W dniu 12/05/2021 o 20:19, jedrek pisze:
Przykład profesjonalnego serwera czasu, który ma funkcję korelacyjnego odbioru sygnału DCF77:
Co najmniej od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku:
Odbiornik wykorzystujący modulację fazy sygnału DCF można zrobić lepiej lub gorzej i można wejść w temat naprawdę głęboko bawiąc się w uzyskiwanie coraz to lepszej precyzji i coraz to lepszej zdolności do wyławiania słabego sygnału z morza szumów... Czy analizie korelacjnej będzie poddawana tylko jedna sekunda, czy może znacznie dłuższy odcinek czasu? No właśnie: czy w ogóle korelacja, a może jakaś inna miara statystycznej odległości sygnału od wzorca?... Może się okazać, że skończymy bawiąc się jakimiś sieciami neuronowymi czy innymi metodami sztucznej inteligencji. :-)
Jak wspomniałem odrobinkę niegdyś bawiłem się tematem i nawet niedużym kosztem całkiem fajne rezultaty uzyskałem, ale co jeszcze można by zrobić i co jeszcze można by przetestować, to już w ogóle lawina pomysłów była! Super temat... :-)
Z drugiej strony za max. kilkadziesiąt zł mamy gotowca w postaci odbiornika GPS, który oferuje o co najmniej rząd wielkości lepszą precyzję... a za parę zł więcej kilka rzędów lepszą...
Jakiś czas temu słuchałem sobie jakiegoś podcasta w którym była mowa o analizowaniu sygnałów pomiarowych w projekcie LIGO w którym z morza szumów wydobyć trzeba sygnały fal grawitacyjnych i jakoś to, do pewnego stopnia, przypominało to moje wprawki z odbiorem sygnału DCF. :-) Zatem, być może dla kogoś, zabawa w zaawansowany odbiór DCF okaże się wprawką dla bardziej ambitnych projektów... Polecam! :-)
pzdr mk