Koniec zarowek

mi osobiscie najbardziej brakuje tych 'najwiekszych kalibrow' -

150,200,300W... placilo sie pare ziko, wkrecalo i swiatlo w piwnicy czy garazu bylo na lata... teraz trzeba oprawke do halogena, zarnik, i juz ponad 10 ziko za najtanszy kicz, a jak chce sie cos co sie nie rozsypie za miesiac to i 20 :/ no i charakterystyka kierunkowa, nie ma ze 'zarowka pod sufitem'.

swoja droga dziwne ze jeszcze nie wpadli na to ze przeciez im ciemniejszej farby/tapety/mebli ktos uzyje, tym wieksze zarowki wkreca. wiec moze kolejny postep - tylko jasne farby, najlepiej srebzanki ? :P a na czarne kolory BAN.

i juz widze rzesze malkontentow malujacych na przekor unii cale mieszkania na czarno ;)

--

Komu bedzie sie opłacało produkowac śladowe ilości w aktualnej cenie?

Gdzies widzialem prosbe Polskiego Tow Elektryków i Energetyków by nie wprowadzali tego zakazu. Niestety nie mam linku.

Pan J.F. napisał:

Chyba nie, bo niby dlaczego?

Zamiast setki kupią dwie sześćdziesiątki, te jeszcze można sprzedawać. W elektrowni się ucieszą.

W dniu 2010-09-01 21:15, Jarosław Sokołowski pisze:

Chyba za rok wchodzi zakaz sześćdziesiątek.

Pan Mario napisał:

Wiem, a w następnym roku czterdziestek i tak dalej. Ale ja nie wiem co będzie dalej. Być może jak już wyeliminują wszystkie, to zakaz odwołają. I znowu pojawią się setki i dwusetki. Oczywiście w nowych cenach. To by było całkiem logiczne. Ale być może będzie zupełnie inaczej.

W dniu 2010-09-01 21:18, Mario pisze:

BTW był taki patent z żarówką przy restaurowaniu starych odbiorników lampowych. Jeśli radio przeleżało czterdzieści lat na nieizolowanym termicznie strychu (albo w wilgotnej piwnicy) po raz pierwszy włączało się je w szeregu z żarówką. Jeśli w środku było jakieś zwarcie - żarówka świeciła jasnym światłem. Jeśli nie - co najwyżej się żarzyła. Ktoś wie jaka była minimalna moc żarówki potrzebnej do takich zastosowań? Powinienem już teraz poszukać kilku 75W na zapas? ;)

BTW gdy słuchałem bzdur, jakie pletli w mediach przy tej okazji, to aż mi się w głowie zakręciło. Może niech sami spróbują sobie oświetlać domy "żarówkami" LEDowymi. Najlepiej jeszcze niech czytają przy tym książki. ;) Do świetlówek się przyzwyczaiłem, jednak ciągle uważam, iż standardowe żarówki dają najładniejsze i najbardziej przyjemne dla oka światło.

I jeszcze jedna uwaga. Tak w liceum zdawało mi się, ze Unia Europejska kieruje się zasadami liberalizmu. Te zakazy coraz bardziej zaczynają mi przypominać socjalizm. Ludzie chcą kupować żarówki - powinni móc je kupować (zgodnie z zasadą popytu i podaży). Chcą płacić więcej za prąd? Ich pieniądze - ich sprawa.

Poczekaj - czasy się zmienią i będą jeszcze promować żarówki jako ekologiczne ;)

Tak samo jak za komuny były ekologiczne choinki plastikowe a teraz są be.

Mirek.

Pan Mirek napisał:

Ale futra z plastiku są ekologiczne.

Na razie ;)

A wracając do żarówek - to ja mam pomysł: zakazać w tym roku sprzedaży samochodów osobowych zużywających więcej niż 10l/100km. W przyszłym 9l/100 itd. Będzie lepszy efekt dla tego dwutlenku węgla a i ropy nam starczy na dłużej.

Mirek.

[...]

Trochę fachowych głosów w dyskusji by się przydało.

W dniu 2010-09-01 22:01, RoMan Mandziejewicz pisze:

Zarowki zmniejszaja pobor, ale TV LCD i plazmy zwiekszaja bo o ile stary TV Bańkowy mial pobor max 70W to juz LCD conajmniej 2 razy tyle. O plazmie nie wspomne bo to 200W conajmniej.

Zajrzałeś do podanego linka?

Pan Mirek wystąpił z inicjatywą:

Więcej paliwa, to większe wpływy budżetowe z tytułu akcyzy i innych podatków. A te pieniądze są w budżecie potrzebne. Na przykład na walkę z globalnym ociepleniem.

Jarek

To sie juz rozwaza.

Moze nie dokladnie w takiej formie, ale

J.

Wszystko zalezy od tej "zarowki". sensowne produkty juz sa, tylko cena jest jeszcze bezsensowna :-)

To jest liberalizm wybiorczy i sterowany. Jak myslisz - skad sie biora zapisy ze marchewka tez owoc, albo jaka ma byc krzywizna banana :-)

Czasem jednak trzeba cos zrobic dla obywatela nawet wbrew jego woli :-)

J.

Zakazali sprzedazy 100W? i za chwile zakażą 75W? niech wyprodukują nowe pudełka odpowiednio oznaczone 99W i 74W lub 101W i 76W oraz przemalują napis na bańkach żarówek.

Skoro zakaz dotyczy tylko mocy 100 i 75W, to żarówki o innej mocy, chocby 1W mniejszej lub większej, sprzedawac wolno.