Jaki miernik wybrać?

Doradźcie w wyborze miernika uniwersalnego. Miałem ostatnio miernik Uni-T UT60B i byłem z niego w miarę zadowolony. Miernika używam głównie w serwisie urządzeń laboratoryjnych, a więc bardziej jest to elektrotechnika, niż elektronika. Nie chcę wydać na to więcej, jak 200 zł, no chyba, że polecicie jakiś naprawdę fajny, to dorzucę jeszcze stówkę. Wymagania moje są tylko takie, aby był w miarę wytrzymały, mierzył True RMS i nie miał zasilania "egzotycznymi" bateriami (czyli najlepiej na AA

- AAA). Myślałem wstępnie o Fluke 101, ale znalazłem miernik marki, o jakie nie słyszałem - Forscher. Co sądzicie o takim wynalazku?

formatting link

Reply to
Jacek
Loading thread data ...

Jeśli to miała być "ukryta" reklama to Ci się nie udało. Ten miernik wygląda jak chiński Aneng z "niemiecko" brzmiąca nazwą co oczywiście ma dawać wrażenie niemeckiej solidności

Zobacz sobie to i znajdż róznice :

formatting link
Jak chcesz kupić coś dobrego i pszystępnej cenie to bierz Brymen - np BM235

c.

Reply to
cezar

W dniu 13.09.2019 o 07:41, Jacek pisze:

Wspólne terminale dla napięcia i prądu (oddzielny jest tylko 10A). Bardzo sympatyczny mierniczek dla dzieciaka zaczynającego zabawę z elektroniką. Ale od sieci trzymałbym się z daleka.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

W dniu 13.09.2019 o 11:56, cezar pisze:

Niczego nie reklamuję, pytam tutaj, bo kto, jak nie elektronicy mi doradzą.

No paczpan. Coś czułem, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Czyli tego chińczyka z niemiecką nazwą skreślamy.

Dzięki. Widziałem wcześniej już tego Brymena. Podoba mi się wizualnie. Chyba sie skuszę. Jacek

Reply to
Jacek

Mam taki. Z tą siecią nie jest źle, mierzy. Widziałem film jak gość mierzy oporność elektrowni i przeżył (miernik i gość) :) Ale mój nie wytrzymał pół roku. Najpierw były problemy z przełącznikiem, potem oberwane gniazda a teraz padła omomiarka. Specjalnie szukałem takiego małego żeby do skrzynki się mieścił. Jakby ktoś znał wytrzymały miernik tej wielkości to proszę o reklamę. Wojtek

Reply to
wowa

A musi być z cyferkami na LCD? Ja przez długi czas męczyłem się z klasycznymi, marketowymi multimetrami - później zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę do moich (skromnych, przyznaję) potrzeb w zupełności wystarczy takie maleństwo:

formatting link
Zniknął problem że jak potrzebuję sprawdzić napięcie w domowym gniazdku albo gdzieś w samochodzie to w mierniku akurat bateria "wyszła" :) (do pomiaru rezystancji oczywiście nadal potrzebna). Maleństwo kosztowało mnie bodajże 9 euro, a działa bezproblemowo już wiele lat. Do tego ma fajny tryb pomiaru stanu baterii, który mierzy napięcie pod lekkim obciążeniem.

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

Niestety to jest zbyt delikatne. Miernik jeździ w skrzynce narzędziowej, co prawda, zawsze staram się o jakiś futerał. Jako ciekawostka powiem, że przez ok. dwadzieścia lat używałem miernika tego typu (i chyba tej firmy)

formatting link
Nigdy mnie nie zawiódł ale wytarły się ścieżki przełącznika :) Wojtek

Reply to
wowa

W dniu 13.09.2019 o 20:28, wowa pisze:

W sieci są fotki zdemontowanego. Partacki montaż i maleńkie bezpieczniki, 10mm długości. Trzymałbym się z daleka od 230.

Ja też :-)

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz

użytkownik Jacek napisał:

Wydaje mi się że w serwisie liczy się czas i do serwisu takiego miernika raczej bym nie polecił. Zanim ustawisz zakres, zapomnisz co masz zmierzyć:) Być może trzeba się przyzwyczaić do obsługi tego miernika. On jest bardziej jako małe kompaktowe nie wiadomo co, niż klasyczny miernik. Mnie irytuje pomiar 3x sekundę i automatyka, jestem przyzwyczajony do ręcznego ustawiania zakresów.

To to ma jakąś kompensację rezystancji przewodów która działa... jeszcze nie wiem jak:) Raz przy zwartych przewodach pokazuje 3 omy, a zaraz po klikaniu guzikami i kręceniu przełącznikiem pokazuje jakieś mili omy. Nie mam pojęcia w którym momencie automatyka odejmuje te omy od wyniku pomiaru.

Fajne dla amatorów, albo jako uzupełnienie już posiadanego sprzętu, w końcu nie każdy drogi multimetr ma rozdzielczość na poziomie

0,001 oma, 0,001mV czy 10nA.

Za 2-3 stówki proponuję coś innego:) Klasycznego.

Reply to
detlef.detlefruser

W dniu 14.09.2019 o 13:09, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Przemyślałem temat biorąc pod uwagę Wasze rady. W sumie do serwisu nie muszę mieć miernika za 500 zł, który zniszczę za

2 lata i będę przeżywać stratę. Dawno temu miałem miernik M890, który mi wystarczał i nawet go lubiłem. Teraz widzę takie w wersji G za niecałe 60 zł. Jak padnie, to nie żal. Jak to mówił Alosza Awdiejew: jaka żona lepsza, ładna, czy brzydka? Okazuje się, że brzydka, bo lepiej się stara, raczej nie zdradzi, a jak odejdzie, to nie żal ;-) Jacek
Reply to
Jacek

W dniu 2019-09-13 o 07:41, Jacek pisze:

W serwisie urządzeń laboratoryjnych to bardziej przydałby się sprzęt dokładniejszy, stacjonarny, którym można także skalibrować przyrządy laboratoryjne.

W tej kategorii liczą się przede wszystkim firmy Keithley Instrument oraz Fluke. Ale tu sprzęty zaczynają się od kilku tysiaków.

Jak ma to być multimetr uniwersalny, przenośny, dobry i trwały, a zarazem nie musisz się liczyć z każdą złotówką to polecam Fluke, Metex. Dobry multimetr to wydatek rzędu 500-1500zł.

Jeżeli ma to być w miarę dobry multimetr za niewielką kasę tak do 500zł to polecam firmę Axiomet.

Reply to
Uzytkownik

W dniu 15.09.2019 o 14:32, Uzytkownik pisze:

Mój serwis polega nie na tym, że urządzenia trafiają do mnie na warsztat, ale ja jadę do tych urządzeń, więc sprzęt musi być mały i lekki. Poza tym mierzę takie parametry, jak temperatura, czasem ciśnienie, interwały czasowe, czasem wielkość przepływu gazu lub cieczy. Rzadko kiedy mam potrzebę dokładnego mierzenia wartości elektrycznych. Dokładność 1% jest u mnie aż nadto wystarczająca w zwykłych zastosowaniach. Jacek

Reply to
Jacek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.