Użytkownik "Bo(o)t manager" <bo.o.t snipped-for-privacy@WYTNIJTOpoczta.wp.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@autostopem.przez.galaktyke.org...
Wytrzymam. Mam radio KF, nadawać nie muszę, wystarczy, że nastawię odbiornik. I z pewnością jakąś muzyczkę złapię. I ona wtedy sobie pobręczy, a jak nie, to nastawię sobie jakąś obcojęzyczną gadkę w jakimś języku bantu, np. suahili, czy mlaskany, jak np. xhosa; aby coś brzęczało, zawsze można wyłączyć/przełączyć. Anteny wiatr mi jeszcze z balkonu nie zwiał, choć ma
7.3 metra, multiband.