>> Niestety, ale moje wyobrazenie o "mozliwosciach smartfona" zdaje
>>> sie byc zupelnie odwrotne niz wyobrazenie googla :-(
>> Ba! A mi się coraz bardziej podoba. Poużywaj urządzenia mającego już
>> Google Now
formatting link
Siri ?
Pomyliłes firmy. Całkiem co innego.
Pewnie by mi sie spodobalo ... ale co znaczy "ma juz" ?
> Toz to program osobny powinien byc, dzialajacy na wszystkim.
Niestety - od wersji 4.1 dopiero.
A moze nawet strona www.
To bys dopiero narzekał na nadmiar przesyłanych danych do chmury...
Naciaganie na nowy, lepszy model ?
Android jest bardzo młodym systemem...
> Kazałem sobie wysyłać co miesiąc raporty o danych, jakie Google o
>> mnie zgromadziło w ciągu miesiąca - nuuuuda!
> A skad pewnosc ze wszystko podali ?
Na tyle im pozwoliłe a polityka prywatności była już u nich prześwietlania wielokrotnie...
>Lokalizacje
>>Polska
> Tylko "Polska" ? Zadnych dokladniejszych ?
Ale po co dokładniejsze? Lokalizacje dokładne osobno sa przechowywane tylko w odrębnej usłudze - Google Latittude.
>Odwiedzone miejsca
>>(trzy miejsca)
> A skad te trzy ?
Z POI
>Jak spędzasz czas w tygodniu
>>W pracy: 0 godz.
>>W domu: 0 godz.
>>Poza domem i pracą: 164 godz.
> A widzisz - nie chce ci sie adresow wpisac, wolisz oszukiwac :-)
Mam ten sam adres domu i pracy - a system próbuje sam ustalić i głupieje w takiej sytuacji :)
>>> A dzieki temu mam w wyszukiwarce Google Desktop w szybkich
>>>> podpowiedziach również wyniki wyszukiwania z maili - nieocenione.
>>> A mnie to jakos nie rajcuje.
>>Musisz mieć bardzo mało dziwnej korespondencji. Ja po tygoniu musze
>>uzywac wyszukiwarki, zeby wiedzieć, o czym rozmawiam z klientem.
> Ale do tego to chyba inne narzedzia sluza ?
Ale po co mam uzywac różnych narzedzi, skoro mam jedno?
P.S. Wlasnie klne na te "chatowe" sms ..
Kwestia przyzwyczajenia.
>>> A tego nie rozumiem. Niby dlaczego miałbym dopuszczać Google do
>>>> moich kont bankowych?
>>> A skad wiesz ze nie dopuszczasz ?
>>> Pamietasz ta afere z jakims programem rejestrujaco-szpiegujacym ?
>> Świadomie wprowadzonym przez Google w celu zbierania danych
>> dostępowych do kont klientów? Takiej afery nie pamiętam.
> A ch* wie czy swiadomie, sobie przypomnialem - Carierr IQ.
"Po głębszej analizie problemu okazuje się, że dotyczy on jedynie amerykańskich sieci Verizon i Sprint. Oprogramowanie instalowane jest przez te sieci, Android sam w sobie nie zawiera takiego modułu."
I na dokładke na pewno nie zbierano danych dostepowych do banków.
> A banki juz dawno dane dostępowe powyłączały z autouzupełniania :(
> On wysylal co tam na ekranie kliknales :-)
Nie wszystko.
>>> - to sie nie ma co dziwic ze nie mam zamiaru :-)
>>>Alez nie miej - to Twój wybór. Lewa ręka też mało użyteczna. A jak
>>>kupisz samochód z automatyczną skrzynią biegów, to i lewa nogę >>>możesz
>>>sobie amputować. Po co ludzie mają widzieć nieprzydatne kończyny? ;P
>> Na razie sie biedze jak kontakty z outlooka przeniesc na androida ..
> Przez plik .cvs
> vcs ? csv ? Bo cvs nie znam.
A może csv - nie starałem się zapamietać.
A dwa pierwsze ... to nie takie latwe jak sie wydaje :-)
Jasne, że niełatwe - nazwy pól sa inne.
>>>> Jesli masz na mysli klikanie w "lubie to" - ok, mozna, ja nie >>>>> lubie
>>>> Bez żartów - Facebook to nie Google.
>>> O w morde, faktycznie, nie ma FB ... to co to kurde za smartfon :-P
>> Jest FB - jako zewnętrzna aplikacja. Nie jest skladnikiem systemu i
>> nie operuje w chmurze Google.
> Bo to zly system jest :-P
Pacz pan!
> Alez powiedzieli i to dawno temu: "skatalogowanie światowych
>> zasobów informacji i uczynienie ich powszechnie dostępnymi i >> użytecznymi"
>> Nie wierzę, że z tego nie korzystasz...
> A dajzesz spokoj, korzystam ale coraz gorsze to katalogowanie.
> Niemal nie mozna dotrzec do starszych informacji, gdzies gina w > natloku ..
Ale za to informacje uzyteczne sa na wierzchu... A jak jesteś stale zalogowany, to na podstawie historii wyszukiwania chmura pesonalizuje wyniki zgodnie z Twoimi poprzednimi wyborami. Bardzo przydatne. Na przykład jak szukam dziwnego ciągu liter i cyfr, to chmura juz sie nauczyłe, zeby PDFy podawać na tacy.
>> Poza tym teraz moze i sie nie masz czego wstydzic, a skad wiesz czy
>>> za 50 lat nie beda wylapywali antykomuchow do 3 pokolenia ? :-)
>> Ale ja w mailach się polityką nie zajmuję. To robię publicznie >> całkowicie ;P
> Wystarczy ze sprawdza z kim sie kontaktowales i tak po nitce do klebka > :-)
Po raz kolejny - prywatnie nie zajmuję się polityką od 23 lat. A wtedy jeszcze Google nie było. Google przejeło niekompletne archiwa DejaNews i - jak sam zauważyłeś - cznia na stare dane :(
A przeciez mozna jeszcze sprawdzic kogo odwiedzales, z kim sie
> najczesciej kontaktowales, a nawet zalegle mandaty za przekroczenie
> predkosci ci wystawic :-P
;)