Ładowanie małego akumulatora z samochodu

Hej,

Mam w samochodzie skrzynkę, która zasila mi z małego (9 Ah) akumulatora różne akcesoria. Ten akumulator jest ładowany podczas jazdy.

Do dziś ładowany był przez przerobioną przetwornicę SEPIC. Przeróbka polegała jedynie na dodaniu ograniczenia prądowego po wysokiej stronie (masa musi być wspólna). Założenie było takie, żeby z przetwornicy wyciągnąć 14,5 V z ograniczeniem do 2 A.

Przetwornica zasilana jest przez diodę (1N5822).

Działało to rok... aż przestało. Przetwornica dostała zwarcia na wejściu. Bezpiecznik ocalił przed katastrofą, ale nie mam teraz ładowania tego małego akumulatora.

Zastanawiam się, czy ja tego nie przekombinowałem. Chciałbym tym razem zrobić to prościej. Może nawet dużo prościej.

Może nawet tak prościej, jak podłączając ten akumulator przez rezystor lub np. żarówkę. No i tę diodę -- ona niestety musi zostać.

Czy robiliście takie ćwiczenie? Zastanawiam się nad rezystorem 2.5 om. Przy maksymalnie rozładowanym akumulatorze (załóżmy 9 V) i różnicy napięć

5 V (14-9 V) przepuści 2 A. Przy różnicy 1 V przepuści 400 mA, też będzie OK.

A może są inne, równie proste i sprawdzone rozwiązania?

Reply to
Arnold Ziffel
Loading thread data ...

in <news: snipped-for-privacy@hooterville.invalid user Arnold Ziffel pisze tak:

dioda nie za delikatna?

Akumulator nieołowiowy? To nie wiem. Można go zniszczyć zbyt prostym układem ładowania.

Ołowiowy przez żarówkę, tylko trzeba sie upewnić, że nie spali ona samochodu w nietypowej sytuacji ciągłego zwarcia. Zrobiłem kilka niezniszczalnych prostowników na żarówkach H4 mądrym inaczej. Jak dotąd nie spalili domów.

Reply to
PiteR

W dniu 09.12.2022 o 00:09, Arnold Ziffel pisze:

Żarówka lepsza bo masz światełko ładowania/kontrolka a dobór mocy żarówki jest ogranicznikiem prądowym.

Reply to
LordBluzg®🇵🇱

Czemu? 3 A wystarczy, ten akumulator i tak nie powinien być ładowany większym prądem.

No tak, napisałem wszystko a nie napisałem najważniejszego. Akumulator ołowiowy, 12 V.

Tylko teraz pytanie jaka żarówka, żeby dobrać 2 A przy maksymalnie rozładowanym akumulatorze... wychodzi 10 W ((14-9)*2), ale to dla żarówki rozgrzanej w pełni...

Reply to
Arnold Ziffel

Kontrolka jest tak czy inaczej -- jest amperomierz panelowy.

Reply to
Arnold Ziffel

W dniu 09.12.2022 o 02:16, Arnold Ziffel pisze:

Żarówka lepsza niż opornik. Opornik nie ma funkcji świecenia (chyba że przeginasz) i jest bardziej liniowy. Żarówka zmienia rezystancję na lepszą dla akumulatora (właściwości rezystancyjne włókna). Tania, można gniazdo zrobić a dostępna w każdym sklepie. Ja bym dał żarówkę.

Reply to
LordBluzg®🇵🇱

W dniu 09.12.2022 o 02:16, Arnold Ziffel pisze:

21W/12V będzie dobrze :)
Reply to
LordBluzg®🇵🇱

Przekonałeś mnie :)

Mam jakąś 20W, pomierzę jutro jak to się zachowuje. Chociaż wszystko jest w metalowej skrzynce, a żarówkę dla bezpieczeństwa jednak dam na zewnątrz tej skrzynki.

formatting link
(tylko już trochę nieaktualne, bo zamieniłem sterownik świateł i wentylatora na impulsowy, działa dużo lepiej niż PWM)

Reply to
Arnold Ziffel

Jest jeszcze jedna "sprawność" żarówki. W przypadku zwarcia, świeci. Opornik się spali :)

Nie musisz. Mierzyłem x lat temu i było OK, znaczy używałem żarówki jako ogranicznika prądowego do ładowania akumulatorów z różnych źródeł napięcia bo nie miałem opcji regulacji napięcia/prądu. Prymitywne to ale działa.

Reply to
LordBluzg®🇵🇱

Pozostałbym przy SEPIC - na UC3843 - masz ograniczenie prądowe i jest to nie do zaebania.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

in <news: snipped-for-privacy@hooterville.invalid user Arnold Ziffel pisze tak:

Ale ołowiowy z alternatora 14.4v nie ma limitera. Podłaczasz w samochoodzie i juz. Zarówka dla stłumienia uderzenia.

Reply to
PiteR

Tam pewnie i tak tranzystor poszedł. Przetwornica bazuje na FP5139, jest tam też mosfet RU7570L i diody SS56. Na razie tylko gdybam. Jak się w końcu zbiorę, wykręcę płytkę i przywlokę do domu (wyjątkowo nie chce mi się dzisiaj wychodzić, ale chcę to mieć zrobione), to sprawdzę na 100%.

Z drugiej strony jak poszedł tranzystor to możliwe, że kontroler też...

Reply to
Arnold Ziffel

Ale akumulator rozruchowy w samochodzie może przyjąć te kilkadziesiąt amperów na początku ładowania. Boję się, że jak ten mały będzie mocno rozładowany (a jest rozładowywany cały czas, taka jego rola), to zbyt wysoki prąd z alternatora go zabije (albo przynajmniej skróci żywotność). Nie chcę przekraczać 2 A.

Reply to
Arnold Ziffel

Odpowiem sam sobie... czy wstawienie tam IRFZ44N (na radiatorze) będzie dobrym pomysłem?

Reply to
Arnold Ziffel

IMO - prad nie jest tu problemem, chyba ze w roli bezpiecznika. Problemem jest spadek napiecia na diodzie, bo az sie prosi podlaczyc bezposrednio. Tylko z tego nieco mniejszego napiecia bedzie sie ladowal wolno i nie do pelna.

a) dioda Schotky? Moze wystarczy. b) zwierac diode mosfetem lub przekaznikiem? wylaczac razem z silnikiem, lub jak napiecie spadnie ponizej

13.5V.

Napiecie w samochodach tez jest problematyczne - IMO - dosc niskie jest, u mnie ~13.8V, moze sie skonczyc powolnym ładowaniem.

Wychodzi na to, ze przetwornica byla najlepsza.

J.

Reply to
J.F

Brak diody bardzo by mi wszystko skomplikował.

To już jest Schottky.

Hm, to jest jakaś opcja. Ale póki co nie było potrzeby, bo był SEPIC. Zastanawiałem się nad tym i spróbuję wymienić tranzystor w tym SEPICu (tzn. zakładając, że tylko on padł... w przeciwnym razie kupię drugą taką samą przetwornicę i od razu wymienię elementy mocy, może w sumie diody też). Tam jest naklejany radiator, niewielki zresztą. Może nie przenosił ciepła wystarczająco dobrze i w końcu tranzystor zdechł. Użyję TO-220 i normalnego radiatora.

To zbyt skomplikowany układ, żeby teraz robić zmiany w założeniach. Ładowanie tego akumulatora to tylko jedna z jego części.

Niech się ładuje powoli, byle bilans był dodatni.

Reply to
Arnold Ziffel

Podczas rozruchu on jest i tak odłączony (jest układ, który załącza go z opóźnieniem właśnie na wypadek skoków przy rozruchu).

Tak, to się tak zachowuje, jak akumulator jest głęboko rozładowany. Miałem z takimi tak samo. Ale ten raczej nie jest bardzo głęboko rozładowywany. Czasem używam na postoju różnych rzeczy (transceivery, ładowarka do telefonu, dodatkowe oświetlenie paki czy wentylacja -- to jest zasilane na postoju z tego małego akumulatora), ale na co dzień on zasila jedynie kamerę w trybie parkingowym (nie pamiętam już, choć mierzyłem, ale to chyba kilkanaście mA -- kilkaset, gdy kamera wykryje ruch i nagrywa).

Reply to
Arnold Ziffel

Znów odpowiem sam sobie.

Więc tak. Tranzystor padł (zwarte wszystkie 3 nóżki), ale kontroler przeżył. Wrzuciłem IRF540N na radiatorze.

Jak ustawię ograniczenie prądowe (wyjścia oczywiście) powyżej ok. 1,2 A, to kontroler się wyłącza i pozostaje już w tym stanie do wyłączenia zasilania (pewnie któreś z jego zabezpieczeń się włącza). Ustawiłem limit prądu na ok. 1 A i jest OK w pełnym zakresie napięć (wyłącza się przy ok.

9 V napięcia wejściowego, ale tak mało tam nigdy nie będzie), akumulator się ładuje (na razie na biurku, jutro -- o ile nic nie wybuchnie -- skrzynka z tym ustrojstwem wróci do samochodu).
Reply to
Arnold Ziffel

Czytam w środku nocy i nie chce mi się teraz analizować. Do rana zapomnę - przypomnij się w dzień, proszę.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

in <news: snipped-for-privacy@hooterville.invalid user Arnold Ziffel pisze tak:

No to rezystor pozostaje dobrać. A z diody bym nie rezygnował żeby rozrusznik nie brał prądu z małego akku.

Reply to
PiteR

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.