gniazdko z bolcem

Witam

Chce zamontowac w scianie gniazdko z bolcem (do uziemienia), ale nie mam w puszcze przewodu zerujacego, tylko przewody doprowadzajacy prad., Znajomi doradzaja mi, zebym przewod, ktory prad "wraca", a wiec ten w ktorym nie ma napiecia, podpiac do bolca.

  1. Czy przewod, ktorym prad "by wracal", mam podpiac i do bolca, i do drugiej "dziurki" w kontakcie ?
  2. Na ile jest to bezpieczne ?
  3. Skoro mozna to tak rozwiazac, to po co umieszcza sie przewod zerujacy ?

pozdrawiam

Maciej

Reply to
Maciej
Loading thread data ...

Tak.

Jak sie urwie przewod mozesz miec faze na obudowie.

Bezpieczniej, szczegolnie jak sie da roznicowki.

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

Bierzesz "próbówkę" ... i ten przewód, na którym to urządzenie nie świeci podłączasz też do bolca. TEŻ !

Tak

No warto najpierw wyłączyc prąd w gniazdku, wtedy bedzie to na 100 bezpieczne :)

Nie zerujący tylko uziemiający.

Reply to
KrzysiekPP

dzieki Panowie!

Maciej

Reply to
Maciej

Powitanko,

Nie uziemiajacy, tylko ochronny;-) No dobra, on jest uziemiony, wiec niech bedzie uziemiajacy.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

On Tue, 3 Jul 2007 22:47:11 +0200, "jimasek" snipped-for-privacy@tlen.pl napisał(a):

A przy dotknięciu samej obudowy go nie poraziło?

Reply to
Jarek

Jesli jest powleczona plastikiem ...

Reply to
KrzysiekPP

I dlatego elektryk jedzie do pracy do Anglii, bo rodacy zarobic mu nie chca dac... Sami sie biora za przerobki, mimo iz bladofiolkowego pojecia o elektryce nie maja :-)

Ciekawe czy tak samo jest w innych dziedzinach...

Reply to
Pszemol

Oglądasz "Usterkę" - im więcej tych fachowców wyjedzie tym bezpieczniej dla nas:)

Reply to
Padre_peper

jimasek pisze:

Przypadek z własnego podwórka: kupiłem mieszkanie gdzie instalacja jest

2 przewodowa z zerowanymi bolcami. Wszystko ładnie dopóki, podczas małej rozbiórki ściany zawierającej puszkę i przełożeniu puszki w inne miejsce podłączyłem ją z powrotem jednak nie zważając na to jak były poprzednio przewody w niej wpięte. I jak mówi prawo Murphy'ego - zawsze podłącza się tak że zabija. I większości gniazdek (to była "ważna" puszka :) ) w mieszkaniu L zamieniła się z N a co za tym idzie - na bolce wskoczyła faza. Szczęściem to mnie jako winnego ukarało gdy podłączałem pralkę do dopływu wody :)

pozdrawiam

tr

Reply to
Yes

A jakie ma to znaczenie ?

Maciej

Reply to
Maciej

Dnia 7/4/2007 7:59 AM, krychu napisał(a):

Czyli porządną firmę rozpoznaje się po tym, że nie reklamuje się w lokalnej gazecie? :-) Michał

Reply to
Michał Sobkowski

Jasne ... bo prawdziwych fachowców bierze sie zawsze z ksiazki telefonicznej. LOL

Reply to
KrzysiekPP

Moze powtorze pytanie odnosnie

A jakie ma to znaczenie czy to bedzie sprzet audio, czy lodowoka, czy akwarium, czy komputer ???????????

Maciej

Reply to
Maciej

Funkcjonalne. Przy urządzeniu w I klasie ochrony przeciwporażeniowej (np. mikrofoalówka) celem jest zapewnienie samoczynnego wyłączenia i wtedy należy zrobić zerowanie. W przypadku np. laptopa czy wieży (urządzenia w II klasie ochrony) wykorzystują one styk ochronny do ekwipotencjalizacji (uniknięcie brumów, iskrzeń) i wtedy lepiej jest zrobić cieńiutkim drucikiem nawet połączenie np. do balkonu czy wodociągu niż zerowanie.

Reply to
William

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.