Poszukuję złączki spełniającej następujące wymagania:
1) Pojedyncze złącze, obudowane plastikiem, do wlutowania w pojedyncze pole lutownicze. 2) Współpracująca wtyczka, zaciskana na kablu. Także obudowana. 3) Jakiś zatrzask, uniemożliwiający przypadkowe wypięcie kabla. 4) Całość niezajmująca zbyt wiele miejsca. 5) Izolacja zdolna wytrzymać 200-300V, przenoszony prąd na poziomie kilkudziesięciu mA. 6) Najlepiej, gdyby takie gniazdko miało dostępną bibliotekę w Eagle PCB.Generalnie taki odpowiednik kołka lutowniczego osłoniętego koszulką termokurczliwą, tylko przystosowany do wielokrotnego przepinania. ;)
Możecie coś polecić?