Kiedyś tydzień szukałem, co zakłóca mi w domu komórkę i radio (szumy/brak odbioru)...winnym okazał się kondziu w zasilaczu laptopa u córki, który to zasilacz tak siał, że w oczy szczypało :D
Nawet WiFi w całym domu głupiało. Wpadłem na to, kiedy wyłapałem, że dzieje się to wtedy, kiedy córa odpala laptopa, dokąd go nie wyłączy.
Sam laptop nie wykazywał niczego w sensie, że działał OK
Mam zwykły wzmacniacz nie lakierowany i nic się nie dzieje. Te w puszkach zakładałem ludziom jak DVBT wchodziło i do tej pory działają i nic się nie dzieje, więc coś ściemniasz :) albo deszcz u ciebie pada poziomo, tylko to ja i sąsiedzi mieszamy w górach i to u nas wieje halny a nie na nizinach :)
Skąd wiesz, że kondensator? Są rozbieralne zasilacze, że dało się wymienić i pomogło?
Już kiedyś o tym pisałem bo to dawno było. Moje najdłuższe poszukiwania (ale z innej bajki) to półtora roku. Problem: dlaczego samochód czasem (raz na miesiąc/dwa) nie odpala i trzeba go na mieście zostawić. Jak się po niego pójdzie za godzinkę, dwie to odpali i potem znów miesiąc spokoju. Żaden elektryk samochodowy się za coś takiego nie weźmie, bo się nie da zademonstrować co nie działa. Pierwszym zwiastunem rozwiązania było zaobserwowanie, że jak nie chce zapalić i zadzwoni się po taryfę to od razu odpala. Doszło do tego, że żona kiedyś podepchała go w hali garażowej bliżej wyjazdu aby mieć zasięg i zadzwoniła do mnie mówiąc: "Cześć, dzwonię tylko aby mi samochód odpalił." Winne były styki przekaźnika immobilizera. Nie podejrzewałem immobilizera bo po przyłożeniu klucza (taki kontaktowy) słychać było, że przekaźnik cyka. Komórka trzymana na lewym kolanie przy dzwonieniu była blisko tego przekaźnika umieszczonego gdzieś pod deską w tym rejonie. P.G.
A ja mam zwykły wzmacniacz lakierowany/fabrycznie. Może nie zwróciłeś uwagi na cieńką warstwę lakieru? :]
Może wtykałeś to do innej anteny niż "siatkowa"
formatting link
Tylko w tej antenie zdarzały się te "cuda" reszta anten, gdzie puszka jest poziomo a nie pionowo, działa poprawnie.
Zwyczajnie logiczne i proste. Wzmacniacz pracujący w pionie (puszkowy) jest tak zrobiony, że jak wniknie do niego woda, to sobie tam pływa, dokąd nie wyschnie. Przy zwykłym wzmacniaczu woda nie ma się gdzie gromadzić, bo nie ma puszki metalowej do jej gromadzenia. Gdyby ten wzmacniacz pracował w pionie ale gniazdem F do góry, to by woda wypływała :] Po prostu i zwyczajnie, producent nie wziął tego pod uwagę, że sobie zrobił zbiorniczek na wodę.
Ten nie był rozbieralny. Po chamsku go otworzyłem i wymieniłem kondzie,
2 szt, jeden mały po pierwotnej i duży po wtórnej
Mój ojciec kiedyś walczył z Renaultem, bo czasem nie odpalał. Mechanicy rozkładali ręce ale w końcu padło, że jest to wina czujnika położenia wału. Kupił ale nie miał czasu wymienić...w końcu się zlitowałem i obejrzałem mu tą instalację. Rzeczywiście...w obwodzie był wtyk ale cały "zielony" i do połowy zgnity (auto nie stare). Łącze gdzieś na dole, koło silnika, narażone na oprysaknie/błoto. Francuz w końcu :) Ponieważ nie chciało mi się kombinować z wtyczkami, to ładnie mu te kabelki polutowałem i zaizolowałem termokurczem. Jakiś czas był spokój ale po jakimś deszczu, na drugi dzień to samo. Aku wydojony po kręceniu i nie odpala. Ojciec w końcu pojechał do "mechaników" i wymienili mu czujnik, przywrócili wtyczkę. Popadał deszcz i na drugi dzień...to samo :D
Zlitowałem się drugi raz i prosiłem go o kontakt, kiedy auto nie odpala.
...przyjechałem, pomierzyłem, ...i winną okazała się...popękana obudowa cewki WN, która po deszczu, stygnąc chłonęła wilgoć i miała później przebicie, dokąd nie wyschła. Na miejscu po ogrzaniu suszarką, gdzie powiększyły się szpary i wilgoć wylazła, auto odpaliło od razu. Po wymianie cewki, igła :)
Niestety taki miernik na zakresie DC zwykle pokaże 12V i tyle. Dopiero na AC jak zapniemy na wyjściu przy walnientym kondensatorze elektrolitycznym za mmostkiem prostowniczym to zobaczysz 0,5-4VAC co będzie znaczyło o uszkodzeniu kondensatora "elektrolita"... Wymiana jego przez średnio ogarniętego pasjonata to 5-10 minut, natomiast dyskusja godzinami o elektrolicie itp to już poprostu zabjanie czasu.
Zmylony kosmonauta idzie ku przepaści co widać na monitorach. Pirx już rzuca się na ratunek, ale jeszcze w desperacji wyrywa kable. Sygnał idącego nie znika. St. Lem.
Znacie jakieś ciekawe miejsca, gdzie można by poczytać jakie ludzie mają problemy z zasilaniem LEDa czy wyschniętym kondensatorem i czasem coś podpowiedzieć.
Ja oprócz p.m.e to od kilku lat jeszcze tylko przeglądam systematycznie forum KiCada.
W tej chwili to akurat przez zawirowania na rynku nie za bardzo mam czas, ale kiedyś może sytuacja się unormuje. P.G.
Nawet nie wiedziałem że takie jest, ja jeszcze czytam elektrodę, chociaż moderatorzy są nadal wkurwiający swoją nadgorliwością.
Ale trzeba oddechu nawet w pracy, ja lubię wtedy iść na spacer a wieczorem poczytać zamiast film oglądać, filmy już mnie nudzą albo za bardzo śmieszą/irytują od dłuższego czasu wciskanym kitem więc nie oglądam.
Jak postanowiłem się przesiąść z Protela na KiCada to miałem parę pytań i tak tam trafiłem. Ludzie mi pomogli. Potem zauważyłem, że śledząc forum znajduję odpowiedzi na pytania, na które jeszcze sam się nie natknąłem. Potem się okazało, że czasem nowi użytkownicy zadają pytania na które ja mogę odpowiedzieć. I tak jakoś zajrzenie tam przy każdym włączeniu komputera stało się rutyną (uzależnieniem ?).
KiCad pośrednio skłania do użycia FreeCADa. Też miałem parę pytań, ale jakoś nie wciągnąłem się głębiej - nie moja bajka. Mam problemy z intelektualnym ogarnięciem FreeCADa. Niby umiem sobie zrobić modele 3D elementów, ale cały czas nie rozumiem co tak właściwie w drzewie projektu się dzieje i dlaczego przed eksportem modelu mam wykonać to czy tamto. P.G.
...kretowisko :D Nie, nie kretynowisko. Kretowisko, czyli rycie tuneli po omacku :)
Ok, dalej nie wnikam :) i doskonale rozumiem, poruszanie sie w tunelikach po omacku. Sorry to nie dla mnie. Lubię szerokie przestrzenie z perspektywą :) ...tak wiem, udostępniłeś linka ogólnie.
Poruszasz się na jakimś nie osiągalnym dla mnie poziomie abstrakcji. Nie potrafię wykombinować jakie myśli stały za tymi słowami. Jakie 'po omacku' i co ma do tego udostępnianie linka tak czy inaczej? P.G.
Prawda. Mam 4 sztuki, na dwu miernik pokazuje 12V z groszami na pozostałych 8V z groszami, probówka z żarówki przy żadnym się nie sprawdza.
Czyli proponujesz wzmacniacz 5V, o ile coś takiego w ogóle jest na rynku i do zasilania wykorzystać tylko zasilanie tunera a `la 5V? Pomysł wydaje się logiczny, pod warunkiem że znajdę gdzieś taki wzmacniacz.
Tak, ale ich nie ma :( przeszukałem allegro i dipol. Co dla mnie jest dziwne bo prawie wszystkie dekodery mają opcję zasilania wzmacniacza, są tylko przelotowe, czyli do puszki symetryzator potem kawałek kabla i wzmacniacz, wtedy mógłbyś to zasilać z dekodera.Z dopuszkowych są tylko na 12 V i raczej na 5V nie pójdą, za małe wzmocnienie, Czyli pozostaje ci powalczyć z kablem i tym zasilaniem do puszki :)
I tak to mniej więcej właśnie montuję, jednak bez zewnętrznego zasilacza nic to nie daje.. na samym zasilaniu z dekodera nie idzie,.
Wobec tego że jak widać znasz się trochę na temacie co byś poradził na kolejną moją bolączkę. Otóż ostatnio często wieczorami bzikuje sygnał z jednego z MUXów. Moc sygnału skacze na nim od 0 do 100% sygnał. Podejrzewam pobliską bazę wojskową, pytanie dlaczego dzieje się to tylko w przypadku jednego MUXa,. Pozostałe o takiej samej mocy na nadajniku sprawują się dobrze, także i te o wyższej i mniejszej mocy sprawują się dobrze. Jakiś gadżet antyzakłóceniowy na zestawie antenowym by pomógł?
Bo producent tych dekoderów udostępnił antenę przeznaczoną do nich (opcja). Zasilanie 5V jest dla tych anten a nie jest to opcja uniwersalna.
"ANTENA model WIWA AN 220 może być zasilana bezpośrednio z tunera DVB-T (STB) lub telewizora, który posiada aktywną funkcję zasilania anteny
5V/40mA lub z zasilacza sieciowego 12V przez separator (dołączony do kompletu).
Aktualnie każdy znajdujący się w sprzedaży model tunerów DVB-T marki WIWA jest zaopatrzony w tę funkcję. Zasilanie anteny bezpośrednio z tunera lub telewizora pozwala na odłączenie zewnętrznego zasilania z gniazda 230V. Zachęcamy do wykorzystania tej opcji. Pozwoli to zaoszczędzić energię elektryczną, dzięki czemu ograniczymy koszty, ale także zadbamy o środowisko naturalne."
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.