Od faksu może nie, bo za długi, a poza tym jest (był) jednobitowy. Ale jak ostatnio studiowałem dokumentację spektrometru dość zanej firmy (może nie najdroższej, ale też nie zabawkowej), a potem dejtaszit zastosowanego tam detektora CCD, to się okazało, że producent przetwornika jako główne zastosowanie wskazuje skanery kodów kreskowych przy kasach sklepowych.
Chodzi o to, że aż takie głupoty wypisuję? No, uprzedzałem, że nie znam się.
Jak sobie niedawno machnąłem pierwsze w życiu widmo ramanowskie, to padło na alkohol. Etylowy. Żytniówka konkretnie. Raman też chyba od tego zaczynał. No więc tam maksima są w okolicy 2800-3000 cm^-1. W zakresie 600-1500 też, ale jakby mniejsze. A mówiliśmy dopiero co, że te liczby falowe w Ramanie i w IR powinny sobie z grubsza odpowiadać. Potem nalałem izopropanolu. Jest istotna różnica wśród górek w okolicy 3000. W niższym zakresie też inaczej wygląda. Ale czy to oznacza, że jedne górki są bardziej "fingerprint" dla substancji, a inne mniej? Powyżej 3200 nic nie zobaczę, bo mi się kończy spektrometr. Mogę się tam czegoś ciekawego spodziewać?
Dzięki wielkie. Nie wiem ile bym musiał kombinować, by na to wpaść.
Czy jest więc tak, że przy shiftach w okolicy 3000 darmo szukać swoistości, należy barać pod uwagę tylko ten obszak, który został określony jako "fingerprints"?
A jak to wygląda dla substancji bardziej złożonych od alkoholi? Jakieś cukry, aminokwasy, czy nawet białka albo inne podobnej wielkości cząsteczki? Jest szansa, że odróżni się jedno takie odróżni od drugiego? Albo nawet pozna skład mieszaniny, mając fingerprintsy składników? Widma emisyjne mają ostre prążki, których zestaw jest charakterystyczny dla danego pierwiastka. Dlatego łatwo poznać z czego zrobiona jest jakaś mgławica odległa o miliony lat świetlnych. Tu mam coś w próbówie, ale maksima jakieś takie porozmywane, jedno nachodzi na drugie. Da się?
Ale to już jest mało fingerprintsowate? Dobrze rozumiem?
Przyznam, że nie rozumiem. Wszak ten globar czy inny syfilit emituje podczerwień nie dlatego, że ma jakieś niesamowite własności, tylko dlatego, że ciepły. Tu chyba chodzi tylko o aproksymacje ciała doskonale czarnego o określonej temperaturze.
W dniu 26.06.2017 o 22:47, Jarosław Sokołowski pisze:
Ja też nie bardzo rozumiem. Po co zamieniać tani, mały i absolutnie niezawodny sylit na wielką i zawodną żarówkę. Nie wiem, jaka jest emisyjność aluminium, ale w porównaniu z sylitem raczej do d... Ponadto warstwa na zewnątrz utleni się.
W dniu 26.06.2017 o 22:45, Jarosław Sokołowski pisze:
Tak.
I tak, i nie. Na podstawie położenia piku można określić na przykład, czy to C-H alifatyczne czy w układzie aromatycznym, pewna swoistość więc jest. Ale rzeczywiście niewielka.
Aminokwasy jak najbardziej, z cukrami jest różnie, jeśli potrzebujesz specyficznych informacji to może to mieć sens. W przypadku makrocząsteczek nie za bardzo, to jest metoda do małych cząsteczek.
Jeśli wiesz, co to za składniki, to można obliczyć ich zawartość. Natomiast jakościowe rozpoznawanie składników mieszaniny znacznie prościej zrobić innymi metodami. Na przykład chromatograficznie.
Etanol dał mi mocne piki w 2877, 2927 i 2972. Izopropanol to 2879, potem taki Giewont z 2917 i 2937 a potem 2973 (ostatni jak przy okowicie). Ten Giewont sobie tłumaczę nagromadzeniem węgla (ale co ja tam mogę na ten temat wiedzieć).
Czy jest zatem tak jak myślę, że jeśli w zakresie 600-1500 poszukam wszystkich maksimów, określę ich wysokość i położenie, to będzi to jeden z njalepszych możliwych fingerprintsów tej zupy, którą wleję w spektrometr? To co jest pomiędzy maksimami i poza tym zakresem nie niesie użytecznych informacji?
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:59525999$0$658$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 27.06.2017 o 12:06, HF5BS pisze:
Malymi kroczkami Pawle. Najpierw "200 psi (14 bar)" potem "14 bar (200 psi)", a jak sie zacznie czesciej spotykac, to moze kiedys wystarczy "14 bar".
Jednak z jakiegoś powodu wymieniony zakres nazwano "fingerprints". Ja to zrozumiałem w ten sposób, że poza nim są oczywiste oczywistości. Na przyład takie, że mamy do czynienia z wiązaniami C-H i łańcuchami węglowodorowymi. Jeśli zatem chciałbym badać miksturę alkoholi, kwachów organicznych i innych aldehydów, to i tak wiem, że te drgawy w okolicach
3000 będą, i że jedne do drugich podobne. Ale więcej mam szansę się dowiedzieć z przedziału 600-1500 -- tak to zrozumiałem. Bardzo źle?
Ponadto intuicja mi mówi, że całość informacji powinny nieść szczyty. Czy możliwa jest sytuacja, że dwie różne substancje czy mikstury będą miały takie same szczyty, ale doliny między nimi wystąpią w innym kształcie? A, jeszcze jedno -- co jest nietentetges w cukrach, że gorzej z nimi niż z aminokwasami?
Problem polega na tym, że 200psi to ja od razu wiem, co to jest. A 14 bar? Tu już muszę się zastanowić. Przyzwyczajenie drugą naturą. Ale pomysł fajny :-)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.