Nanoszenie emulsji Positiv na PCB

Loading thread data ...

Wed, 1 Jul 2009 23:24:53 +0200 "roxy" snipped-for-privacy@o2.pl napisał:

Ja. Nie warto. Naucz się dobrze malować sprayem. I przycinaj laminat z zapasem po 5mm więcej od rozmiaru planowanej płytki/fomatki. Najlepsze efekty daje malowanie dwukrotne (ale pierwszą warstwę trzeba zupełnie wysuszyć przed nałożeniem kolejnej) cienką warstwą (ale na tyle grubą żeby zdołała się rozlać zanim rozpuszczalnik odparuje).

Są kłopoty - ustawisz za małą prędkość wirowania to nie rozprowadza, za dużą - odwiruje w parę sekund całą emulsję z płytki. Jeżeli jakimś cudem uda Ci się emulsję i rozprowadzić i zostawić na płytce :-) to i tak robi się ta warstwa grubszej emulsji przy brzegu. Tak czy tak trzeba dawać marginesy.

Reply to
__Maciek

sundayman pisze:

A czym naświetlasz?

Reply to
Adam Dybkowski

Moim zdaniem nie warto. Jakiś czas temu pisałem, iż najlepsze efekty otrzymuję gdy płytka jak i emulsja jest po prostu zimne. Zawsze trzymam positiv w lodówce (już nikt nawet nie protestuje ;) ), płytkę zaś nie, chyba że bardzo mi zależy i wiem, że będzie duża. Szacuję czas schnięcia positivu (powinienem napisać gęstnienia w zasadzie, bo do wyschnięcia jeszcze daleko) na dosłownie parę minut, a ponieważ jest gęsty - pomaga wydłużenie czasu przez jego oziębienie. Nie maluję w pionie - tylko w poziomie i nie nanoszę grubo - nie warto, a i efekty lepsze jak drobne ścieżki masz. Bywało nawet, że brzegi nie zalało grubiej - bo zabrakło na to emulsji ;)

Irek.N.

Reply to
Irek N.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.