Pomidor pisze:
To ja w takkim razie mam propozycję odmienną: POV-Ray (povry.org).
Zamiast męczyć się z językiem, który nigdy do niczego praktycznego przydac się nie może, zająć się z czymś, co zostało zaprojektowane do konkretnego (i bardzo efektownego) zastosowania, a jednocześnie jest językiem zupełnym (czyli można w tym policzyć całkę albo zrobić program do księgowania faktur). Składnia jest "typu C", więc nauka przyda się gdzie indziej. Procedury i pętle robi się z naturalnej potrzeby zastosowania pętli i procedury, a nie żeby odwalić nudnawe ćwiczenie, które ktoś wymyślił do pokazania podstaw programowania.
Na młodych i starych robi warażenie, jak niewielki kawałek kodu może opisać realistyczny kawałek trójwymiarowego świata. A potem od razu jest frajda, gdy się samemu ten opis modyfikuje i ogląda efekty -- daleko lepsze niż te z logo. Jest do tego w sieci trochę dobrych samouczków, choćby ten: