Drukarki 3D

Użytkownik J.F. napisał:

Jestem na etapie gromadzenia części.

Pan J.F. napisał:

Ja sobie wydrukowałem solniczkę z tego zestawu, co widać w okolcy 4:37.

Dnia Sun, 16 Jun 2013 22:52:40 +0100, AlexY napisał(a):

Ale po co gromadzic, ceny sa juz ... przystepne, ale lepiej z zona uzgodnic wydatek. Po takim filmie nie powinno byc problemu :-)

J.

Użytkownik J.F. napisał:

Zgadza się, nawet już mysza mi oscylowała nad guzikiem buy now... Ale... Przyjrzałem się fotkom wydruków, cholernie widać warstwy, Nie wydam

300-400$ na gotowca ale połowę tej kwoty mogę przeznaczyć. Zwłaszcza że mam jako takie umiejętności manualne i pojęcie o elektronice/mechanice żeby nie dać się skroić x2 za gotowy zestaw.

Rozumiem ze klocka lego na takim sprzecie nie da sie dorobić ;-)

Włodek

Pan Włodzimierz Wojtiuk napisał:

Dlaczego nie? Zwłaszcza że ochrona patentowa na klocki niedawno wygasła, więc mozna swobodnie.

Ktos pisał że warstwy widoczne, a klocek to precyzja ztcp duża. BTW klocek dałem jako przykład.

Włodek

P.S.

Nie pogardziłbym wiadrem klocków do bydowy dachów. ;-)

Pan Włodzimierz Wojtiuk napisał:

Da się wydrukować na przykład działającą przekładnię zębatą. Od razu złożoną, a nie w osobnych w elementach. I to taką, co jej się rozłożyć nie da, bo np. przez otwór przechodzi oś, która ma po obu stronach zamontowane koła zębate.

Można spróbować wydrukować wieżę z klocków, którą potem będzie się dało rozłożyć na osobne elementy. problemem będzie nie precyzja, a to, że przy łączeniu oryginalne klocki trochę się odkształacają żeby lepiej się trzymało.

Jarek

Wyglada na to, ze juz nie dlugo bedzie mozna sobie takie cos nabyc do ... zabawy (edukacyjnej).

Tu maszynka (drukarka) wyglada obiecujaco :

Użytkownik Włodzimierz Wojtiuk napisał: [..]

Warstwy widoczne ale w sensie fizycznym nie pogarsza właściwości, chyba że powierzchnia ma być gładka jak lustro. Precyzja wydruku jest wystarczająca do większości zastosowań (coś poniżej 0,1mm)

Właśnie lego to mój jeden z pierwszych pomysłów co sobie (a właściwie dzieciakowi... no dobra, na jedno wychodzi) wydrukuję, pełna dowolność, tworzysz elementy jakie tylko chcesz.

Da się to zrobić od wielu lat, tylko odpowiednia drukarka kosztuje.

Tanie drukarki są...tanie - coś czego nie pokazują zazwyczaj w prezentacjach takich przekładni to godziny mozolnego czyszczenia z materiału, który je zlepia.

Pan Michoo napisał:

Ale ja tą solniczkę drukowałem ne tej takiej raczej drogiej.

Ile trzeba kasy? Wielobarwnego druku nie potrzebuję ;-)

Włodek

To się jej nie da uzyskać na dostępnych dla "śmiertelnika" drukarkach.

Czy 0.1 mm jest wystarczające to kwestia zastosowań - można robić uchwyty, przekładnie, zabawki, etc. Ale to wszystko jest bardzo "zgrubne" - dobre drukarki ("tanie") dają warstwy grubości kartki papieru, gorsze drukarki (albo szybszy wydruk) dają warstwy grubości cienkiej tekturki.

Do tego dochodzą - słaba wytrzymałość (wydruk rwie się na warstwy), dość brzydkie efekty gdy drukujemy coś bez pojedynczego obrysu, skurcz termiczny który powoduje deformacje i nietrzymanie wymiarów i wiele innych problemów które "wychodzą w praniu". Ogólnie świetna sprawa, że można sobie w domu coś wydrukować ale z drugiej strony efekty są...specyficzne.

W dniu 2013-06-17 21:21, kk pisze:

Kiepsko te kółka wyglądają...

RepRap jak się sprężysz to ~600-800 złotych przy kombinowaniu z częściami szrotowymi i pewnie jakieś 1.5-3 tysiące ze sklepu.

Ultimaker - 1.2k Eur

szczerze mówiąc sprawiała sporo problemów.

Potem chyba kilkanaście k$ za drukującą za pomocą lasera z płynu - w końcu porządna jakość, przynajmniej ze zdjęć.

Pan Włodzimierz Wojtiuk napisał:

Ja się chciałem piwa napić, a nie browar kupować. Wiem tylko ile trzeba na sam wydruk -- około jednego euro za centymetr sześcienny.

Lustereczko to chyba tylko na tych z projektorem.

Właśnie, dlatego jednak nie kliknąłem Buy now :)