Firma Medion / Mikromax

aabjp napisał(a):

Ja mam nagrywarkę DVD/HDD Mediona a faktycznie to koreańskie Sampo. Zaleta - bardzo niska cena i bardzo dobra jakość nagrywania, dysk twardy w normalnym FAT można zmienić na większy albo dorobić kieszeń i przenosić nagrania do komputera. Wada - kilka błędów w firmware np. fatalnie chodzący zegar (kilka minut odchyłki na dzień), nie nagra zaprogramowanej pozycji jeśli nie jest przedtem w Standby, po zaniku napięcia w sieci włącza się zamiast zostawać w Standby. Oczywiście nikt nigdy nie napisał i nie napisze nowego firmware bo Medion szarpnął od Sampo ileś tam sztuk rok po zaprzestaniu produkcji z tego co mieli w magazynach. Jeśli kupisz Mediona VHS/DVD/HDD to dostaniesz Funai w cenie Funai. Jeśli skaner Teviona to dostaniesz oryginalnego Microteka ale za mniej niż połowę ceny. Ogólnie to zanim sie kupi Mediona, trzeba się zorientować co to naprawdę jest.

Reply to
Peper
Loading thread data ...

In the darkest hour on Thu, 8 Mar 2007 21:22:44 +0100, blur snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> screamed:

Przy takim nastawieniu dziwię się, że jeszcze niedozbierałeś na maka.

Reply to
Artur M. Piwko

to jeszcze albo wizytę u okulisty, albo materiał porównawczy z jakiegoś lepszego aparatu (nie droższego, lepszego). Bo akurat co wychodzi z kompaktów Mediona, to wiem.

Reply to
Marek Lewandowski

Dziękuję wszystkim, nie sądziłem, że taki odzew wywołam. Co do podanych adresów mailowych serwisu, to pod pierwszym jest strona w jęz. angielskim (chociaż to przecież Poland)z numerami telefonów w Gnieźnie, a pod drugim strona automatycznie przekierowuje się na

formatting link
. Co można o tym sądzić?

J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

Reply to
grochu

Hej, szanowni internauci! Rozpocząłem w realu dyskusję z Grochem, żeby w końcu móc zdecydować o tym, czy warto kupić taniej sprzęt (potencjalnie) jednorazowego użytku, czy polegać wyłącznie na drogich markach. Bo z Grochem jakoś nie możemy się zgodzić. I zadyskutujemy się na śmierć. Ja skłaniam się do zaryzykowania, bo nie mam za wiele kasy. Czy ktoś korzystał z serwisu?

grochu snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

Reply to
aabjp

naprawdę nie możesz sam wyciągnąć z tego wniosku? Trzeba za Ciebie zadecydować, komu ufasz i co akceptujesz?

Reply to
Marek Lewandowski

In the darkest hour on Fri, 9 Mar 2007 12:26:50 +0100, blur snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> screamed:

G4 nie jest już trendy. Teraz trendy są maki z czymś na i... <:

Reply to
Artur M. Piwko
Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Znaczy, niewiele ustępowała kompaktowi 2MP sprzed pięciu lat? W ciągu pięciu lat trochę się zmieniło w możliwościach aparatów cyfrowych, wiesz? I to na plus. Bardzo na plus. Więc jeśli coś ustępuje jakością pięcioletniemu kompaktowi z dolnej półki, to...

to jeszcze sprawdź współbieżność skanu i optyczną rozdzielczość toru optycznego.

Reply to
Marek Lewandowski
Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

Zdaj sobie sprawę, że porównujesz pliki mające 2Mpix z takimi np.

4-5MPix. A rozmiary fizyczne matrycy, o ile nie są identyczne, to bardzo zbliżone. Ponadto "następca sprzed x lat" a "dziś" to jednak jakaś różnica. Czułości poszły w górę. A jeszcze bardziej algorytmy programowej redukcji szumu, ale to akurat totalna dupa... o której trąbią najwięcej.
90% sprzątaczek nie widzi różnicy, więc po co przepłacać? :>

Zdefiniuj "odwzorowuje kolory". IMO w kwestii odwzorowania kolorów baaardzo już się liczy soft obrabiający to, co wyszło ze skanera. A soft można często zmienić, pobawić się nim bardziej niż ustawić na auto, albo wypluć wszystko do jakiegoś TIFF-a i dokończyć gdzieś indziej.

Reply to
Arczi
Reply to
Greg(G.Kasprowicz
Reply to
Greg(G.Kasprowicz

Fakt, potwierdzam w całości, czasem idą całe serie sprzętu z konkretna wadą nap MP3 bez podświetlenia czy cyfrówki z nieczynną lampa błyskową.

Reply to
Peper

Greg(G.Kasprowicz) napisał(a):

CCD Sony siedzi w 90% kompaktach na rynku (wartość wzięta z kosmosu, ale sporo w tym prawdy). Matryca jednak matrycy nierówna. Ponadto - matryca to nie jedyny czynnik wpływający na jakość obrazu na wyjściu. Po drodze są jeszcze algorytmy przetwarzania danych / obrazu. Interpolacja Bayerowska, wyostrzanie i tym podobne, których wpływ jest niemniejszy niż przetworników.

Przede wszystkim implikacja "większa rozdzielczość => większy rozmiar fizyczny matrycy" nie jest prawdziwa. Porównaj pierwszy z brzegu dSLR z pierwszym z brzegu kompaktem. Tutaj SNR leci totalnie na pysk.

Na rynku konsumenckim ilość pikseli możliwa do kupienia za rozsądne pieniądze poszła zdecydowanie w górę. Przez to zamiast nowego kompaktu z niższej półki wziąłem 2 lata temu jakiś z 2002 roku. Wtedy to była sporo wyższa półka kompaktów. 90% nie kuma o co w nim chodzi, czemu ciągle ma w tym aparacie errory, karty max 128MB i inne pierdoły, a ja się cieszę nienajgorszą optyką i RAW-ami (uaktywniony przez wejście w tryb diagnostyczny, który niesie ze sobą kilka skutków ubocznych) za cenę ówczesnego kompaktu z niższej półki.

Ale ustępuję. Zajebiście ustępuje (przepraszam za wyrażenie). Widziałem co wypluwa z siebie jakiś Trust, Mustek (standardowe foty) i Medion/Tevion (z sampli z Allegro). Jakość obrazu, rozpiętość tonalna - to jakiś żart... Spójrz choćby na krawędzie kontrastowych obiektów. Wyglądają jakby ktoś po nich czołgiem przejechał. A przy słabszym świetle dostajesz szum wielkości grochu. Chyba że porównujesz foty w galerii internetowej, przeskalowane do 800x600.

Naprawdę nie ma problemu w zauważeniu IMO drastycznej różnicy pomiędzy JPEG-iem z np. C4000Z zapisanym z najniższą możliwą kompresją, a JPEG-iem, który powstał jako zwieńczenie konwersji RAW-a i był potraktowany w amatorski sposób (bo niestety nie jestem specjalistą w dziedzinie obróbki grafiki)... Na dzień dobry temperatura barwowa i kilka pierdół, potem krzywe jeśli potrzeba i USM na koniec. I jest LEPIEJ. JPEG i JPEG z RAW-a, pochodzące z tego samego aparatu. :> W dodatku ten drugi kompresowany o wiele silniej...

Ponadto - moja "teza" z poprzedniego postu była ironią. Jak ktoś nie widzi różnicy, to nie znaczy że jej nie ma. I że nie zobaczą jej miliony innych. Widziałem ludzi, którzy zachwycali się papierowymi wersjami zdjęć 9x13cm wykonanymi z plików zapisywanych z najniższą możliwą rozdzielczością i największą kompresją (no bo oczywiście więcej wejdzie). Schody i artefakty wielkości połowy twarzy na zdjęciach zbiorowych... Ale w ich opinii fotografia tradycyjna to przeżytek. Bo przecież tutaj mają tak żywe i nasycone kolory, a na powiększeniach z negatywów wszystko było wyblakłe lub z jakimiś dominantami... I to jest to "przysłowiowe" 90%. :>

Cóż... Zależy co przez to rozumiesz... :)

A jak soft wzmocni za Ciebie to już nie? :> Albo jak masz dobre SNR i pracujesz w szerszej głębi, etc.?

Nie widziałem, nie kwestionuję. Ale czy Mustek jest dobrym punktem odniesienia jako ta "wyższa półka"? :>

Reply to
Arczi

lwh napisał(a):

Ten Twój "przestarzały" i tani model, jeśli będzie tym, który kiedyś był z górnej półki jest sprzętem naprawdę wartym uwagi.

Jeśli mowa o aparatach kompaktowych, to się nie zgadzam. Z resztą ich sprzętu nigdy nie miałem ani odrobinę do czynienia.

O ile nie zarabiasz na fotografii, to faktycznie napalanie się na nowinki nie wyjdzie z korzyścią dla jakości/kieszeni.

Jeśli takie jest, to nie widzę nic niewłaściwego.

A to faktycznie "ałtołytatywna" opinia.

Zgadzam się.

I dlatego nikomu kto na aparat fotograficzny chce wydać pieniądze ciułane przez długie miesiące nie polecę Teviona / Mediona / Trusta / cokolwiek firmowanego marką nie mającą nigdy wcześniej do czynienia z fotografią.

Reply to
Arczi

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.