małe lampy sodowe?

Paweł Paroń:

są, ale nie tanie. Poszukaj na stronach firmy Perkin Elmer, powinni mieć.

Waldek

To są jakieś bardzo specjalistyczne żarówki, do sprzętu medycznego itp., pewnie sporo kosztują. Szukam czego "zwykłego", o ile oczywiście coś takiego jest. Z rzeczy drogich mógłbym kupić lampę HID, która jest lepsza od sodowej.

Paweł

Niestety - "zwykle sodowe" to chyba ze 100W.

Ale jak sie dobrze rozejrzec to palniczek D2S do samochodu mozna nabyc umiarkowanie drogo - juz chyba ponizej 100 zl..

J.

Cały czas za drogo, no i trochę za duża moc, chciałbym z tego zrobić lampę do roweru. Nie mam oczywiście nic przeciwko dużej jasności, to akurat bardzo pożądane, ale 35W wymaga dużej i ciężkiej baterii. Są palniki nawet 10W, ale makabrycznie drogie (od 150$ w górę).

Paweł

Chodzi mi o taką, która ma największą skuteczność, tzn. daje najwięcej światła w przeliczeniu na zużytą energię elektryczną. Ponoć są to właśnie lampy sodowe, te, które dają światło całkowicie monochromatyczne.

Ale jak się już zorientowałem, takie lampy o małej mocy i rozsądnej cenie są praktycznie niedostępne, więc odpuszczam ten pomysł. Podkręcę halogen, chociaż ostatnio spaliłem dwa w krótkim czasie, a jak się okazuje, żarówki halogenowe MR-11 też są trudno dostępne, przynajmniej takie, jakich używam (12V, 20W, kąt skupienia 10 stopni).

Paweł

Masz takie lampy o mocy 30W albo mniejszej? Jakie one mają mniej więcej wymiary "świecącej" części, oraz gdzie i za ile można je kupić?

Paweł

Paweł Paroń:

one do celów oświetleniowych naprawdę się nie nadają. Zupełnie nie. To tak, jakbyś chciał oświetlić drogę zdefokusowanym laserem.

Waldek

Przecież oświetla się tym drogi, ulice, chodniki, itd. Kiepsko to wygląda, ale co z tego, ważne, żeby było widać. Wiem, że makijażu się przy tym świetle nie zrobi.

Paweł

Oczywiście, o wiele za słabe. Chcę zrobić coś, co będzie świeciło dużo jaśniej niż halogen 35W (to jest dla mnie max, co mogę zasilać z baterii, które akurat mam), nie zużywając więcej energii. W grę wchodzą właśnie lapmy sodowe, albo HID. Wydaje mi się, że sodowe łatwiej zasilać i do niedawna wydawało mi się, że powinny być tańsze i łatwiej dostępne, ale chyba byłem w błędzie.

Paweł

Pawel Pawlowicz napisał w wiadomości:

No niezupelnie - obecnie stosowane lampy sodowe sa wysokoprezne i nie maja konwersji widma przez luminofor (obejrzyj sobie palnik - ta rurka w srodku jest z ceramiki, dlatego nie jest przezroczysta, ale luminofor to nie jest). Wysokie cisnienie par powoduje, ze lampa daje jednak pewne widmo pozwalajace cos tam widziec (dominujacy kolor dokumentacja okresla jako "cieply zloty"). Kiedys podobno stosowano lampy sodowe niskoprezne (zolte), ktore faktycznie byly "spektralne" do tego stopnia, ze niektore kolory oddawane byly jako czern (i pewnie dlatego juz ich nie ma).

entrop3r

Paweł Paroń napisał w wiadomości: ...

a biale LED-y rozwazales ?

e.

to nie jest czysta sodowa, tylko sodowo-cośtam. Sodowe używa się chyba tylko w spektrografii. Przy sodowej nie odróżnisz kamienia od liścia.

Waldek

No dobrze, panowie, niech będzie sodowo-jakaśtam, ale:

- czy to można gdzieś kupić?

- ile może kosztować?

W sieci znalazłem lampy o mocy 35W (oczywiście nie w Polsce), np. coś takiego:

ale 35W to raczej za dużo, doliczając straty przetwornicy, miałbym pobór mocy z baterii ponad 40W, a chciałbym, żeby w sumie było nie więcej niż 30W.

Czy taka lampa, jak w podanym wyżej linku, świeci całą objętością tej zewnętrznej, szklanej bańki, czy też źródłem światła jest tylko ten podłużny element w środku?

Paweł

Przecież to jest zupełnie coś innego niż to, o co pytam. Chodzi mi o lampy o małej mocy, do 30W, a jeszcze lepiej 15-20W, czy takie w ogóle są produkowane.

Paweł