"kolumna" do namiotu. pomysly

Dokladniusienko. Nie jestem audiofaszysta, ale glosniczki szerokopasmowe, male i w palstikowych obudowach nie beda graly ani glosno, ani przyzwoicie. Sorry, Winnetou. Takie rzeczy to tylko w Erze. chyba, ze roznie rozumiemy pojecia "glosno" i "przyzwoicie". Jakosc kolumienek komputerowych za 100 zl osiagniesz, ale raczej nic ponadto. Pzdr, POKREC.

heh Widze ze nie zrozumielismy sie. przyzwoicie? glosno? hmmm powiedzialem ze chce to zasilac z 12V ze ma to sluzyc do sluchania muzyki w plenerze. nie mam miejsca w plecaku na wpychanie tam jakiegos jamnika . nie mam tez pieniedzy na baterie do niego.. chcialem zrobic cos co bedzie jak najbardziej optymalnym rozwiazaniem..male, nisko pradozerne, grajace jak najlepiej. nie chce osiagac niczego wiecej niz kolumienki komputerowych za 100 zl

Pozdrawiam

Wiem, czytalem, nawet sa juz scalaczki robiace w tej klasie, ale z tego, co w dejtaszitach czytam, to glownie sa do subwooferow - klopoty z wysokimi czestotliwosciami no i jakosc dzwieku jednak nie ta. Tak, czy siak, zdecydowanie wole w zastosowaniach domowych klase AB, jako optymalna, a do sluchawek - chyba klase A. Wlasnie kombinuje jakis prosty wzmak do sluchawek na mosfetach klasy A. Just for fun, a moze mi sie spodoba i bede zadowolony? Pzdr, POKREC.

w sam raz do wrzucenia do plecaka ;-D