Lampy LED

W dniu 2012-02-09 20:24, J.F pisze:

Jak to się ma ten zakaz do świetlówek kompaktowych ?

G.B.

Dnia Thu, 09 Feb 2012 21:40:26 +0100, Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

Nie mam pojecia - w ogole pierwsze slysze.

J.

Pan J.F. napisał:

Szykuja coś jak z ACTA? Będziemy przy świeczkach siedzieć, czy żarówki wrócą do łask?

W dniu 2012-02-09 21:53, J.F. pisze:

Str 5.

Dnia Thu, 09 Feb 2012 22:48:55 +0100, Maksymilian Dutka napisał(a):

Dzieki,ale co to jest "wycofanie nieefektywnych lamp sodowych".

Bo patrze na to i nic nie rozumiem, moze mi sie wydaje ... i nadal sodowo-rteciowe lampy beda, tylko wydajne ?

J.

Pozdrawiam

H

W dniu 2012-02-09 22:48, Maksymilian Dutka pisze:

Ciekawie wygląda plansza z "węzłem kowale". Wymieniono lampy wysokociśnieniowe (o wydajności lm/W podobnej do ledów) na lampy ledowe o mocy o połowę mniejszej. Czyżby strategia "ciemniej-oszczędniej" ?

W dniu 09.02.2012 22:37, Jarosław Sokołowski pisze:

Świeczki są be, bo CO2...

Pan J.F napisał:

E tam. Stearynę, to się z krowy robi. Nie wyhodowano jeszcze krowy bezmetanowej, więc tym bardziej be.

A potem chodzić spać z kurami (ostatnio im klatki powiększyli, więc trochę miejsca jest).

Am 09.02.2012 20:24, schrieb J.F:

A jak ktoś był na Embedded World to widział takie fajne lampki LED.

500W/55000 lm. To już wystarczy do oświetlenia ulicy ;-). Na targach nie pokazywano tego life, ale 1/10 tego pod kloszem. Mniej więcej to samo, co 300W halogen.

Waldek

Pan Waldemar Krzok napisał:

A to nie to samo (lub podobne), co świeci na Francuskiej w Warszawie? To ja widziałem life. Fajnie świeci.

Jarek

Am 07.03.2012 12:18, schrieb J.F:

Pokazali tego czipa. Czy można go kupić już, nie wiem, ale mieli takiego toolboxa z chłodzeniem pod spodem. Złącza były bezśrubowo-bezlutownicze. Możesz odłamać tyle, ile chcesz. Zresztą zajrzyj na stronę.

Waldek

W dniu czwartek, 9 lutego 2012 20:24:27 UTC+1 użytkownik J.F napisał:

Ja powoli wymieniam żarówki na LEDy w domu, obliczyłem że zwróci mi się to po kilku latach, a jak będę wymieniać sukcesywnie i powoli to koszta się rozłożą i wcale nie obciążą mojego portfela. Polecam wszystkim