EKranowany przewód działa jak kondensat

Za male rezystory w sprzezeniu - bo sie nie chcialo datasheeta czytac... Potem - zly uklad sciezek, bo plytke robilem na odczepnego. O dziwo uklad dobrze dzialal z bardzo zlym zasilaniem. Po prostu przewody do plytki, a na plytce 1 (slownie jeden) kondziorek 100n :-)

Teraz juz jest w porzadku, ale czasami w innym projekcie potrafi sie wzbudzic diabli wiedza czemu - raczej nie od szybkiego sygnalu na wejsciu??

jerry1111 napisal(a):

Zdaje sie, ze w innym projekcie mamy kolejny problem ze wzbudzaniem

3062. Znaczy, projekt nie jest moj, tylko wspolpracownika, ale bede musial pomoc im zdebagowac problem. Juz sie ciesze...

:-)

Ja z kolei odkrylem cos innego. Wszyscy chyba znaja 'efekt oscyloskopowy' jak urzadzenie dziala tylko z podlaczonym oscylkiem :-)

Ja mam cos innego z tym wzmacniaczem... efekt anty-oscyloskopowy, czyli nic nie moge zmierzyc bo sie wzbudza. Jak bez oscylka to wszystko wyglada na normalnie dzialajace :-(

jerry1111 napisal(a):

Durne pytanie: oczywiscie wiesz, ze pojemnosci w petli sa bardzo krytyczne? Powiedzialbym, ze przylozenie sondy do - tez powinno czasem powodowac nieprzyjemne skutki....

Używaj sondy 10:1 - zamiast obciążać kilkudziesięcioma pF obciążysz kilkoma. Ale i tak trochę źle się dzieje, jak kilkadziesiąt pF jest w stanie zdestabilizować układ.

RoMan Mandziejewicz napisal(a):

Znaczy, te current mode sa bardzo wrazliwe na pojemnosci w petli sprzezenia.

Na kilkadziesiąt pF? Raczej nie powinne a jeśli są, to znaczy, że za duże rezystancje tam grasują. Do wycinania pików pochodzących z przeładowywania bramki dodaje się kilkaset pF i dodatkowe kilkadziesiąt pF nie powinno robić różnicy.

RoMan Mandziejewicz napisal(a):

Cytuje za dokumentem od TI: "The impedance of the negative feedback component determines stability in a CF op amp circuit. There is a minimum value of R2 to maintain stability (conversely there is a maximum bandwidth for a given phase margin). For this reason, if a buffer amplifier is configured by shorting the output to the negative input, the circuit will oscillate."

10p ma przy 100M impedancje 159ohm. To juz malo. Oczywiscie tutaj mamy do czynienia z podlaczeniem pojemnosci nie stricte w petli, ale do koncowki -. Jednak to moze powodowac IMO oscylacje.

Ale zaraz - pisałeś o current mode i sądziłem, że chodzi Ci o końcówkę czujnika prądu - ona zazwyczaj nie jest objęta pętlą sprzężenia i bywa bocznikowana do masy kondensatorem kilkaset pF. Co do wzmacniacza napięciowego - oczywiście masz rację - ale w takich przypadkach zawsze trzeba uważać na to, co się włącza w układ. Sonda

10:1 zazwyczaj w takiej sytuacji pomaga.

RoMan Mandziejewicz napisal(a):

Nie, od jakiegos czasu wymienialem z jerrym uwagi odnosnie wzmacniaczy operacyjnych typu current mode. Dobre sa, ale trzeba z nimi uwazac. Inaczej sie filtry projektuje, itd.

Ile ona ma pojemnosci wejsciowej?

[...]

10 razy mniejszą ;-)

RoMan Mandziejewicz napisal(a):

;--) No ale ile piko, bo nie mam danych pod reka.

Taaa .. znam.

Moze mi ktos wytlumaczyc: interface Atari XL-magnetofon. Interfejs zamienial czestotliwosc 3/5kHz na logiczne 1/0. Dyskryminator na 74123 zrobiony

Atari, interfejs zasilany z kompa, magnetofon bateryjny. POdlaczamy oscylator, generator - stroimy - dziala. POdlaczam magnetofon - pieknie sie bity zmieniaja, wczytuje. Odlaczam oscyla - nie wczytuje. POdlaczam - wczytuje.

Odkrylem ze wystarczy podlaczyc mase oscyla :-(

J.

Jak ja kocham te problemy z rozprowadzaniem mas w urzadzeniu :-)

Na razie jest sonda 'made by Jerry' - wtornik na fetowym opampie :-) Ino troche wolna, ale da sie przezyc...

Nie takie proste przy tych opampach current-mode. Bydlak ma 6.5kV/us wiec naprawde trza uwazac. Na razie wyglada ze dziala dobrze - pakuje zaraz go w cykl lodowka-piekarnik :-)

Użytkownik "Marcin E. Hamerla" snipped-for-privacy@Xpoczta.Xonet.Xpl.removeX>

napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com

Ta, której używam (Agilent 10074C - pasmo 150MHz) ma około 15pF. Sonda

1:1 o paśmie 20MHz ma 70pF.

Tomasz Grodnicki napisal(a):

No to sporo. Wlaczone w sprzezenie spowodowalyby oscylacje.

W tym przypadku trudno mowic o rozprowadzeniu - pajak to byl :-)

Zreszta co za problem - czestotliwosci az 5kHz, az dwa tranzystory i jeden TTL :-)

Nawiasem mowiac - po przyniesieniu z laboratorium do domu [oscyla wtedy nie mialem] .. zaczal dzialc bez oscyla. Poczatkowo kiepsko mu to szlo, ale z dnia na dzien coraz lepiej - bez zadnych zmian w ukladzie :-)

J.