zagłuszarki przeszkadzały, ale co najwyżej jakieś pojedyncze słówko gdzieś się urwało. Być może w okolicach Warszawy zagłuszanie było "porządniejsze".

Pozdrawiam

DD

Reply to
Dariusz Dorochowicz

Użytkownik "Vernon L. Pinkley" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@googlegroups.com...

I to ostatnie jest bardzo ciekawe.

Ale to w przypadku anteny czysto elektrycznej - a podejrzewam, ze byla ferrytowa, i tu moze jeszcze inaczej wygladac .

J.

Reply to
J.F.

Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

W okolicach Warszawy zagłuszanie prowadzono z miejscowości Radiówek (przy szosie na Lublin). Z rzeczy bardziej pożytecznych robiono tam też prognozy jonosferyczne. Anteny rombowe wycelowane prosto w niebo strzelały różnymi częstotliwościami i badały echo. Potem z tych prognoz korzystało na przykład "Gdynia Radio", które kombinowało jak by tutaj połączyć się ze statkiem na pełnym morzu.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 23.01.2017 o 12:23, Jarosław Sokołowski pisze:

Na krótkich też na pewno był nadawany, ja na krótkich tylko słuchałem.

Reply to
Cezary Grądys

Pan J.F. napisał:

Krótkofalowe nadajniki Głosu Ameryki i Wolnej Europy nie mały na tyle wybitnej mocy, by przebijać się przez otoczenie. Sporo różnych stacji wtedy nadawało. Za to nadawali na kilku pasmach, w zależności od pory dnia wybierało się najlepiej słyszalne. Najkrótszego (19m) nawet nie zakłócali, bo nie mieli czym. Ale też nie każde radio miało ten zakres. Za to Głos Ameryki na średnich miał całkiem dobry nadajnik, faktycznie potrafił się przebić w najmniej oczekiwanych momentach. Pamiętam szkolną akademię ku czci -- 1 Maja, Rewolucja Październikowa czy jeszcze jakaś inna cholera. Sala gimnastyczna nagłośniona lampowym sprzętem z koszmarnymi nieliniowościami. I gdzieś na tych nieliniowościach zrobiła się detekcja sygnału radiowego. Akurat Głosu Ameryki.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2017-01-23 o 10:49, J.F. pisze:

Ale już w paśmie 27 MHz są ręczniaki CB które nawet nie mają metalowej obudowy, więc nie używają chociażby ciała ludzkiego jako przeciwwagi, tym bardziej ziemi. Więc już model nadajnika jest inny niż w przypadku stacji uziemionej.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Pan J.F. napisał:

Tranzystorowy może nawet lepiej. Ale tamten był lampowy.

W Warszawie była. Zadziwiająco dobrze czasem ten Głos Ameryki odbierało na Byle Czym.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.