Witam.
Nabyłem ładowarkę akumulatorków AA marki GP, model PowerBank Mini AA. Maksymalna liczba akumulatorów to 2. Prąd ładowania stały (120 mA, napięcie 1.4 V), można ładować jeden lub dwa akumulatorki naraz.
O wyborze tej przesądziły małe rozmiary, możliwość ładowania akumulatorków pojedynczo (czy to oznacza, że jest ona dwukanałowa?), oraz napis "Always plugged-in". Oraz dwa akumulatorki 2100 dołączone do ładowarki. :-]
Podsumowując:
- piszą, że można ładować jeden akumulator, lub dwa, więc chyba są to dwa niezależna (przynajmniej częściowo) układy.
- piszą, że można pozostawiać ładowarkę w sieci (bez obawy o przeładowanie), tak więc musi posiadać mechanizm zabezpieczający przed przeładowaniem (czy to aby czasem nie lipa, albo jakaś "czasówka"?).
- ale do tego piszą, że nie powinno się ładować jednocześnie akumulatorów o różnych pojemnościach. A dlaczego, skoro to niemalże dwie ładowarki w jednej obudowie? A na to właśnie liczyłem (po to chciałem dwukanałową "dwójkę" lub czterokanałową "czwórkę", bo mam całkiem sprawny GP 1800, oraz już ledwo zipiący (tak myślę) Profitexx
2400. Chciałem z nich zrobić parę. Wiem, że "się nie powinno", ale to na zasadzie "darowanemu koniowi (...)". O ile używanie ich razem to raczej małe ryzyko (na żywotności żadnego z nich nie zależy mi jakoś wybitnie), to ładowanie już bardziej... Gdyby miały być ładowane szeregowo (napięciem ok. 3 V) to bym nawet nie próbował (dlatego nie kupiłem chińskiej ładowarki cztero-lub-dwu-akumulatorowej). Także jak to u licha ma działać? Zabezpieczenie wyłącza od razu oba akumulatorki, czy jak to jest w tego typu tańszych sprzętach? A może to "Always plugged-in" to jedna wielka lipa jest? No bo, jak zrozumiałem z opisu, z powodzeniem mogę wpierw poświęcić 21 godzin na naładowanie 1800 mAh, a potem kolejne 28 godzin na naładowanie 2400 mAh, i będzie dobrze... A niby dlaczego nie powinienem zaczynac ładowania razem, i po 21 godzinach wyjąć (lub zaufać zabezpieczeniu) akumulatorka 1800 mAh, a ten 2400 pozostawić na dalsze 7 godzin?Dzięki za jakiekolwiek naświetlenie sprawy, na stronach GP aż tak dokładnie tego nie opisują, wolą zastrzec, że nie wolno i już. :-]